Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#1201 2006-04-11 12:18:58

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

No i jeszcze, zeby to nie byly takie identyczne gotowce, zeby bylo wiarygodnie. Kazda sama musi od " samej samo?ci" serducha napisa?, ?e jej po perostu rozwój intelektualny bez tej ksi??ki b?dzie niemo?liwym i polskie spo?ecze?stwo tudzie? kultura poniesie niepowetowan? strat? ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1202 2006-04-11 12:25:25

Kika
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

No ma si? rozumie?, ?e ka?da sama samiusie?ka napisze jak bardzo chce.... ale obstaj? ?e wysy?ka powinna nastapi? w tym samym czasie i w te same miejsca wink


gg 2775021

Offline

 

#1203 2006-04-11 12:42:58

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Nawet nie wiesz jak bardzo...

Chyba si? domy?lam....;-)

Co do mojego wygladu, to musze Cie niestety rozczarowac, mam co prawda ciemne wlosy, ale brak mi warkocza sad
Czy mam go sobie na spotkanie doczepic? wink...

Czy ja wiem...chyba jako? prze?yj?, ?e nie masz warkocza jak Lizzy. Twój nieodparty urok osobisty, pozwoli mi to prze?kn?? bezbole?nie, I suppose ;-)

Co prawda Ali przyslala mi jakies swoje zdjecie z psem , ale jej na nim prawie wcale nie widac sad
Wiec nie moge skorygowac tej malej chichotki wink

Czy?by? sk?ada?a zamówienie na jakie? konkrety? ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1204 2006-04-11 12:53:24

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Jak by Ci tu powiedziec.... wink No konkrety sa mile widziane big_smile
Ale nie wiem jak sie zdolam odwdzieczyc, bo nie lubie siebie na zdjeciach.
Po prostu koszmarna jestem. Tak jak w rzeczywistosci. Quasimodo ucieka wink

"nieodparty urok osobisty" ... no nie wiem...
Mog?abym odpowiedziec tak jak Margaret inspektorowi: " Chcialabym byc przystojna" .....i miec nieodparty urok osobisty. wink

Ja jeszcze dodam do tego zdjecia, co to go wczesniej zamiescilam i tej sceny z krawatem..
Dla mnie moglby wciaz zdejmowac ten krawat i zostawac z tym rozlozonym bialym kolnierzykiem . I ten profil...
W tej scenie jest niewiarygodnie dla mnie pociagajacy....

Offline

 

#1205 2006-04-11 13:00:39

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Jak by Ci tu powiedziec.... wink No konkrety sa mile widziane big_smile
Ale nie wiem jak sie zdolam odwdzieczyc, bo nie lubie siebie na zdjeciach.
Po prostu koszmarna jestem. Tak jak w rzeczywistosci. Quasimodo ucieka wink....

No masz, teraz trzeba szybko zaprzeczy?, a co to w ogólre za takie samokrytyki sk?adanie? Wszystkie jeste?my "psepienkne" i tego si? trzymajmy a najwa?niejsze to nie mie? kompleksów.

I ten profil...
W tej scenie jest niewiarygodnie dla mnie pociagajacy....

No ju? wiemy, Gosiu, wiemy. ?adna z nas nie dorasta Ci pod wzgl?dem g??bi uwielbienia dla Rysieczka ;-)

P.S. Posy?am Ci jedyny przypadek kiedy sylwetka ma jest eteryczn? ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1206 2006-04-11 14:40:08

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Dzieki Alison, rozumiem ze dostalam fotke przekazem ... big_smile
Odbiore poczte w domu, bo w pracy mam blokade na skrzynki pocztowe na popularnych portalach, tak sie u mnie wycwanili sad

No ju? wiemy, Gosiu, wiemy. ?adna z nas nie dorasta Ci pod wzgl?dem g??bi uwielbienia dla Rysieczka

Nie dla Rysieczka, tylko dla Thorntona, ale ... co tam!..... niech bedzie, ze dla Rysieczka, bo to on w koncu stworzyl te postac, w ktorej sie zabujalam na amen wink .

Nie mam kompleksow, tylko mam niska samoocene. Ot, takie ludzkie uczucie ... boc czlowiekiem jestem i nic co ludzkie .....i tak dalej ...wink
A ze milosc jest tez ludzkim uczuciem, wiec mam jej wiele w sobie, a skoro nadarzyl sie teraz Rysiek, wiec jemu teraz tej milosci nieco udzielam, no bo wart jest tego... no i grzechu tez jest wart... wink i w ogole ......wiosna jest big_smile

Offline

 

#1207 2006-04-11 16:26:18

Caitriona
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

[URL=http://img218.imageshack.us/my.php?image=cravatgone0bq7rk.jpg]http://img218.imageshack.us/img218/8808/cravatgone0bq7rk.th.jpg[/URL]

Podobnie jak wy uwielbiam to uj?cie Thorntona, tzn. Richarda. Jest cudowne...

Alison - dzi?ki za kolejne t?umaczenie powie?ci i... czekam niecierpliwie na nast?pne wink

Ale nie wiem jak sie zdolam odwdzieczyc, bo nie lubie siebie na zdjeciach.
Po prostu koszmarna jestem. Tak jak w rzeczywistosci. Quasimodo ucieka

Gosia, ?adnie to tak k?ama?? Ja Ci? widzia?am 'na ?ywca' i wiem co mówi?! Prosz? nawet tak ?artowa?.


The person, be it gentlemen or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid - Northanger Abbey

Offline

 

#1208 2006-04-11 17:24:47

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

GosiJ Ty powinna? profesjonalne recenzje pisa? big_smile A mo?e ju? piszesz? Wyrazy uznania.
I ciesz? si?, ?e teraz w pe?ni do??czy?a? w do "kó?ka ró?a?cowego" big_smile Im nas wi?cej - tym lepiej big_smile

A? si? zarumieni?am :oops: Pisz? sobie czasem recenzje na w?asny u?ytek, bo lubi?, kiedy? pisa?am na grup? dyskusyjn? o filmie - ?adna ze mnie profesjonalistka.
A okre?lenie "kó?ko ró?a?cowe" bardzo mi si? podoba :-) Jest lepsze ni? Armitage Army ;-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1209 2006-04-11 17:27:00

Caitriona
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A fakt, zapomnia?am (za du?o mas?a) powiedzie? jak dobrze mi si? czyta?o Twoje wra?enia po obejrzeniu "N&S" GosiuJ.
big_smile


The person, be it gentlemen or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid - Northanger Abbey

Offline

 

#1210 2006-04-11 17:29:45

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

GosiaJ ale? pi?knie napisa?a? o N&S.
Czy mog?aby? swoj? recenzj? wys?a?a? do FilmWeb?
Tam jest tak ma?o wiadmo??i o tym filmie, a Twoja recenzja bardzo by j? wzbogaci?a.
Mam jeszcze pro?b? do dziewczyn, ?eby odda?y swój g?os (jest tam skala od 1 do 10) mamy na razie tylko 5 g?osów, a to wstyd, ?e tak ma?o.
http://www.filmweb.pl/North,and,South,% … ,id=184043

Hmmm, nigdy nie wysy?a?am tam swoich recenzji - co trzeba zrobi?, ?eby j? umieszczono? Zreszt? zaraz sama sprawdz?. I przy okazji zag?osuj? :-)
Dzi?kuj? za mi?e s?owa - jak wida? po godzinie, o której post wys?a?am, mia?am nocn? wen? ;-)
A tak mi si? skojarzy?o - czy do naszego dzia?u artyku?ów mo?na dodawa? w?asne recenzje, czy tylko takie profesjonalne?


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1211 2006-04-11 17:32:08

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

GosiuJ, bardzo piekna recenzja.
Ciesze sie, ze Ty tez uleglas magii tego filmu.

Ano uleg?am - i siedz? tu, a zupa cebulowa zaraz mi si? przypali ;-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1212 2006-04-11 18:12:37

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"


GosiuJ - witamy w kó?ku ró?a?cowym big_smile . Ca?kowicie zgadzam si? z ka?dym twoim zdaniem. Najbardziej ciesz? si?, ?e docenila? posta? Higginsa, do której ja od razu zapa?a?am wielk? sympati? i matki Thorntona, któr? szczerze podziwiam za jej niez?omno??.

To wspania?e postacie, trudno ich nie doceni?. Dzi? ogl?da?am pierwszy odcinek, pierwsze sceny z Higginsem, kiedy pomaga Margaret i odprowadza j? do powozu. W jego zachowaniu, g?osie jest niesamowita duma, szlachetno??. Uwielbiam tego bohatera :-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1213 2006-04-11 18:27:11

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A kto zastanówmy sie móg?by sprosta? roli Thorntona. Tylko niech nikt mi tu z jakim? Del?giem nie wyskoczy!!!

Del?g to mo?e co najwy?ej framug? drzwi gra?, taki drewniany! A w tej chwili w roli Thorntona nie widz? nikogo poza Armitage'em - jaka? taka ograniczona jestem ;-) Chyba ?e ten... no... Ma?aszy?ski chyba czy jak mu tam, ale w akcji go nie widzia?am, wi?c nie wiem, czy gra? poradzi.


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1214 2006-04-11 18:30:48

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A okre?lenie "kó?ko ró?a?cowe" bardzo mi si? podoba :-) Jest lepsze ni? Armitage Army ;-)

Pierwszy raz u?ylam tego okre?lenia piszac do Gosi po pierwszym obejrzeniu, w tym w?tku "modlily" sie wtedy tylko 3 kobitki - Monika, Gitka i Nastazja chyba. Jak sobie ciurkiem 4 odcinki obejrzalam to napisalam do Gosi, ze o ile znam jej gust i swoje aktualne wrazenia, to zdaje sie, ze obie nieuchronnie wyladujemy w tym kó?ku ró?ancowym, co to si? tak modli do Thorntona. No i tak sie stalo, cho? Gosiowy zapa? przekroczy? moje o nim wyobrazenia. A ju?, ?e tyle nas si? tak szybko zrobi, to ju? calkiem nie przypuszcza?am ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1215 2006-04-11 18:34:07

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"


Del?g to mo?e co najwy?ej framug? drzwi gra?, taki drewniany! A w tej chwili w roli Thorntona nie widz? nikogo poza Armitage'em - jaka? taka ograniczona jestem ;-) Chyba ?e ten... no... Ma?aszy?ski chyba czy jak mu tam, ale w akcji go nie widzia?am, wi?c nie wiem, czy gra? poradzi.

Ma?aszy?ski sempatyczny jest, ale za mi?tki. Nie nada sie. Musia?by to byc kto? taki z zabójczym spojrzeniem, twardziel nieopisany, ale jakby si? rozanieli?, to by?my jak kisiel miek?y w nogach. mamy my takiego aktora w tym naszym polskim kocio?eczku? narazie nikt mi nie przychodzi do mózgowia...


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1216 2006-04-11 18:36:37

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

GosiuJ, witaj w gronie oszala?ych fanek JT big_smile

Hehe, "oszala?e fanki", to dobre okre?lenie, zwa?aj?c na "powa?ny", dawno nie-nastolatkowy wiek wi?kszo?ci z nas ;-)
Ale nie tylko nam odbi?o - na stronie www.foolishpassion.com s? nawet utwory poetyckie na temat :-) Zreszt? polecam t? stronk?, nie wiem, czy kto? o niej pisa?. Fajne s? np. m?dro?ci ?yciowe, które mo?na naby? na podstawie serialu ( w dziale: humor) - kilka z nich przet?umaczy?am :-)

- Czasami zwyk?y u?cisk d?oni mo?e by? równie ekscytuj?cy jak przytulenie.
- Nigdy nie sp?dzaj popo?udnia prasuj?c, kiedy tego samego wieczoru oczekujesz go?ci.
- Gulasz to bardzo niedoceniana potrawa.
- Kiedy twój poci?g zatrzyma si? na stacji, wysi?d? – na wszelki wypadek!
- Kiedy m??czyzna, którego poci?gasz, pyta: „Jest pani chora?” i patrzy na ciebie w TAKI sposób, powiedz tylko „Tak” i omdlej w jego ramionach.
- Strze? si? nienawi?ci do m??czyzny od pierwszego wejrzenia – w ko?cu si? w nim zakochasz.
- Strze? si? przebywania w obecno?ci przystojnego m??czyzny, który zdejmuje „krawat” – twoje ?ycie ju? nigdy nie b?dzie takie same.
- Je?li zdecydujesz si? stan?? oko w oko z rozw?cieczonym t?umem, upewnij si?, ?e WMPWF (Wysoki Mroczny Przystojny W?a?ciciel Fabryki) jest w pobli?u, by zapewni? ci bezpiecze?stwo.

I z tej samej strony - taka informacja :-)
Spo?ród pi?ciu „ulubionych scen w telewizji (brytyjskiej oczywi?cie) roku 2004” trzy pochodz? z „N&S”: scena o?wiadczyn (5 miejsce), „Look back at me” (2)) i fina?owa scena na stacji (na miejscu pierwszym).

Jest tam jeszcze taki zabawny tekst o zawodach pomi?dzy JT i Mr. Darcy - w stylu relacji sportowej - zabra?am si? za t?umaczenie, mo?e mi si? uda, to pode?l? Wam do przeczytania.


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1217 2006-04-11 18:40:02

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"



A to specjalnie dla GosiJ, której jak przeczyta?am bardzo spodoba? si? sposób w jaki Thornton obna?a? sw? szyj? big_smile

Có? mog? powiedzie? - DZI?KUJ? lol Bo przecie? robi to niesamowicie. Notabene, jak nazywa si? to, co on nosi na szyi, bo przecie? nie apaszka!


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1218 2006-04-11 18:41:04

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"


- Kiedy twój poci?g zatrzyma si? na stacji, wysi?d? – na wszelki wypadek!
- Kiedy m??czyzna, którego poci?gasz, pyta: „Jest pani chora?” i patrzy na ciebie w TAKI sposób, powiedz tylko „Tak” i omdlej w jego ramionach.
- Strze? si? nienawi?ci do m??czyzny od pierwszego wejrzenia – w ko?cu si? w nim zakochasz. .

DOBRE!!!


- Strze? si? przebywania w obecno?ci przystojnego m??czyzny, który zdejmuje „krawat” – twoje ?ycie ju? nigdy nie b?dzie takie same..

To dla Gosi. Ona regularnie omdlewa przy tej scenie wink


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1219 2006-04-11 18:43:28

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

[Notabene, jak nazywa si? to, co on nosi na szyi, bo przecie? nie apaszka!

No w?a?nie, bo ani to krawat, ani typowy halsztuk. Wi??e to przecie? jak much?. Czasem nawet okropeczn?, jak ta ?ó?ta na przyj?ciu, co to mu chcia?a brod? za wszelk? cen? urwa?.


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1220 2006-04-11 18:54:21

GosiaJ
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

A ju?, ?e tyle nas si? tak szybko zrobi, to ju? calkiem nie przypuszcza?am ;-)

Musimy sobie sprawi? jakie? stosowne znaki rozpoznawcze naszego kó?ka. Moherowe bereciki? ;-) A tak serio - takim fajnym znakiem by?yby np. koszulki z napisem "Look Back At Me" - naprawd? czytelne tylko dla wtajemniczonych :-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#1221 2006-04-11 19:02:31

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"


- Czasami zwyk?y u?cisk d?oni mo?e by? równie ekscytuj?cy jak przytulenie.
- Nigdy nie sp?dzaj popo?udnia prasuj?c, kiedy tego samego wieczoru oczekujesz go?ci.
- Gulasz to bardzo niedoceniana potrawa.
- Kiedy twój poci?g zatrzyma si? na stacji, wysi?d? – na wszelki wypadek!
- Kiedy m??czyzna, którego poci?gasz, pyta: „Jest pani chora?” i patrzy na ciebie w TAKI sposób, powiedz tylko „Tak” i omdlej w jego ramionach.
- Strze? si? nienawi?ci do m??czyzny od pierwszego wejrzenia – w ko?cu si? w nim zakochasz.
- Strze? si? przebywania w obecno?ci przystojnego m??czyzny, który zdejmuje „krawat” – twoje ?ycie ju? nigdy nie b?dzie takie same.
- Je?li zdecydujesz si? stan?? oko w oko z rozw?cieczonym t?umem, upewnij si?, ?e WMPWF (Wysoki Mroczny Przystojny W?a?ciciel Fabryki) jest w pobli?u, by zapewni? ci bezpiecze?stwo.

Hehe, smialam sie przez dobra minute smile

Najbardziej podoba mi sie:
- Kiedy twój poci?g zatrzyma si? na stacji, wysi?d? – na wszelki wypadek!
- Kiedy m??czyzna, którego poci?gasz, pyta: „Jest pani chora?” i patrzy na ciebie w TAKI sposób, powiedz tylko „Tak” i omdlej w jego ramionach
- Strze? si? przebywania w obecno?ci przystojnego m??czyzny, który zdejmuje „krawat” – twoje ?ycie ju? nigdy nie b?dzie takie same.

Ten krawat to mnie rozklada na czynniki pierwsze big_smile erotycznie, off course ...

Gosia, ?adnie to tak k?ama?? Ja Ci? widzia?am 'na ?ywca' i wiem co mówi?!

Wiem Caitie, ze starasz sie byc mila wink

Ano uleg?am - i siedz? tu, a zupa cebulowa zaraz mi si? przypali

GosiuJ, Thornton jest wart co najmniej stu zup cebulowych.

napisalam do Gosi, ze o ile znam jej gust i swoje aktualne wrazenia, to zdaje sie, ze obie nieuchronnie wyladujemy w tym kó?ku ró?ancowym, co to si? tak modli do Thorntona. No i tak sie stalo, cho? Gosiowy zapa? przekroczy? moje o nim wyobrazenia.

Moj tez big_smile
Nigdy nie przypuszczalam, ze tak bedzie. Zwykle nie ulegam tak szybko wink

koszulki z napisem "Look Back At Me" - naprawd? czytelne tylko dla wtajemniczonych

Hehe, dobre, jestem za. Choc w tym filmie kilka takich tekstow mozna byloby jeszcze znalezc big_smile
Np. ostatni, jak to tam bylo: You're coming home with me?
Ewentualnie: You have to look hard.

Offline

 

#1222 2006-04-11 19:51:18

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

„Pani Thornton o Margaret”

Pani Thornton us?ysza?a, podobne do swoich, zdecydowane kroki mijaj?ce drzwi jadalni.
- John! To ty?
Jej syn otworzy? drzwi i pojawi? si? w pokoju.
- Co ci? sprowadza do domu tak wcze?nie? My?la?am, ?e wybiera?e? si? na herbat? do tego przyjaciela pana Bella, tego Hale’a.
- Owszem, mamo; przyszed?em si? przebra?.
- Przebra? si?! Te? co?! Kiedy ja by?am dziewczyn?, m?odych m??czyzn satysfakcjonowa?o ubranie si? raz dziennie. Dlaczego musisz si? przebiera?, ?eby i?? i po prostu wypi? herbat? z jakim? starym pastorem?
- Pan Hale jest d?entelmenem, a jego ?ona i córka s? damami.
- ?ona i córka! One te? ucz?? Co one w?a?ciwie robi?? Nigdy o tym nie wspomina?e?.
- Nie, mamo, dlatego, ?e nigdy nie widzia?em pani Hale; widzia?em tylko pann? Hale, przez pó? godziny.
- Uwa?aj ?eby? nie da? si? z?apa? jakiej? dziewczynie bez grosza, John.
- Nie tak ?atwo mnie z?apa?, mamo, i ty o tym wiesz. Nie chcia?bym te?, ?eby? wyra?a?a si? w taki sposób o pannie Hale, bo to mnie razi. Nie wydaje mi si?, ?eby jakakolwiek m?oda dama, próbowa?a mnie z?apa?, ani te? ?eby która? robi?a sobie taki bezu?yteczny k?opot.
Pani Thornton zdecydowa?a nie ust?powa? synowi; ponadto generalnie by?a dumna ze swojej p?ci.
- Dobrze, mówi? ci tylko, uwa?aj. By? mo?e nasze dziewcz?ta w Milton maj? zbyt dobry charakter, ?eby ugania? si? za m??em; ale ta panna Hale pochodzi z arystokratycznych okolic, gdzie, jak mówi?, bogaci m??owie s? w cenie.
Pan Thornton ?ci?gn?? brwi i podszed? bli?ej.
- Mamo (z krótkim pogardliwym ?miechem) uwierz mi. Jedyny raz kiedy widzia?em pann? Hale, traktowa?a mnie z wynios?? grzeczno?ci?, która nosi?a wszelkie znamiona lekcewa?enia. Trzyma?a mnie na dystans jak gdyby by?a królow?, a ja jej pokornym, niedomytym poddanym. B?d? spokojna mamo.
- Nie! Nie jestem ani spokojna, ani zadowolona. Z jakiej racji ona zadziera przed tob? nosa, córka jakiego? pastora renegata? Gdybym by?a tob?, nie przebra?abym si? dla nikogo z nich, impertynentów!
Kiedy wychodzi? z pokoju powiedzia?:
- Pan Hale jest dobry, mi?y i wykszta?cony. Nie jest impertynentem. Co do pani Hale, to powiem ci jaka jest dzi? wieczorem, o ile zechcesz mnie wys?ucha?.
Zamkn?? drzwi i wyszed?.
- Gardzi? moim synem! Traktowa? go jak podda?ca, no te? co?! Ciekawa jestem gdzie ona znalaz?aby drugiego takiego! Ch?opiec i m??czyzna, ale ma serce szlachetniejsze i dzielniejsze ni? ktokolwiek. I to nie dlatego, ?e jestem jego matk?. Nie jestem ?lepa i widz? co trzeba. Wiem jaka jest Fanny i wiem jaki jest John. Gardzi? nim! Nienawidz? jej!


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#1223 2006-04-11 19:54:03

Narya
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

GosiuJ te "m?dro?ci ?yciowe" s? genialne big_smile
Teraz to je tylko trzeba na karteczk? spisa?, zawsze mie? przy sobie i w wolnych chwilach powtarza? - co by z g?owy nie wylecia?y wink W ko?cu nigdy nie wiadomo kiedy si? w ?yciu przydadz? - lepiej by? gotow? big_smile
Kto wie...mo?e stosju?c je te? znajdziemy TAKIEGO Thorntona...cho? drugiego takiego raczej nie ma...
Ale mo?na próbowa? - chyba zaczn? cz??ciej wybiera? kolej wink

Offline

 

#1224 2006-04-11 20:30:49

Gosia
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

Ali, serdecznie dziekuje za kolejny smakowity kaseczek.
Odnosze wrazenie, ze scenariusz filmu jest dosc wierny oryginalowi.
Widac, ze dialogi sa z ksiazki zaczerpniete, jedynie co naturalne zreszta sa skrocone.

Offline

 

#1225 2006-04-11 20:40:38

Alison
Użytkownik

Re: Napisy do "North and south"

„John oczami Margaret” – wcze?niej by?a scena z herbat? t?umaczona ju? przez Caroline.

Teraz na twarzy pana Thorntona proste brwi os?ania?y jasne, g??boko osadzone, powa?ne oczy, które pozbawione nieprzyjemnej ostro?ci, wydawa?y si? mie? zamiar zajrze? w g??b serca, a tak?e dojrze? rdze? ka?dej rzeczy jakiej si? przypatrywa?y. Zmarszczki na twarzy by?y nieliczne, ale wyra?nie zarysowane, jakby wyrze?bione w marmurze, okala?y szczególnie usta, które nieznacznie ?ci?gni?te os?ania?y nieskazitelnie pi?kne z?by, daj?ce nag?y efekt rozb?ysku s?o?ca w rzadkich chwilach jasnego u?miechu, jednocze?nie rozja?niaj?cego oczy, zmieniaj?cego ca?y wygl?d tego surowego i stanowczego cz?owieka, gotowego na wszystko, w ?ywio?ow?, szczer? rado?? chwili, ufn? i gwa?town?, w?a?ciw? jedynie dzieciom. Margaret lubi?a ten u?miech; by?a to pierwsza rzecz jak? podziwia?a u nowego przyjaciela swego ojca, a kontrast pomi?dzy charakterem a tymi wszystkimi zauwa?onymi przez ni? szczegó?ami zdawa? si? t?umaczy? to, ewidentne przyci?ganie ich ku sobie.



Ochocho, Giteczko, chyba si? zacz??o! wink


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB