Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Nawet dla Matthew Gdyby to był Colin... to kto wie...
Offline
A może wybory mistera skazańców? Catri bedzie sedzią i oczywiście z góry będzie wiadomo kto wygra
Offline
A może wybory mistera skazańców? Catri bedzie sedzią i oczywiście z góry będzie wiadomo kto wygra
Aine skoro wiesz kogo wybiorę to po co organizować całe wybory...
Offline
Aine skoro wiesz kogo wybiorę to po co organizować całe wybory...
A jak siÄ™ oficjalnie poznacie? CoÅ› ty taka niecierpliwa i jednoznaczna?
Trzeba powoli, oficjalnie, z konwenansami. Skoro to Darcy, to skazaniec-dżentelmen, a Ty od razu - fyrdu-myrdu!
Offline
Oj, Aine taka już jestem... Co poradzić
Offline
(...), a Ty od razu - fyrdu-myrdu!
lol Mowiac szczerze to ja jÄ… rozumiem. Trudno byloby sie zmusic do zachowania pewnych dystansow kiedy staneloby przed toba ucielesnienie wszystkich marzen w postaci Darcy'ego
Offline
lol
Mowiac szczerze to ja jÄ… rozumiem. Trudno byloby sie zmusic do zachowania pewnych dystansow kiedy staneloby przed toba ucielesnienie wszystkich marzen w postaci Darcy'ego
No jak to tak!!! A gdzie czas na te przeszywające dreszcz spojrzenia? Gdzie czas na elektrowstrząsowe muśnięcia? Co wy tak dziewczyny szybkie jesteście?
Ech ta dzisiejsza młodzież :twisted: :twisted:
Offline
"AineNiRigani napisa³:
Co wy tak dziewczyny szybkie jesteście?
Ech ta dzisiejsza młodzież :twisted: :twisted:
Prawda? Przecież w miłości najpiękniejszy jest ten okres kiedy ona sie dopiero rodzi, te domysły, te ukradkowe spojrzenia, te nieprzespane noce kiedy sie myślało co on miał na myśli kiedy coś tam powiedział, albo tak znacząco zajrzał mi w oczy, a te tu kobiałki od razu rachu ciachu. I sorry Gregory ale rachu ciachu to miłość do piachu. :?
Offline
lol
Mowiac szczerze to ja jÄ… rozumiem. Trudno byloby sie zmusic do zachowania pewnych dystansow kiedy staneloby przed toba ucielesnienie wszystkich marzen w postaci Darcy'ego
No jak to tak!!! A gdzie czas na te przeszywające dreszcz spojrzenia? Gdzie czas na elektrowstrząsowe muśnięcia? Co wy tak dziewczyny szybkie jesteście?
Ech ta dzisiejsza młodzież :twisted: :twisted:
Tere fere To bylo rozwazanie czysto teoretyczne. Watpie zeby ktokolwiek w praktyce byl az tak bardzo otwarty.
Milosc nie musi sie rodzic dlugo jak w przypadku L.B. Darcy zakochal sie bardzo szybko.
A odnosnie mlodziezy..hmm... zastanawia mnie czyja wina jest to ze na codzien mozna spotkac dzieci majace dzieci.
Offline
Milosc nie musi sie rodzic dlugo jak w przypadku L.B. Darcy zakochal sie bardzo szybko.
A skąd wiesz, skoro on sam nie bardzo wiedział?
Offline
To moja ocena i interpretacja sytuacji. Zwroc uwage na jego zachowanie podczas balu w Netherfield, a nawet i wczesniej - podczas pobytu Jane i Lizzie w Netherfield.
Naomiast na filmie - motyw rak podczas gdy podaje Elizabeth reke gdy ta wsiada do powozu.
Offline
Nie wiem dlaczego nie dodalo mi pliku. No nic, zamieszczam go narazie tutaj.
http://georgiana.ovh.org/manipulations/ … rgiana.jpg
z dedykacja dla wielbicielek Fitzwilliama Darcy'ego i fanek Matthew Macfadyena
Offline
Przepraszam z góry za tą prymitywną uwagę, ale śmiem przypuszczać iż on na tym koniku ma peta w dziobku, czyżbym miała omamy? ;-)
Offline
czyżbym miała omamy? ;-)
Niestety to nie pet, a joint To by tłumaczyło jego zachowanie
Offline
Niestety to nie pet, a jointTo by tłumaczyło jego zachowanie
A z czegóż wnosisz kochana? Niechże i ja się jeszcze czeguś douczę :-)
Offline
A z czegóż wnosisz kochana? Niechże i ja się jeszcze czeguś douczę :-)
Ten rozbiegany wzrok, (o)błędne spojrzenie, przepalony głos :twisted: :twisted:
Offline
Linia brusha przecina cala twarz, najwyrazniej zaznacza sie na kolorze pomaranczowym - w okilicach ust. I stad to wrazenie.
P.S. Jaka doglebna analiza
Offline
Dziękuję za dedykację i piękną grafikę, bo ja jestem wielbicielką Darcego tego i tamtego i wszystkich poprzednich i nastepnych...
Offline
Linia brusha przecina cala twarz, najwyrazniej zaznacza sie na kolorze pomaranczowym - w okilicach ust. I stad to wrazenie.
ee tam jointa ma i tyle
Offline
GeorgianaDarcy napisa³:
A odnosnie mlodziezy..hmm... zastanawia mnie czyja wina jest to ze na codzien mozna spotkac dzieci majace dzieci.
Hmmm. ZastanawiajÄ…ce
Chociaż specjalnie nic nowego
Offline
jejku jak ja lubie uśmiech tego człowieka.Każcie Colinowi się tak uśmiechnąć;-)
A na tym 2 zdjeciu 'gotowe?' wyglada jak wywrotowiec;-)
echhh...jak ja lubie wywrotowców, takie mam gówniane szczęście do nich:-)
Offline
No fakt, że ślicznie się usmiecha. Ja tam wolę....ich obu ;-)
Offline
i to się nazywa szczwany lis....najlepiej obu,a co w wypadku konfliktu?Po której stronie barykady staniesz....(zawsze można rzec...ja sama będe barykadą...w takiej sytuacji rozumiem uwielbienie dla obu)
Koniec żartów,tak serio to dlaczego nie ma zdjęć na których CF uśmiecha się???
Offline