Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#2276 2006-04-24 13:48:42

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Na tym zdjeciu to jego usta nie wydaja sie takie waskie, jak to ktos sugerowal swego czasu wink

A jakie niby s?!! W?ziusie?kie i tyle! Nie ma tam za bardzo co ca?owa?. Zawsze mówie, ?e gdyby g?osu takiego nie mia? jaki ma, to by mnie tak nie zaczarowa?. tongue


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#2277 2006-04-24 13:50:45

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

I jeszcze to
http://img216.imageshack.us/img216/8131/thronton2804wp.jpg

A czemu on od razu taki kompletny? :evil:
Kobity to zawsze s? gorzej traktowane...


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#2278 2006-04-24 13:54:08

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A czemu on od razu taki kompletny?

To samo mowie big_smile

Ja tam do jego ust nic nie mam. Moze mnie calowac big_smile

Offline

 

#2279 2006-04-24 13:56:17

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Mnie te? mo?e, a co tam :oops:
Tyle, ?e jemu by?oby przyjemniej, bo na wargach jest najwi?cej receptorów czuciowych, a jak ma takie w?skie, to ma ich mniej si?? rzeczy, wi?c wiesz...
O niego sie martwi? nie o siebie lol


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#2280 2006-04-24 14:09:14

Kika
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

chcia?am wstawi? obrazek, ale mi nie wysz?o.... chyba nie umiem.... :cry:


gg 2775021

Offline

 

#2281 2006-04-24 14:20:54

Caitriona
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Kika, pokazuje sie tylko czerwony x...


The person, be it gentlemen or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid - Northanger Abbey

Offline

 

#2282 2006-04-24 14:22:28

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Kika, pokazuje sie tylko czerwony x...

Mnie tez... sad
To moze linka daj....albo spróbuj jeszcze raz...


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#2283 2006-04-24 14:40:43

Kika
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

powiedzcie mi jak ja mam za??cza? obrazki... bo co? mi nie wychodzi.... obrazek mam na kompku zapisany.....plisssss

mo?e na gg kto? mi wyt?umaczy lub w mailu....? wydawa?o mi si?, ?e umiem .. a tu taki klops... :oops:


gg 2775021

Offline

 

#2284 2006-04-24 15:47:30

Gitka
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A wiecie co to takiego jest?
http://img88.imageshack.us/img88/5900/dd22lt.jpg

Kiko zajrzyj na temat Kwiaty, porcelana tam Aine wyja?nia?a dok?adnie jak wstawia? zdj?cia nie tak dawno temu lol

Offline

 

#2285 2006-04-24 16:17:00

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Nie mogli go bardziej rozebrac? wink
Swoja droga, jak mozna sie bylo poruszac w takiej sukni jak ona? Przeciez to kompletnie krepuje ruchy. ale dessous ladne big_smile

Gosiu, przywo?uj? Ci? do porz?dku, to ju? nie noc, m?odzie? czyta :-) Trzeba przyzna?, ?e ?licznie wygl?da?y kobiety w tych sukniach, a Daniela pi?knie si? w nich porusza?a. Mam nadziej?, ?e dla prawdy kreacji nie musia?a ubiera? tych pantalonków ;-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#2286 2006-04-24 16:19:31

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"


A jakie niby s?!! W?ziusie?kie i tyle! Nie ma tam za bardzo co ca?owa?. Zawsze mówie, ?e gdyby g?osu takiego nie mia? jaki ma, to by mnie tak nie zaczarowa?. tongue

Dobra, dobra, zapami?tamy to, jakby co, do ca?owania b?dziesz ostatnia w kolejce!


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#2287 2006-04-24 16:25:26

Narya
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A nie wiecie, czy s? mo?e laleczki papierowe z N&S do ubierania? big_smile Margaret mia?a takie ?adne sukie, ?e mi?o by bylo si? pobawi? lol

Offline

 

#2288 2006-04-24 16:30:05

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A wiecie co to takiego jest?

Gitka, to jest SUPER!!! Sk?d to wzi??a??
No i wida? dok?adnie jak z?o?? pi?kno?ci szkodzi wink


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#2289 2006-04-24 17:12:59

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Kolejny wywiad z Armitagem, chyba go jeszcze nie zamieszczalam, mowi sporo o N&S, cos o Darcym itp:
http://www.thearmitagearmy.co.uk/doc/RA … 160305.mp3
4 MB
lub jesli to nie dziala to na tej stronie - drugi wywiad:
Radio 2 Interview with Richard
http://www.thearmitagearmy.co.uk/23.html

Offline

 

#2290 2006-04-24 18:05:20

caroline
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Kurcze, ile niesamowitych obrazków w jeden wieczór i jeszcze wiersze!
Chyl? czo?a Alisonku! Zw?aszcza ten o bródce big_smile Hehe wink

Je?li chodzi o ciasteczka to:

Cierliwo?ci milosz, dojdziem i do tego. Nie b?dziem dotyka? ciasteczek przed podaniem. Towar dotkni?ty uwa?a si? za sprzedany....

Dok?adnie, dok?adnie, droga wspólniczko wink

A propos, ?wie?a dostawa ju? wkrótce.

Offline

 

#2291 2006-04-24 18:09:58

caroline
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Zamieszki cz.IV
(Rozdzia? XXII „The blow and its consequences” s. 204)

Dla przypomnienia:
Ostry kamie? polecia? w jej stron?, uderzaj?c w czo?o i policzek i wywo?uj?c o?lepiaj?cy b?ysk ?wiat?a przed oczami. Opad?a jak nie?ywa na rami? pana Thorntona. Roz?o?y? skrzy?owane dot?d r?ce i podtrzyma? j? otaczaj?c ramieniem.

‘Teraz jeste?cie zadowoleni?!’ powiedzia?. ‘Przychodzicie by wyrzuci? st?d niewinnych obcych ludzi. Napadacie setk? na jednego cz?owieka, a kiedy kobieta wychodzi do was i prosi, dla waszego w?asnego dobra, by?cie zachowywali si? jak rozumne istoty, wasz tchórzliwy gniew spada te? na ni?! Teraz macie, czego chcieli?cie!’ Byli cicho, gdy mówi?. Patrzyli z szeroko otwartymi oczami i ustami na stru?k? ciemnoczerwonej krwi, która obudzi?a ich z transu. Ci najbli?ej bramy wymykali si? zawstydzeni; nast?pi?o poruszenie, wycofywali si?. Tylko jeden g?os wykrzykn??:
‘Kamie? by? przeznaczony dla ciebie, ale ty wola?e? schowa? si? za kobiet?!’
Pan Thornton zadr?a? z gniewu. Sp?ywaj?ca krew otrze?wi?a Margaret, cho? s?abo i niewyra?nie, by?a przytomna. Umie?ci? j? delikatnie na stopniu przy drzwiach, wspieraj?c jej g?ow? o framug?.
‘Mo?e tu pani zosta??’ spyta? i nie czekaj?c na odpowied? zszed? powoli po schodach w sam ?rodek t?umu.
‘Zabijcie mnie, je?li tego chcecie! ?adna kobieta mnie nie os?ania. Mo?ecie mnie zat?uc, nie zmusicie mnie bym odst?pi? od tego, co postanowi?em, nie wy!’ Sta? mi?dzy nimi z za?o?onymi r?kami, dok?adnie w takiej samej pozycji, jak wcze?niej na schodach. Ale odwrót w stron? bramy ju? si? rozpocz??, tak samo bezrozumny i ?lepy jak towarzysz?cy mu gniew. By? mo?e sprawi?a to wizja zbli?aj?cych si? ?o?nierzy i widok bladej twarzy z zamkni?tymi oczami, zastyg?ej i smutnej jak z marmuru, cho? z ?zami tocz?cymi si? spod d?ugich rz?s i ci??szymi jeszcze, powolniejszymi kroplami krwi sp?ywaj?cymi z rany. Nawet najbardziej zdesperowani, sam Boucher, wycofywali si? - potykaj?c si? i patrz?c spode ?ba, mamrocz?c przekle?stwa pod adresem pana, który sta? w niezmienionej pozie przygl?daj?c si? im pogardliwie. Gdy odwrót zamieni? si? w szale?cz? ucieczk?, (co w ko?cu musia?o nast?pi?), rzuci? si? po schodach do Margaret. Próbowa?a wsta? bez jego pomocy.
‘To nic’ powiedzia?a z bolesnym u?miechem. ‘To tylko otarcie na skórze, przez chwil? by?am zamroczona. Jestem taka wdzi?czna, ?e odeszli!’ rozp?aka?a si? nie hamuj?c ?ez.
Nie móg? si? z ni? zgodzi?. Jego gniew jeszcze nie os?ab?, nawet wzrasta? im bardziej poczucie bezpo?redniego zagro?enia mija?o. Odleg?y szcz?k wojska zabrzmia? o pi?? minut za pó?no by, nieobecny ju? t?um, poczu? si?? autorytetu i porz?dku. Mia? nadziej?, ?e zobaczywszy oddzia?y zd?awi ich ?wiadomo?? niemo?no?ci ucieczki. Gdy te my?li przemyka?y mu przez g?ow?, Margaret przytrzymywa?a si? kurczowo drzwi by stan?? pewniej. Ale mg?a przes?oni?a jej oczy – zd??y? akurat na czas by j? schwyci?.
‘Mamo, mamo!’ zawo?a?, ‘zejd? na dó?, ju? ich nie ma! Panna Hale jest ranna!’ Zaniós? j? do jadalni i u?o?y? delikatnie na sofie, gdy patrzy? na jej czyst?, bia?? twarz ?wiadomo?? tego, jak wiele dla niego znaczy?a spad?a na niego tak nagle i dojmuj?co, ?e wykrzykn?? w bólu:
‘Margaret… moja Margaret! Nikt nie wie, czym dla mnie jeste?! Gdy le?ysz tu tak zimna jak martwa, jeste? jedyn? kobiet?, jak? kiedykolwiek kocha?em! Margaret, Margaret!’ Mówi? niewyra?nie, kl?cz?c przy niej, lamentuj?c raczej ni? wypowiadaj?c te s?owa. Zerwa? si? zawstydzony, gdy wesz?a jego matka. Dostrzeg?a tylko, ?e jej syn jest bledszy i bardziej surowy ni? zwykle.
‘Panna Hale jest ranna, mamo. Kamie? drasn?? jej skro?. Obawiam si?, ?e straci?a wiele krwi.’
‘To wygl?da bardzo powa?nie, mog?abym niemal s?dzi?, ?e nie ?yje!’ powiedzia?a pani Thornton ogromnie zaniepokojona.
‘To tylko omdlenie. Odzywa?a si? do mnie wcze?niej.’ Wydawa?o si?, ?e ca?a krew z jego cia?a sp?yn??a do serca, gdy to mówi?. Zadr?a? na ca?ym ciele.
‘Id? zawo?aj Jane, b?dzie wiedzia?a, gdzie znale?? to, czego potrzebuj?, a sam id? do Irlandczyków, p?acz? i krzycz? jak oszalali ze strachu. Poszed?, ale tak, jakby wielkie ci??ary przymocowano mu do ko?czyn, które mia?y unie?? go z dala od niej. Wezwa? Jane, wezwa? swoj? siostr?. Powinna by? otoczona kobiec? trosk?, mie? ca?? ich ?agodn? uwag?. Ka?de uderzenie serca wzmaga?o si? w nim na przypomnienie tego, jak pojawi?a si? i wystawi?a na niebezpiecze?stwo – czy to mo?liwe, ?e chcia?a go ratowa?? Wówczas odepchn?? j? i mówi? szorstko, nie widzia? nic poza zb?dnym ryzykiem, na które si? nara?a?a.
Poszed? do robotników, cho? ka?dym nerwem odczuwa? wzruszenie na my?l o niej, mia? trudno?? ze zrozumieniem o czym mówi?, uspokojeniem ich i oddaleniem ich strachu. Zaklinali si?, ?e nie zostan? d?u?ej, domagali si?, aby ich odes?ano. Musia? wi?c my?le?, mówi? i zachowa? rozs?dek.

Offline

 

#2292 2006-04-24 18:26:16

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Zamieszki cz.IV
(Rozdzia? XXII „The blow and its consequences” s. 204)

Dzi?ki, Caroline :-) ?wietny fragment, po raz kolejny pokazuje, jak bardzo pan Thornton przywi?zany jest do swej niezale?no?ci, mo?liwo?ci decydowania, któr? zdoby? dzi?ki ci??kiej pracy przed wiele lat. Jak bardzo nie potrafi ust?powa? i wycofa? si? - pokazuje upór a? do zaci?to?ci. Oj, ci??ki charakterek - ale jaki fascynuj?cy!
I potem ta scena, nieobecna w ekranizacji, ale obecna cz?sto w naszych rozmowach - jak mog?aby wygl?da?? Thornton pochylaj?cy si? nad Margaret, wnosz?cy j? do domu, wyznaj?cy wreszcie jej (i sobie), ?e kocha...
Ile? w tym rozmaitych emocji!


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#2293 2006-04-24 18:41:42

Kaziuta
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Dzi?ki Caroline. Faktycznie szkoda, ?e nie ma tej sceny w filmie ale zastanawiam si? jak by wypad?a. Czy nie by?aby zbyt ckliwa i melodramatyczna.
Wierz? jednak w Richarda, ?e zrobi?by to pi?knie.

Offline

 

#2294 2006-04-24 19:11:14

Kika
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Kiko zajrzyj na temat Kwiaty, porcelana tam Aine wyja?nia?a dok?adnie jak wstawia? zdj?cia nie tak dawno temu

gitko dzi?ki... zaraz poszukam i b?d? próbowa?.... wink


gg 2775021

Offline

 

#2295 2006-04-24 19:29:27

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

"zszed? powoli po schodach w sam ?rodek t?umu.
‘Zabijcie mnie, je?li tego chcecie! ?adna kobieta mnie nie os?ania. Mo?ecie mnie zat?uc, nie zmusicie mnie bym odst?pi? od tego, co postanowi?em, nie wy!’ Sta? mi?dzy nimi z za?o?onymi r?kami, dok?adnie w takiej samej pozycji, jak wcze?niej na schodach".

No, tu widac, ze nie ba? sie wcale.
Tylko czemu zostawil ta Margaret, zanim od razu sie nia nie zaj??? Ja wiem, ze ten tlum i w ogole, ale ona tam lezala oparta o framuge ranna, probowala wstac sama, a on wyszedl do tlumu? Hmmm.
No moze sie czepiam..

A te fragmenty piekne:
"Wydawa?o si?, ?e ca?a krew z jego cia?a sp?yn??a do serca, gdy to mówi?. Zadr?a? na ca?ym ciele. "
"Ka?de uderzenie serca wzmaga?o si? w nim na przypomnienie tego, jak pojawi?a si? i wystawi?a na niebezpiecze?stwo – czy to mo?liwe, ?e chcia?a go ratowa?? "
"Poszed? do robotników, cho? ka?dym nerwem odczuwa? wzruszenie na my?l o niej, mia? trudno?? ze zrozumieniem o czym mówi?"


Super sie to czyta! big_smile
Dzieki Caroline big_smile

Ja tez sadze, ze Richard zagralby to tak, zeby nas niesamowicie wzruszyl.

Offline

 

#2296 2006-04-24 19:37:06

Kika
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

po tych wszystkich fragmentach,... bardzo bardzo wam zazdroszcz?, ?e mo?ecie to czyta? w orginale...
dzi?ki wielkie za ten pi?kny fragment Caroline.... big_smile


gg 2775021

Offline

 

#2297 2006-04-24 20:20:19

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

"Poszed? do robotników, cho? ka?dym nerwem odczuwa? wzruszenie na my?l o niej, mia? trudno?? ze zrozumieniem o czym mówi?"
JA KAZDYM NERWEM ODCZUWAM CZYTAJAC TE FRAGMENTY

Och tak, to si? CZYTA! Po angielsku i w t?umaczeniu, cudowne! lol


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#2298 2006-04-24 21:44:45

milosz
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Jesus chyba se mzamói? y? ksi??k? po angielsku i z pomoc? mojej Olki co? zrozumiem.
Normalnie oszala?am na stare lata.

A moja kole?nka powiedzi?a mi dzisiaj, ?e zaczynam dziwacze? :evil:
A druga mówi, ?e w Londynie to nikt takich seriali nie ogl?da tytlko grono jakich? walni?tych zapale?ców :twisted:

Lubi? by? walni?tym zapale?cem wink


[img]http://img113.imageshack.us/img113/9518/windelwinnie21df3bg.gif[/img]

Offline

 

#2299 2006-04-24 22:08:59

Kazik
(Admin)

Re: Napisy do "North and south"

Blokuj? w?tek. Jak chcecie kontynuowa? to zacznijcie nowy. Ten spuch? niemi?osiernie.


"Barbarzy?cami nazywamy tych, których zwyczaje ró?ni? si? od naszych" (Benjamin Franklin)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB