Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Strony: 1 … 36 37 38 39 40 … 96
W±tek Zamkniêty
Cardio... co?
Daj spokoj, kto by sie tym przejmowal, kiedy cos takiego sie widzi:
[URL=http://imageshack.us][/URL]
1. Cudny, jak poeta..
2. :x jak jakis urzędas
3. Mmmm, uwielbiam ta pionowÄ… zmarszczkÄ™ u nasady nosa :-)
4. Aa taki sobie chłoptaś. Sempatyczny nawet ;-)
Ale "lipsów" to mu Matka natura poskąpila. Nie mogłyby być jakieś takie bardziej całuśne?
Offline
Beda musieli sie pogodzic, nie moze byc inaczej.
To sie nazywa: "szorstka meska przyjazn"
Oj Colin po tym co przeszedł chyba da mu silne oparcie, bo wie co biedaka czeka ;-)
Offline
Tak to mniej wiecej wyglada :
[URL=http://imageshack.us][/URL]
Offline
Ta jedynka mi sie tez podoba. A w tym drugim byl troche zly. W trzecim jest taki zaintrygowany troche. A czwarte nie jest takie zle.
Takie bardziej calusne to byly tu:
[URL=http://imageshack.us][/URL]
A jakie nazywasz calusnymi?
Offline
Ale moge jeszcze dac te:
[URL=http://imageshack.us][/URL]
Offline
A ja dosypiÄ™ od siebie coÅ› takiego
Jutro daję N&S mojej przyjaciółce i strasznie ciekawa jestem jej reakcji. Bo z reguły nie przepada za takimi produkcjami, ale kto wie. Może zrobię tym jakiś wyłom i nie pozbiera się z zachwytu
PS/ Stokrotne dzięki Alison i Caroline. Nie sądziłam, że XIX wieczną powieść, w dodatku angielską będę czytała z takimi wypiekami :oops:
Offline
Ta jedynka mi sie tez podoba. A w tym drugim byl troche zly. W trzecim jest taki zaintrygowany troche. A czwarte nie jest takie zle.
Takie bardziej calusne to byly tu:
[URL=http://imageshack.us][/URL]
A jakie nazywasz calusnymi?
No takie, że się chce całować
On z tymi wąskimi ustami jest generalnie mało "całuśny" w moim tego słowa pojęciu. Ona jest okropnie całuśna, choć oczywiście, głupio mi to pisać, bo wcale nie mam ochoty jej całować.
Dobra, zejdźmy z tematu całuśności, bo jeszcze się gdzieś niebezpiecznie zapędzim.
Zmieniając temat, z opisów książkowych wynika, że Margaret była niesamowicie chłodna i wyniosła. W filmie w ogóle taka nie była. Od pierwszych scen to taka mała, zażywna kobietka, co to się wszystkim przejmuje, wszystko zorganizuje, nic nie umknie jej uwagi. Ta Margaret z ksiązki i z filmu to dla mnie dwie różne osoby...
Offline
Moze to kwestia aktorki, a moze jednak scenariusza.
Scenarzystka jednak wiedziala co robi, bo efekt jest swietny.
Na koncu jednak Margaret robi wrazenie przedsiebiorczej ...
Ale dlaczego nie ma opisu pocalunku? Ja protestuje!
Wyobrazni nie starczylo? Czy bylo to niegodne opisania?
Offline
Moze to kwestia aktorki, a moze jednak scenariusza.
Scenarzystka jednak wiedziala co robi, bo efekt jest swietny.
Na koncu jednak Margaret robi wrazenie przedsiebiorczej ...![]()
Ale dlaczego nie ma opisu pocalunku? Ja protestuje!![]()
Wyobrazni nie starczylo? Czy bylo to niegodne opisania?
Wtedy to chyba byłoby ocieranie się o pornografię. Musimy sobie cos same dosztukować ;-)
Offline
GosiuJ, czy Ty nie znasz jeszcze tego serialu??
Imienniczko kochana :-) Dzieki uprzejmości Caitriony dotarła do mnie wczoraj cenna przesyłka z filmem. Jestem po drugim odcinku - skomentuję, jak skończę oglądać, teraz powiem tylko, że... rozumiem Was!!! Już Was rozumiem, a co będzie po ostatnim odcinku?
Chociaż przyznam nieśmiało, żeby nie być ukatrupioną ;-) że chyba nadal bardziej mi się podoba głos MM. Chociaż Armitage'a Ryszarda tez zapisałam sobie do notatniczka pod hasłem" "głosy, za które mozna się dać pokroić ;-)
PS. Alison, ukłony wielkie i podziękowania za napisy, które stworzyłaś - są wspaniałe :-)
Caitriono, jeszcze raz dzieki za przysłanie filmu - w nagrodę niech Ci się przyśnią dziś i jutro Boski C, Boski M, Boski Clive i Thornton też (czy on już boski?) - razem wzięci :-)
Offline
Delikatnie musnął palcami jej włosy, pogładził skroń, policzek, usta, jakby chciał upewnić się, że to naprawdę ona...
Widział jak cała drży odczuwajac jego dotyk niczym muśnięcia motylich skrzydeł. Ujął jej twarz w obie dłonie, jak kryształową czarkę pełną źródlanej wody, którą nareszcie będzie mógł zaspokoić palące go od tylu dni i nocy pragnienie...
O kurczeta, trzymajcie mnie, bo zaraz napiszÄ™ remake Tredowatej!
Proszę mi tu dalej przejśc do konkretów. Gosia chce miec opis pocałunku :-)
Offline
Jestem po drugim odcinku [...] powiem tylko, że... rozumiem Was!!! Już Was rozumiem, a co będzie po ostatnim odcinku?
Po czwartym to Ci sie wszystko w nim bedzie podobac i oszalejesz tak jak my
Offline
Delikatnie musnął palcami jej włosy, pogładził skroń, policzek, usta, jakby chciał upewnić się, że to naprawdę ona...
Widział jak cała drży odczuwajac jego dotyk niczym muśnięcia motylich skrzydeł. Ujął jej twarz w obie dłonie, jak kryształową czarkę pełną źródlanej wody, którą nareszcie będzie mógł zaspokoić palące go od tylu dni i nocy pragnienie...
Kontynuuj kochana
Offline
Delikatnie musnął palcami jej włosy, pogładził skroń, policzek, usta, jakby chciał upewnić się, że to naprawdę ona...
Widział jak cała drży odczuwajac jego dotyk niczym muśnięcia motylich skrzydeł. Ujął jej twarz w obie dłonie, jak kryształową czarkę pełną źródlanej wody, którą nareszcie będzie mógł zaspokoić palące go od tylu dni i nocy pragnienie...Kontynuuj kochana
Trochę się boję, że się zapędzę, bo jest późna pora, ja jestem dziś sama w domu i znowu mnie stąd relegują za nieobyczajność
Offline
Nie kryguj sie, tylko lec dalej. Czekam
Chyba straciłam wątek. Może rzuć coś od siebie ;-)
Offline
No dobra. To jak tam było?
którą nareszcie będzie mógł zaspokoić palące go od tylu dni i nocy pragnienie...
Kiedy nachylił się i dotknął ustami jej twarzy, przymknął oczy i pomyślał, że wszystko co stało się w jego życiu do tej chwili było pozbawione sensu. Dotknięcie jej ust sprawilo, że poczuł jakby świat zaczął się właśnie w tym momencie, jakby on sam narodził się w chwili kiedy stali się niemal jednością. Pragnął aby ta chwila nigdy się nie skończyła, czuł jej zapach, jej ciepło, rytm jej rozdygotanego serca pulsujący pod jego palcami.
I nagle z tego rozkosznego zamroczenia wyrwal go głos:
Pociąg do Londynu jest opóźniony o 40 minut. Opóźnienie pociągu może ulec zmianie.... 8)
Offline
"Nie cofała twarzy. Lekko poddala sie władzy jego rak. Tylko oczy spuscila w obawie przed glebia tego spojrzenia. Nie mogla wiec widziec jego oczu, ktore muskaly jej twarz, nie mogac sie nia nasycic. Prawie niedostrzegalnie podala usta do przodu. Wtedy juz zupelnie oszalal i stracil resztki spokoju. Chwila rozkoszna i pelna ciszy byla przed nimi.... "
P.s. Tylko dziewczyny nie zapisujcie tego, bo to nie fragment tlumaczenia, lecz powiesc fantasy
Offline
Ewentualnie zaginiony rozdzial powiesci Elisabeth Gaskel
Offline
"Nie cofała twarzy. Lekko poddala sie władzy jego rak. Tylko oczy spuscila w obawie przed glebia tego spojrzenia. Nie mogla wiec widziec jego oczu, ktore muskaly jej twarz, nie mogac sie nia nasycic. Prawie niedostrzegalnie podala usta do przodu. Wtedy juz zupelnie oszalal i stracil resztki spokoju. Chwila rozkoszna i pelna ciszy byla przed nimi.... "
P.s. Tylko dziewczyny nie zapisujcie tego, bo to nie fragment tlumaczenia, lecz powiesc fantasy
Myslisz, że ktoś mógłby miec wątpliwości?
Aleśmy sobie pofolgowały...
Ale nie brniemy dalej? ;-)
Offline
Kiedy nachylił się i dotknął ustami jej twarzy, przymknął oczy i pomyślał, że wszystko co stało się w jego życiu do tej chwili było pozbawione sensu. Dotknięcie jej ust sprawilo, że poczuł jakby jego życie zaczęło się właśnie w tym momencie, jakby narodził się w chwili kiedy stali się niemal jednością. Pragnął aby ta chwila nigdy się nie skończyła, czuł jej zapach, jej ciepło, rytm jej rozdygotanego serca pulsujący pod jego palcami.
Dobre, powinnas pisac romanse
Offline
Myslisz, że ktoś mógłby miec wątpliwości?
Aleśmy sobie pofolgowały...
Tego to nie wiem. Przeciez to wybitna proza
Ale nie brniemy dalej?
Poczekamy na reakcje. Mam dzis wene tworcza
Offline
Boże, żeby tylko żadna nie wpadła na pomysł ilustrować tego gołym Ryśkiem, bo wylecimy znowu jak amen w pacierzu :?
Offline
Kazik do tego watku to pewnie i tak nie zaglada. Ilez mozna czytac achow i ochow na temat Mra Thorntona
Zaden chlop tego nie wytrzyma... 8)
Offline
Już wyraziłam wcześniej taką nadzieję, ale wiesz jak jest... 8)
Bond. James Bond. Nie znasz dnia ani godziny....
Offline
W±tek Zamkniêty
Strony: 1 … 36 37 38 39 40 … 96