Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Strony: 1 … 71 72 73 74 75 … 96
Wątek Zamknięty
Jestem przekonana, ze tworcy filmu nigdy nie przypuszczali, ze odbior bedzie taki jaki jest. Uwazali ze film bedzie ogladany, ale nie az tak. To jak jest odbierany, jak analizowany, jak skupiamy sie na kazdym szczegole -to wszystko przekroczylo ich najsmielsze wyobrazenia.
z pewno?ci? nie zawiod?y?my twórców jako wierni widzowie ich dzie?a... pytanie czy oni s? doko?ca ?wiadomi co z nami uczynili.... jaki zam?t wprowadzili w nasze ?ycie... ile marze? powsta?o na kanwie tego serialu.... etc.etc.
Offline
Aine, chyba pierwszy raz odzywasz si? w tym w?tku!!! :-)
My?la?am, ?e nas bojkotujesz Ty skrytoczytaczu!!!
Ja i bojkot???
Tak naprawde N&S ogladnelam dopiero tuz przed swietami. Powiedzialam sobie ze przyjemnosci odloze na bok, najpierw zobowiazania. I dopoki nie zgralam filmow dla dziewczat, dopoty nie ogladalam Giteczka i Caitri dostaly filmy, wiec i dla mnie nastapil czas N&Sodowy
Offline
Ja te? ich nie dostrzeg?am za pierwszym razem...
ale niew?tpilwie nale?? do grona szcz??liwców co wa?kuj? ten film na okr?g?o..... do granic mo?liwo?ci si? nakr?caj?.... i z czasem zaczynaja wy?awia? takie pere?ki....
Ja te? w kó?ko wa?kuj?, a je?li nie ogl?dam (przynajmniej pojedynczych scen), to przegl?dam jakie? strony albo czytam w?tek tutaj albo gapi? si? w wygaszacz albo próbuj? co? t?umaczy?... Zboczenie i tyle :-)
PS. Kiko, widzia?am Twoje zdj?cie w galerii, z córeczk? chyba - ?liczne :-)
Offline
tak z córeczk?.... dzi?kuj?.... doda?am je jeszcze przed ?wi?tami, ale Kazik chyba dopiero teraz je zamie?ci?.... lepiej pó?no ni? wcale....
Offline
Tak naprawde N&S ogladnelam dopiero tuz przed swietami [...] i dla mnie nastapil czas N&Sodowy
i jak?
Offline
tak z córeczk?...
Ja tez zajrzalam. Bardzo ladne zdjecie
Offline
Nooooo... Fajny film
A tak z wiekszym entuzjazmem: bardzo fajny film
A odzwierciedlajac rzeczywiste uczucia - jeden z najlepszych seriali jakie widzia?am
Offline
Nooooo... Fajny film
![]()
A tak z wiekszym entuzjazmem: bardzo fajny film
A odzwierciedlajac rzeczywiste uczucia - jeden z najlepszych seriali jakie widzia?am![]()
![]()
![]()
no Aine... nie?le budujesz napi?cie....
Oczywi?cie, ?e to jeden z niewielu wy?mienitych seriali...
Offline
A odzwierciedlajac rzeczywiste uczucia - jeden z najlepszych seriali jakie widzia?am![]()
![]()
![]()
No, no! Jestem pod wrazeniem
Az tak wiele nie oczekiwalam. Widac i Ty uleglas tej magii...
Offline
No, no! Jestem pod wrazeniem
![]()
Az tak wiele nie oczekiwalam. Widac i Ty uleglas tej magii...
Uwielbiamn produkcje BBC. Czy dokumentalne, czy przyrodnicze, czy te? historyczne, fabularne i obyczajowe.
Jak widze ze film pochodzi ze stadniny BBC juz z góry daje mu kredyt zaufania
Offline
Uwielbiamn produkcje BBC. Czy dokumentalne, czy przyrodnicze, czy te? historyczne, fabularne i obyczajowe.
Jak widze ze film pochodzi ze stadniny BBC juz z góry daje mu kredyt zaufania
tak mam to samo.... ?a?uj? tylko, ?e w tej zapad?ej dziurze gdzie mieszkam nie mam BBC Premier.... oj bardzo bardzo ?a?uj?...
Offline
Musz? si? z Wami podzieli? moja rado?ci? - w?asnie przysz?a przesy?ka z Merlina, a w niej - "North & South" by E. Gaskell, a jak?e
Offline
a ja otrzyma?am info, ?e do mnie przesy?kaju? zosta?a wys?ana
Offline
A ja juz mam
Bylam w tej lepszej sytuacji, ze nie musialam czekac na przesylke, bo odebralam osobiscie po 3 dniach od zamowienia
Offline
szcz??ciaro.... ciesz si?, ?e nie mieszkasz tam gdzie wrony zawracaj?..... (i firmy kurierskie równie?)
Offline
A ja ciebie Migotko nie widz? niestety.....
Offline
Ja te? w kó?ko wa?kuj?, a je?li nie ogl?dam (przynajmniej pojedynczych scen), to przegl?dam jakie? strony albo czytam w?tek tutaj albo gapi? si? w wygaszacz albo próbuj? co? t?umaczy?... Zboczenie i tyle
Skad ja to znam, skad ja to znam...
I to sie wcale nie konczy ... i nie slabnie...
Offline
Skasowa?am (prawie) mojego przyd?ugawego posta, ale dziewczyny, apeluj? do Was, ?eby?ci za?o?y?y oddzielny temat, gdzie b?dzie mo?na zamieszcza? tylko i wy??cznie t?umaczenia N&S. W tym temacie bardzo trudno znale?? te fragmenty, zw?aszcza osobom, które wpadaj? tu raz na kilka dni. Nie ka?dy mo?e na bierz?co ?ledzi? rozwój wypadków, a wertowanie wielu stron i ?owienie t?umacze? w g?szczu innych postów jest czasoch?onne. Gdyby t?umaczenia by?y dodawane w odr?bnym temacie ?atwo by?oby sprawdza? co nowego. Przesy?anie mailem w sytuacji, kiedy praca wci?? jest w toku mog?oby sprawi? pogubienie fragmentów. Mo?e na razie dodawajmy je tutaj na forum, ale w oddzielnym temacie, PROOOOOOSZ???????????!!! :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Offline
pierwszy: dwa razy jest to samo uj?cie budynku, wszystkie detale w tym (a mo?e mia?am zwidy) s? takie same.)
No ale budynek jest czym? sta?ym, czemu co? mia?oby sie zmienia? w detalach. ja tego nie zauwa?y?am
drugie: schody - scena w której Margaret zosta?a zaczepiona przez robotników.... i uratowana przez Higginsa... na ko?cu tych schodów jest ulica na której stoi powóz, którym potem odje?d?a Margaret po ca?ym incydencie....
i w scenie kiedy robotnicy zbiegaj? po schodach do Thorntona (w czasie strajku)... ten powóz dalej tam stoi....
A mo?e tam jest po prostu przystanek 'powozowy' taki ichniejszy postój taxi ;-)
Offline
tak z córeczk?.... dzi?kuj?.... doda?am je jeszcze przed ?wi?tami, ale Kazik chyba dopiero teraz je zamie?ci?.... lepiej pó?no ni? wcale....
Kika, nie chc? si? wtr?ca? za bardzo, ale....Twoja córka ma usta Thorntona 8O
Chyba nie wyzdradzi?am jakiej? tajemnicy? ;-)
Ojeju zwiewam, bo mnie jeszcze zastrzelisz....
Offline
Mo?e na razie dodawajmy je tutaj na forum, ale w oddzielnym temacie, PROOOOOOSZ???????????!!! :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Dziewczyny nie dra?nijmy Kazika, nie ?ebym go mia?a za jakiego? brutala, ale jednak robi nam uprzejmo??, ?e znosi to zbiorowe szale?stwo nie do ko?ca "na temat". Proponuj? zosta? przy starym obyczaju, a kto b?dzie mia? ochot? na ca?o?? t?umacze? rozkolportujemy e-mailem. Przecie? w ko?cu nam si? ta ksi??ka sko?czy, a ?e z pomoc? przysz?a mi Caroline zwana Charles'em (nie wiedzie? dlaczego ;-)), wi?c koniec nastapi szybciej niz Wam si? zdaje, bo postanowi?y?my podzieli? sie robota i bedziemy t?umaczy? rozdzia?y po kolei, na przemian, jedna po drugiej, to nam przyspieszy robot?, odci??y czasowo, bo rozdzia?y podzieli sie na strawne dla forum kawa?ki i mysl?, ?e wszyscy b?d? zadowoleni, a na ca?o?? troszke poczekajcie. Przeciez jest co? takiego jak cykl wydawniczy, i to troche trwa ;-)
Offline
wi?c ja si? ustawiam w kolejce- tzn uprzejmie prosz?, je?li b?dziecie rozsy?a? dodajcie tak?e mnie do swojej listy. Czekam z niecierpliwo?cia na ka?dy najmniejszy kawa?ek
Offline
wi?c ja si? ustawiam w kolejce- tzn uprzejmie prosz?, je?li b?dziecie rozsy?a? dodajcie tak?e mnie do swojej listy. Czekam z niecierpliwo?cia na ka?dy najmniejszy kawa?ek
With great pleasure Miss Marianna :-)
Offline
A na kiedy szykujecie kolejna porcje rozkoszy?
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1 … 71 72 73 74 75 … 96