Ogród Jane Austen

ja tez tak myslalam - planowalam sobie urlopik wziasc...
Ale za to moglabym zostac dluzej, jesli nie sprawiloby to problemow. w tygodniu jest mi latwiej, urlopu mam ze ho ho (taki pracus ze mnie )

Loana napisał:

Hmm, jak dla mnie pociag wygrywa . Chyba jest mimo wszystko najtanszy i najwygodniejszy. Wiem, ze IC ma promocje, ze jak sie kupi bilet przez internet, to mozna placic nawet kolo 40 zl za jedna strone, tylko trzeba bardzo wczesnie kupowac i przez neta (i potem miec ze soba potwierdzenie zaplaty za bilet oraz drukniety bilet). Mozesz sprobowac ta droga. A 5 godzin do 6,50 to zadna roznica jak dla mnie, i tak dojedziesz przeciez do nas

E, zarejestrowa?am si? na stronie IC, ale tam wszytskie bilety objete promocj? juz wyprzedane. Chyba korzytsaj? z nich ci, co regularnie je?d?a, nie wiem, z jakim wyprzedzeniem trzeba je rezerwowa?. No nic, przyjad? pospiesznym pewnie, jesli nie b?dzie wam przeszkadza?, ?e dotr? w nocy. Przynajmniej Dione nie b?dzie osamotniona
A mo?e kto? b?dzie jecha? przez stolic?? Albo sie przesiada??

Ostatnio edytowany przez fringilla (2007-10-25 09:42:42)

Reszta z "balastem" dotrze tramwajem

Wraca?em we wrze?niu dwa razy nocnym poci?giem pospiesznym z Wroc?awia i nie mam z?ych wspomnie?, poza tym, ?e ciasno by?o... Wszystko mo?e zale?e? od trasy -- tej Warszawa-Wroc?aw nie znam.

Jak to zwykle jest ze spotkaniami? Ile ich ju? mia?y?cie? Jak cz?sto si? spotykacie? Gdzie? Co robicie? Ile to trwa? Czy czasami bywa w Warszawie? Czy jest to zmkniety kr?g czy mo?na do??czy??

Maenko, ja jestem z Warszawy.
Na forum udzielam sie niemal od poczatku, ale po raz pierwszy wybieram sie na spotkanie. No, wybieram si? mo?e nie po raz pierwszy, ale po raz pierwszy mam szans? dotrze?.
Kr?g nasz chyba jest jak najbardziej otwarty, ale jak to zazwyczaj bywa, jak ka?dy jest z innego ko?ca kraju, a poza tym ma swoje sprawy - nie taki szeroki jak mo?na by sobie ?yczyc

Co do kwestii organizacyjnych, to ja rozwa?am dwa poci?gi, które mi w miare pasuj?: jeden w piatek o 17.45, wtedy we Wroc?awiu jestem o 00.20, drugi w sobot? nad ranem: 5.50, wtedy dotr? w po?udnie.
Ten piatkowy ma t? wad?, ?e jedzie po nocy, a poza tym b?dzie mi ci??ko na niego zd??y?, b?d? musia?a jecha? bezpo?rednio z pracy. Je?li wi?kszo?? przyjedzie w sobote, to mo?e ja te??

Ostatnio edytowany przez fringilla (2007-11-03 10:52:51)

A ja zdecydowa?am, ?e przyjad? tym sobotnim poci?giem. A wi?c b?d? we Wroc?awiu o 12.20.

Buuuu! A mi wyjazd stan?? pod znakiem zapytania. Si? rozchorowa?am......... Chusteczki gubi? wszedzie, na ocz?ta ledwie widz?, bo si? mi gor?czkowo zaszkli?y, gard?o pali, piecze, a g?owa boli jakby mi tam stado s?oni szala?o. Buuu! Ja chc? do Wroc?awia Buuu!

Oj katuj? si? ró?nymi specyja?ami na choróbska i na razie niewiele pomaga.


No dzi? nie ?azi?am wieczorem z kocykiem po mieszkaniu - dobry znak!

fanturia napisał:

Dione napisał:

Oj katuj? si? ró?nymi specyja?ami na choróbska i na razie niewiele pomaga.

Mo?e mordercza dawka czosnku? ?rednia g?ówka w ci?gu dnia z chlebem. Czosnek surowy oczywi?cie

To ja mam si? kurowa?, czy robi? sobie przyjemno?ci?

czosnek jest cudownym panaceum. Srodek antygrypowy, antybakteryjny, antygrzybiczny i antykoncepcyjny w jednym

Aine chyba chodzi o to, ze nikt sie nie zblizy

a ju?ci!!