Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#1 2006-02-16 17:57:54

Sara
Użytkownik

KOntynuacja filmowa:D

Hej!
Nie s?dzicie, ?e by?oby fajnie gdyby nakr?cili drug? cz??? "Dumy i uprzedzenia" z t? w???nie obsad?. Tylko, gdyby jaki? logiczny i odpowiedni scenariusz by si? znalaz?....big_smile Co o tym s?dzicie?

Offline

 

#2 2006-02-16 18:18:45

Kaziuta
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No mo?e nie wszystkie, ale w tym wypadku te? wol? NIE!

Offline

 

#3 2006-02-16 18:19:41

Sara
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Ja osobi?ci? ch?tnie bym obejrza?a tak? kontynuacj?, aczkolwiek nie zgadzam si? z Tob? by zaraz mi? byc to SZAJS. Co? ?agodnego, pe?negoówczesnych konwenasów, lecz z drugiej strony bardziej spontanicznego i pogodnego.

Offline

 

#4 2006-02-16 21:11:05

Sara
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Nie rozumiem, czemu nie. Ja s?dz?, ?e to niez?y pomys?. I z ch?dzi? obejrza?abym dalsze losy Lizzy i Darcy'ego!!

Offline

 

#5 2006-02-16 22:56:35

niya
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Widac Austen uznala, ze lepiej skonczyc historie Lizzy i Darcy'ego, wiec nie pisala wiecej... i chyba warto to uszanowac, bo spojrz jak nam wyobraznia lata - co by bylo, gdyby... smile

Kontynuacja moglaby zburzyc caly obraz

Sa jednak tacy, ktorzy lubia, ja nie bardzo ;-)


A co si? staje to si? staje tylko raz w tym czasie
I tylko raz w tym miejscu...

Offline

 

#6 2006-02-17 14:09:52

Gitka
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Przecie? zosta?y jeszcze 2 siostry niezam??ne, mo?na by o nich zrobi? filmik. A zauwa?yli?cie, ?e Mary w Dumie 2005 jest ?adna, i kiedy ojciec przerywa jej wysi?ki gry na fortepianie, a potem j? przytula, a ona mówi tak bardzo ?wiczy?am, nienawidz? balów. Ojciec j? przytula, ?e ja tez mam ochot? j? pocieszy? w ogóle fajna jest w tej nowej wersji...

Offline

 

#7 2006-02-17 14:29:46

niya
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

O tak, o Mary to by mogli zrobic historie...


A co si? staje to si? staje tylko raz w tym czasie
I tylko raz w tym miejscu...

Offline

 

#8 2006-02-17 15:13:11

Diana
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No tak, a Lizzy i Jane wyst?powa?yby jako postaci poboczne. Mary w filmie rzeczywi?cie jest niebrzydka, natomiast Charlotta- szkoda gada?! Zw?aszcza jak u Lady Katarzyny wyst?pi?a z tym piórem na g?owie. :twisted:


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#9 2006-02-17 17:20:51

Gosia
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Tak, wolalam Charlotte w poprzedniej wersji.
Natomiast faktycznie Mary jest tym razem ladniejsza.

Uwazam ze Mary pasowalaby jak ulal do pana Collinsa. Ale widac JA nie lubi latwych rozwiazan big_smile

Offline

 

#10 2006-02-17 19:28:36

Sara
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Osobi?cie wola?abym by w rolach g?ónych pozosawali Lizzy i Darcy, ale owszem motyw pozosta?ych siostr brzmi nie?le:P!

Offline

 

#11 2006-02-17 21:15:50

GeorgianaDarcy
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Kazdy ubolawa biedy ksiazka/film dobiega konca. Ale zgadzam sie z Niy? , powinno si? uszanowa? koniec opowie?ci taki, jaki nada?a mu autorka. A dalsze perypetie pozostawic wyobrazni, ktorej (jak ufam) tutejszym forumowiczkom nie brakuje smile


You have bewitched me body and soul.

Offline

 

#12 2006-02-18 11:39:53

Gitka
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Oj, a wyobra?ni? to My mamy...

Offline

 

#13 2006-02-20 23:30:13

arydno
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Tak, wolalam Charlotte w poprzedniej wersji.
Natomiast faktycznie Mary jest tym razem ladniejsza.

Uwazam ze Mary pasowalaby jak ulal do pana Collinsa. Ale widac JA nie lubi latwych rozwiazan big_smile

Gosiu, masz racje, to samo mowi moj maz: trzeba bylo w odpowiednim czasie wepchnac Mary w ramiona Collinsowi, byliby oboje szczesliwi!

A co do kontynuacji - tak, ale scenariusz musialby dorownywac elokwencja oryginalowi (co chyba jest niemozliwe niestety...)...

Mysle ze sie doczekamy kontynuacji - teraz do wszystkiego sie dorabia sequele...

Offline

 

#14 2006-02-20 23:32:46

Alison
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

A zwróci?y?cie uwag? w serialu jak Mary wdzi?czy?a si? do Collinsa, jak sie do niego umizgiwa?a, jak go kokietowa?a w domu i na balu w Netherfield? To sie wszystko dzieje w tle za g?owna akcj?, wypatrzy?am to dopiero za którym? ogl?daniem jakie ona pocieszne minki do niego stroi.


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#15 2006-02-20 23:39:28

Caitriona
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Tak, jest co? takiego. Pami?tam scen? gdy mowa o balu w Netherfield - Mary ewidentnie ma nadzieje, ?e to w?a?nie j? Collins poprosi o pierwsze ta?ce. Gdy zwraca si? z t? propozycj? do Lizzy, biedna Mary jest niemal?e w?ciek?a.


The person, be it gentlemen or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid - Northanger Abbey

Offline

 

#16 2006-02-20 23:44:08

Gosia
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

I jak to mogla JA unieszczesliwic te biedna dziewczyne ... wink

Offline

 

#17 2006-02-21 10:53:12

Georginia
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

Mary to mia?a gust nie ma co....w ka?dym razie je?li chodzi o to jak j? Austen potraktowa?a to hmmm...zdecydowanie jestem przeciw poprawno?ci politycznej i jak to Eco pisa?....jeszcze troch? ,a przestanie si? wystawia? sztuki w teatrach i opowiada? bajki...no bo któ? w tym idealnym ?wiecie poprawno?ci ma by? z?ym charakterem?

Offline

 

#18 2006-02-21 16:03:20

Gitka
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

A ja to bym chcia?a, ?eby kto? si? zakocha? w Mary, chyba dlatego ?e kiedy? dawno temy czyta?am kontynuacj? Dumy napisan? przez Emm? Tennant, która u?mierci?a Mary. Nie pami?tam du?o z tej ksi?zki wiem tylko, ?e by?am mocno wkurzona i niepodoba?a mi si?. Aha jeszcze sobie przypominam, ?e panstwo Darcy d?ugo nie mogli mie? dzieci.

Offline

 

#19 2006-02-21 17:08:42

Alison
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No ale jak im si? ju? urodzi?y, to synu? by? wyj?tkowo paskudny i charakterem podobny do utracjusza Wickhama (sic!).


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#20 2006-02-27 16:28:44

GosiaJ
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No ale jak im si? ju? urodzi?y, to synu? by? wyj?tkowo paskudny i charakterem podobny do utracjusza Wickhama (sic!).

Uroczy?cie obiecuj?, ze nigdy nie tkn? gniota w postaci tej kontynuacji :-) Wielkie historie powinno si? zostawi? w spokoju. Najsensowniej robi? Shakespeare - u?mierca? swoich bohaterów tragedii i nie musi si? teraz w grobie przewraca?, czytaj?c sequele swych dzie? ;-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#21 2006-02-27 17:40:26

Georginia
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No co ty???A wsta? z grobu przecie? mog?y :-)
A co si? tyczy kontynuacji...ca?y urok polega na tym,?e nie wiemy co jest dalej...i to chyba prawda ?yciowa....w ko?cu ?ycie jest tak pasjonuj?ce mo?e dlatego,?e nie wiemy co jest jest dalej...

Offline

 

#22 2006-02-27 18:03:43

GosiaJ
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No co ty???A wsta? z grobu przecie? mog?y :-)
A co si? tyczy kontynuacji...ca?y urok polega na tym,?e nie wiemy co jest dalej...i to chyba prawda ?yciowa....w ko?cu ?ycie jest tak pasjonuj?ce mo?e dlatego,?e nie wiemy co jest jest dalej...

Co racja to racja :-)
A co do literatury - czyta si? ci?gle t? sam? histori?, mimo ?e si? j? zna doskonale.
"Wielkie Opowie?ci to te, które ju? s?ysza?e? i chcesz us?ysze? ponownie. Wiesz, jak si? ko?cz?, lecz s?uchasz, jakby? nie wiedzia?. Wiadomo, kto prze?yje, kto umrze, kto znajdzie mi?o??, kto nie znajdzie. A jednak chcesz si? dowiedzie? jeszcze raz".
W?a?nie :-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#23 2006-02-27 18:10:19

Georginia
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

No w??snie,a na mnnie dziwnie ludzie patrz?,?e id? 5 raz do kina na dum? 2005....przecie? jak siadam na fotelu i robi si? ciemno,i pierwsze dzwieki slysze,to mam wra?enie ,?e widz? ten film pierwszy raz w ?yciu:-)

Offline

 

#24 2006-02-27 18:53:45

Jeanne
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

"Wielkie Opowie?ci to te, które ju? s?ysza?e? i chcesz us?ysze? ponownie. Wiesz, jak si? ko?cz?, lecz s?uchasz, jakby? nie wiedzia?. Wiadomo, kto prze?yje, kto umrze, kto znajdzie mi?o??, kto nie znajdzie. A jednak chcesz si? dowiedzie? jeszcze raz".
W?a?nie :-)

?liczny cytat GosiuJ. Mo?na wiedzie? czyj? wink
Ja te? bardzo lubi? ogl?da? filmy 2, 3 czy 5 raz. Moich rodziców to denerwuje, ale na szcz??cie posiadam w?asny telewizor w pokoju. big_smile


"Lasy by?y doko?a. I po?ó?k?e li?cie
Jak blade meteory przez pó?mrok spada?y."

[img]http://img232.imageshack.us/img232/821/kjykpa8.jpg[/img]

Offline

 

#25 2006-02-27 18:54:37

izek
Użytkownik

Re: KOntynuacja filmowa:D

kto to powiedzia?, ?e Ksi??ka której nie warto powtórnie przeczyta? nie jest warta aby j? przeczyta? cho? raz. Chyba Mark Twain. Co? w tym jest, przynajmniej wymówka dla mnie, ?e "trac? czas" na to aby przeczyta? jak?? ksi??k? czy ogl?dn?? film po raz kolejny big_smile


gg 5425654

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB