Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
ajajajajajaj Sania, ja to na prawdę nie wiem, czy dalej możesz ją nazywać koleżanką taki afront Ci zrobić, to normalnie niewybaczalne A tak poważnie to trzymam kciuki żebyś zobaczyła to do końca, bo wiedzieć jak się skończy a WIDZIEĆ to w tym wypadku stanowi ogromną róznicę
No popatrzcie i kto by pomyślał, "kumpel" = facet znaczy się, ma ten film i to w całości no no, nie zdziw się jak zaczniemy Cię pytać o jego adres
a tak na marginesie to:
"you are very welcome here, I am sure"..
Offline
coooo??? przedstawiciel płci męskiej, która zwykła pogardzać tym filmem ma go w domu?!!! jestem w szoku.
Jak jeszcze napiszesz Sania, że on to LUBI, to chyba będziesz zmuszona przez całe grono pań do podania jego numeru Biedny koleś
Offline
Koniecznie zaproś go na forum. Jesteśmy tu bardzo spragnione męskiego towarzystwa, a nasz miłościwie nam panujący ostatnio rzadko się udziela :-(
Offline
och,niestety dziewczęta, bardzo mi przykro... Całą jego zasługą w tej kwestii jest starsza siostra.. (zapewniem, ze w innym przypadku nie nazywałabym go "kumplem" a "lubym" )
Niestety, jak widać facetom nie mozna ufac,i jeszcze dzis nie dostalam..
ale czytam sobie drugi raz i dopisujÄ™ co lepsze angielskie dialogi
szczegolnie kocham monologi panny Bingley do naszego Darcy'ego..
cudownie, żeście tak prędko odpisały, dziewczęta...
capital, capital!!
(btw-jak robicie sobie te magiczne rysuneczki przy imionach? )
Offline
magiczne rysuneczki możesz sobie wybrać w galerii wchodząc w swój profil. I już.
Jak tam, czy ktoś się już nad Tobą zlitował i masz serial w całości?
5 odcinek to mój ulubiony i chyba bym rzuciła czymś ciężkim w telewizor gdyby nagle urwało się odtwarzanie.... :evil:
Więc rozumiem Twój ból gdy to nastąpiło.
Pozdrawiam.
Offline
no i rozwiały się wszystkie marzenia, wiedziałam że to nie takie oczywiste, facet i P&P eeeech
Offline
spoko, mój tata chętnie sobie ogląda z moją mamą i ze mną Dumę - jest pod tym względem wyjątkowy Rzecz jasna nie ogląda po to by wzdychać do pana Darcy'ego, to byłoby trochę perwersyjne. Po prostu lubi pana Benneta i muszę przyznać, że są do siebie bardzo podobni -z zachowania oczywiście
Offline
wow! dorotko, czyli "Supertata" jednym słowem:)
moniczka,dzieki za pomoc hopefully niedlugo sie doprosze o MOJA OSOBISTA KOPIE na vhs.. achhh, jakżeż to będzie piękny dzień!! bądźcie pewne,ze sie pochwale od razu hihi
ula,niestety.. ale popytam innych kumpli,jesli sie okaze,ze ktorys lubi DiU, to go tu przyślę
Offline
niewielka nadzieja, ale popytaj dla dobra nas wszystkich
ja wolę nawet nie próbować, bo się zniechęcę do moich qmpli. Jak na razie tylko kilku, tych najlepsiejszych wie o mojej miłości do Jane Austen i jej książek, ale i tak wiem, że to nie dla nich...
Offline
Hej! Ja mam problem, że jak słyszą kumple o P&P, to się w głowę pukają, bo dziewczynom z mojego kręgu odwaliło na punkcie tego serialu. Ale ostatnio spotkałam chłopaka, który powiedział, że bardzo lubi ten serial. Pierwsze zdziwienie, że w ogóle to oglądał, drugie, że to lubi . Spróbuję go tu ściągnąć . Bo już wiem, że w moim kręgu faceci nie dadzą się przekonać, żeby to obejrzeć. A dziewczyny mają mały dostęp do neta niestety.
Pozdrawiam!
Offline
No to życzę powodzenia! My już go tu wszystkie lubimy z pewnością, skoro lubi Dumę
Offline
Sania - jaki uroczy uśmiech a co do rozpytywania kumpli to Loana ma rację, lepiej nie pytaj bo możesz ich stracić a w najlepszym wypadku popukają się w głowę i pomyslą, że Ci odwaliło
Dorotko - możemy Ci tylko pozazdrościć takiego tatusia. Jeśli faktcznie jest jak Mr. Bennet, to bedziesz mogła na pewno na niego liczyć jeśli Twoja mama bedzie Cię chciała wydać za mąż za niekoniecznie najlepszego Twoim zdaniem kandydata
Offline
Tak, ja też uważam, że to bardzo pocieszające Na cale szczęście mama nie przypomina Mrs Bennet, co za ulga ...
Offline
Ja też mam pecha z tymi kasetami nigdy nie mogę oglądnąć odcinka drugiego nawet nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek go widziała denerwuje mnie to bo uwielbiam ten film i oglądałam go już tyle razy że znam go prawie na pamięć, ale co z tego jak nie widziałam takich ważnych scen.
Offline
Ja też mam pecha z tymi kasetami nigdy nie mogę oglądnąć odcinka drugiego nawet nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek go widziała denerwuje mnie to bo uwielbiam ten film i oglądałam go już tyle razy że znam go prawie na pamięć, ale co z tego jak nie widziałam takich ważnych scen.
Offline
to ściągnij sobie lepiej na płyty, nie dość, że jakość będzie lepsza, to jeszcze będziesz miała w całości
Offline
Święta racja! No i koniecznie zrób 2 dodatkowe kopie - jedną do codziennego użytku, a drugą schowaj u znajomych...
Offline
Święta racja - dziewczyny, róbcie kopie filmów, których nie chciałybyście stracić. Zwłaszcza jak pożyczacie. Dobrze, że ja sobie zrobiłam na kilku kompach kopie, bo oryginał gdzieś mi już wsiąkł . A tak zawsze jestem pewna, że nie stracę filmu, nawet jak przegrywam komuś (zawsze przegrywam z dysku, nigdy z płyty).
Tak przy okazji, już widzę, skąd parę osób znało mój e-mail . Dziękuję, że zapoznałyście się najpierw z moją stronką , ułatwia mi to życie.
Aha, a propo panów - ostatnio napisał do mnie chłopak poszukujący P&P nie dla dziewczyny/żony/mamy ale dla siebie!!! Czyli jednak zdarzają się tacy .
Offline
Dodam do listy jeszcze jednego 30-latka plci meskiej lubiącego film. Co prawda uwaza on, że to przesada oglądać serial kilka razy w ciagu kilku dni (o co moze mu chodzic , ale juz po jednym obejrzeniu zrozumial i zapamietal wiekszosc watkow i zawilosci fabuly. Ponadto prowadzimy dysputy! "co by bylo gdyby" i "dlaczego Darcy zrobil jak zrobil". Byc moze takich facetow jest wiecej tylko trzeba poszukac.
Offline
A ja wracam do pytania postwionego w tytule.
Otóż oglądałam dziś BJ i poza konstatacją, ze film jest rewelacyjny, ponieważ dużo w nim Colina, odkryłam co następuje: na początku pojawia się wredna "przyjaciółka" Bridget, która wystepuje mniej więcej przez minutę, ale wystarczyło mi to, bo rozpoznać w niej Lucy Robinson, czyli Panią Hurst! Chyba jednak zbyt wiele razy...
Offline
Dobra jesteś, ja nie poznałam. Chyba za mało oglądałam "P&P"
Offline
Hej.
ja tak troche spóźnioną mam reakcje ale chciałabym napisać że poleciłam P7P kumplowi bo chciałprzeczytać jakąś dorbą książke. I wiecie przebrnął przez nią w całości i powiedział ze jest rewelacyjna. Filmu nie widział bo jest strasznie zabiegany ale to i tak jest postęp,że dał się namówić. A potem przeczytał jescze obie części Bridget
Offline
Mogę tylko jedno napisać - zazdroszczę kolegi.
Gdzie się taki skarb uchował?
Po tych wszystkich dziwnych minach facetów na dźwięk "Duma i uprzedzenie" jestem pod wrażeniem...
Offline
Demi a to na pewno jest kolega a nie koleżanka, a może wychowywał siętylko w damskim towarzystwie Wybacz, aleTo co mówisz jest tak nieprawdopodobne, że szukam powodu.....
Offline