Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Wow No kochani, nie znam Was z twarzy, wi?c prosz? si? "odmeldowa?", hm?
Offline
Na zdj?ciach od lewej stoj?: Loana, Ma?gosia (?), Realmofzaterra (tylko na 'moim' zdj?ciu), Elbereth, Dione, Aine, Dorfi/PAK4 (to z Nas, które nie robi?o zdj?cia w danej chwili).
A relacj? obieca?a zda? Aine. Zreszt? s?dz?, ?e po moim wyje?dzie jeszcze nie jedno si? wydarzy?o
Ostatnio edytowany przez pak4 (2007-05-27 16:43:19)
Offline
Oczywi?cie ?e wiele si? wydarzy?o Ale musimy najpierw och??n??, zanim zdamy relacj?
Offline
To si? ciesz?! A w?a?ciwe waham mi?dzy dzieleniem z Wami rado?ci, a zazdro?ci?, ?e nie zosta?em d?u?ej
Zdj?cia z pierwszego dnia udost?pniam z 'bloga zdj?ciowego':
http://zdjeciapak.blogspot.com/2007/05/ … rawie.html
Ostatnio edytowany przez pak4 (2007-05-27 16:43:58)
Offline
Fajnie, ?e Wam si? spotkanie uda?o.
Napiszcie wi?cej wra?e?.
Offline
to ja przystepuje. Zgodnie z umowa, wysle najpierw uczestnikom zloty, aby dopisali to, co przeoczylam lub czego nie bylam swiadkiem
Offline
Fajne zdj?cia Dione i Aine rozpoznaj? na pierwszy rzut oka, a co
.
Offline
Ja troch? szkrobn??em o muzeach z pierwszego dnia, cho? tylko w ramach bloga prywatnego, a wi?c muzea, a nie zlot. Ale mo?na zerkn??:
http://pak455.blox.pl/2007/05/Kamienica … ryscy.html
Offline
No jesli chodzi o mnie i o Dorfi, zwróci?y?my uwag? raczej na inne przedmioty. ;D
Przyznam, ze wnetrza mieszczanskie szalenie mi sie podoba?y. Odtworzone w ka?dym detaliku wyposa?enie (od wielkich zegarów skrzyniowych po wizytówki w przedpokoju, sepeciki, stoliczki do robótek czy lokówki i urzadzenie do sciagania butów...).
No i oczywiscie kot na etacie muzealym
Ja juz zaczelam twoerzy?, ale musze sie przyznac - po tej przegadanej nocy padam na ryjek
Kochani, mi?o Was by?o pozna?, porozmawia?
Mam nadzieje ze kiedys to powtórzymy ...
P.S. ?wiat to globalna wioska.
Amen.
Ostatnio edytowany przez AineNiRigani (2007-05-27 20:20:32)
Offline
pak4 napisał:
(cytuj? z blogu: http://pak455.blox.pl/2007/05/Kamienica … ryscy.html)
"(...) honorowe miejsce nale?y si? Izabeli z Flemingów Czartoryskiej, ale co to by?a za kobieta - idealna na bohaterk? powie?ci i to dobrej, bo pe?nej niejednoznaczno?ci, pyta?, w?tpliwo?ci, nad którymi unosi si? jednak ludzka osobowo??, której nieobce s? sprzeczno?ci"
Przy okazji ogl?dania portretu Izabeli przypomnia?a nam si? z Dorfi godna polecenia ksi??ka Marii Derna?owicz Portret Familii. Moje ulubione zdanie (przytaczam z pami?ci): "Ksi??? Adam wozi? do prywatnych apartamentów Stanis?awa Augusta swoj? ?on?, sprawdziwszy uprzednio czy nie ma tam jego siostry" Có?, wida? król lubi? kobiety o imieniu Izabela
Pozosta?e wra?enia: nogi bola?y nas z przechodzenia, brzuszki - wymiennie - z g?odu lub przejedzenia, a g?owy od nadmiaru wra?e? i wyczerpuj?cych intelektualnie oraz emocjonalnie (nocnych ) dyskusji
Ale by? to bardzo pozytywny rodzaj bólu. Katharsis takie
pak4 napisał:
Na zdj?ciach od lewej stoj?: Loana, Ma?gosia (?), Realmofzaterra (tylko na 'moim' zdj?ciu), Elbereth, Dione, Aine, Dorfi/PAK4 (to z Nas, które nie robi?o zdj?cia w danej chwili).
PS. Gdyby kto? mia? w?tpliwo?ci co do opisu, to nie ma tu b??du. Kolega drugi z lewej istotnie uczestniczy? w zje?dzie jako Ma?gosia (vel Margaretta)
Offline
AineNiRigani napisał:
No jesli chodzi o mnie i o Dorfi, zwróci?y?my uwag? raczej na inne przedmioty.
Przyznam, ze wnetrza mieszczanskie szalenie mi sie podoba?y. Odtworzone w ka?dym detaliku wyposa?enie (od wielkich zegarów skrzyniowych po wizytówki w przedpokoju, sepeciki, stoliczki do robótek czy lokówki).
I pokój babci z urn? dziadka na stoliku
Offline
elbereth napisał:
I pokój babci z urn? dziadka na stoliku
Offline
Urn? pami?tam!! Pami?tam te? co Dorfi fotografowa?a Sam stara?em si? w tym Wam pomóc swoimi zdj?ciami. Lokówek za to nie pami?tam... Telefon, gramofon, jakie? dwie urny na szafie, poro?e, ksi??k? o królach polskich (nie pami?tam na kim otwart?), podkow? przy wej?ciu, ufff... du?o wi?cej ni? napisa?em.
A co do króla Stasia -- ogólnie on lubi? kobiety. By? mo?e dlatego zosta? starym kawalerem
Offline
Bardzo jestem ciekawa co robili?cie dzisiaj.
Ja niestety siedzia?am w domu, bo ma?y si? troch? przezi?bi?.
Ale bardzo si? ciesz?, ?e mog?am Was pozna? no i ?e mog?am wczoraj zwiedza? z Wami Kraków
Offline
Spor? cz??? zdj?? z Kamienicy Hipolitów zamie?ci?am na blogu.
http://dorfi.blox.pl/html
Offline
Kraków by? bajeczny. Plastry na stopach, ciuchy od potu mokre. Uwielbiam takie wyprawy. Likiery Loany - mhm..... I rozmowy w ?rodku nocy.
A w powrotnej drodze (tak, ?eby "romantycznie by?o"), gdy jecha?am autobusem z Warszawy, to nam pu?cili :lol "Tylko mnie kochaj".
Offline
A my w drodze powrotnej ratowalismy zagraniczne studentki z opresji... No i chyba caly wagon biegal do nas, by im bagaze na polki wrzucac...
Szkoda, ze wieczorem padlem od razu bez przytomnosci na twarz, chetnie bym posluchal Waszych nocnych rozmow. ;-) A tak, to musialem sie zadowolic debata na temat... no, tamta debata w kawiarni. Jak dla mnie nieco surrealistyczna - ale przez to tym bardziej ciekawa.
Offline
Mike Moriarty napisał:
Jak dla mnie nieco surrealistyczna - ale przez to tym bardziej ciekawa.
Mike, jak sie czujesz w skórze Hugh?
Ostatnio edytowany przez AineNiRigani (2007-05-29 16:34:51)
Offline
Dodam tylko, ze "Nocne Polaków rozmowy" mia?y nader przyjemny i owocny przebieg ...
Dione - o której wyjecha?a? z Kraka?
Offline
A ja bardzo dzi?kuj? za przesy?k?. Za smoka ("cha cha cha") i za karteczk? ("herbu zielona pietruszka"). Jednocze?nie informuj?, ?e smoka gwizdn?? mi syn a ?ona zapyta?a, czy ma si? martwi?
Offline
AineNiRigani napisał:
Dodam tylko, ze "Nocne Polaków rozmowy" mia?y nader przyjemny i owocny przebieg ...
Dione - o której wyjecha?a? z Kraka?
Pumktualnie o 15-tej ekspresem do W-wy, a potem autobusem do O.
Jakim? trafem autobus by? szyybki i ju? przez 22-? by?am w mieszkaniu.
Czy mi si? dobrze zdaje, czy ju? wysy?acie fotki ze zlotu?
To ja te? poprosz? na adresik dione0@op.pl
I jak fanfiki Aine?
Offline
Mike Moriarty napisał:
Szkoda, ze wieczorem padlem od razu bez przytomnosci na twarz, chetnie bym posluchal Waszych nocnych rozmow. ;-) A tak, to musialem sie zadowolic debata na temat... no, tamta debata w kawiarni. Jak dla mnie nieco surrealistyczna - ale przez to tym bardziej ciekawa.
Tak w ramach ?cis?o?ci, czy to nasza zlotowa Margarettka?
Offline
A co do streszczenia ....(dopiero dzi? mia?am chwil? zeby poczt? odebra?)
Suupeer!!
Offline
Koffana fanfiki doczytane od deski do deski. Mniam!!
Offline
To sie ciesz?
Offline