Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Bogowie maja to do siebie, ze jedni w nich wierza, inni nie
Offline
Nie popadajmy w skrajności
Offline
Właśnie. Pan CF jest boski całkowicie obiektywnie
Offline
Właśnie. Pan CF jest boski całkowicie obiektywnie
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Offline
No nie szalejmy, w "Angielskim pacjencie" był dość nudnawym... grubaskiem?
Offline
Fenomen CF pozostanie dla mnie zagadką - przeciętny aktor (oprócz roli WIADOMEJ ) i mężczyzna.
W wersji niemieckiej do roli pana Darcy pasowaliby Benno Furmann albo Moritz Bleitrebau.
Offline
Dziewczynki, przepraszam Was bardzo ale nie znacie się Przeciętny mężczyzna, który w "dezabilu" zawojował parę kontynentów serc niewieścich. Chciałabym być taka przeciętna....
Przecież on ma 100% cukru w cukrze, a jak pięknie chodzi i jakie ma piękne dłonie.... Byle za wiele nie gadał to fakt. Ale nikt nie jest doskonały.
Poza Colinem Firthem...
Offline
Poza Colinem Firthem...
Alison, prowokujesz niczym Jane Austen.
Offline
No dobra, ma ładny uśmiech...
A scena z koszulą jest emocjonująca ze względu na przebieg akcji, Bridget przesadzała.
Moim skromnym zdaniem.
Więcej ciała pokazał w wannie przecież.
Offline
No dobra, ma ładny uśmiech...
![]()
A scena z koszulą jest emocjonująca ze względu na przebieg akcji, Bridget przesadzała.
Moim skromnym zdaniem.
Więcej ciała pokazał w wannie przecież.
Boże, taż nie o cjało idzje a szlachetnosc postawy. Cjało to mają tysjące, a szlachetnosc ma tyl'ko Colin. Uoj...
Offline
Więcej ciała pokazał w wannie przecież.
. Och,jakie to emocje w duszy i ciałku moim 13 -letnim wtedy wywołało.
Offline
a jak pięknie chodzi i jakie ma piękne dłonie.... Byle za wiele nie gadał to fakt.
Tutaj sie zgodze. To zwlaszcza w BJ wiodac (o ile zrozumialam temat )
Offline
Tutaj sie zgodze. To zwlaszcza w BJ wiodac (o ile zrozumialam temat )
Jeszcze jak zrozumiałaś? Pamiętasz jak szedł w śnieżycy w rozpiętym płaszczu kupować nowy pamiętnik dla BJ? Przy tym chodzie to scena w stawie, to po prostu dno...stawu i 3 metry mułu. W stawie.
Offline
Boże, taż nie o cjało idzje a szlachetnosc postawy. Cjało to mają tysjące, a szlachetnosc ma tyl'ko Colin. Uoj...
Jaką szlachetność postawy?! Garbił się biedaczek w mokrej koszulinie, bo go prawie w kalesonkach przydybała, najchętniej by czmychnął i to było widać.
Offline
Jaką szlachetność postawy?! Garbił się biedaczek w mokrej koszulinie, bo go prawie w kalesonkach przydybała, najchętniej by czmychnął i to było widać.
Gdzie się garbił?! Protestuję. Twarzowo był i owszem zmieszany, ale kręgosłup jak się patrzy. Ty sobie Carolciu jeszcze raz film obejrzyj
Offline
A obejrzę, a obejrzę, a póki co Ty obejrzyj sobie to:
http://wetmen.provocateuse.com/show/colin_firth/06
Baaardzo szlachetna postawa, a kręgosłupik prawie w dwanaście wykręcony
Offline
(O Boże... ostatnie stadium zidiocenia... wyobraziłam sobie Darcy'ego noszącego "pajączka" *tłucze głową w ścianę*)
Offline
Baaardzo szlachetna postawa, a kręgosłupik prawie w dwanaście wykręcony
Oj zaraz w dwanaście...Najwyżej w seść :?
Offline
Biedna Bondi, demoralizacja nadeszła tak szybko, niedługo Kazik będzie musiał zainstalować stronkę startową "czy chcesz wejść na TĘ stronkę?", "Czy NA PEWNO chcesz wejść na tę stronkę" i jeszcze info, jak na płytach Eminema "Parental Advisory itd"
Offline
Z tego wszystkiego się chyba pójdę napić herbaty.
My ladies...
Offline
Przepraszam, ja już nie będę :oops: Miałam ciężki dzień, chemia i fizyka jedna po drugiej tak na mnie działają i przestaję być poczytalna Powiedzmy, że byłyście świadkami moich chwil słabości
Offline
Pamiętasz jak szedł w śnieżycy w rozpiętym płaszczu kupować nowy pamiętnik dla BJ? Przy tym chodzie to scena w stawie, to po prostu dno...stawu i 3 metry mułu. W stawie.
Mmmm. Przyznam - to jedyny moment kiedy mi sie podobał
Chodzi rewelacyjnie. Duże męskie kroki, zdecydowane. Nie kiwa sie, a lekko kołysze.
Offline
*odzywa siÄ™ lobby Macfadyena*
O! A MM też ma ładny krok
Offline
Baaardzo szlachetna postawa, a kręgosłupik prawie w dwanaście wykręcony
Caroline, okrutna kobieto!!! A może ta koszula to taka "specjalna" była? Chciał sobie chłopak Lizzy z głowy wybić, więc włosienicę włożył. I to co tam widać, to właśnie wtedy, kiedy go gryzła?
Miałaś kiedyś na gołej skorze sweterek wełniany? Też być miała taki kregosłup?
Offline