Ogród Jane Austen

Nawet widziałam dziś jeden z tytułów, ale coś nie przypominam sobie takiego opowiadania w twórczości Agathy. 8O Może pare odcinków dokręcili wykorzystując swoje pomysły. Zawsze też istnieje możliwość, że nie przeczytałam wszystkich krótkich opowiadań A. Christie, ale jednak... no nie wiem?

A ja ściągam osłem niektóre adaptacje powieści Agathy; moje ukochane opowiadanie to "Pułapka na myszy"(jest też sztuka), ale "trochę" rzeczywiście ich ona napisała. Ciężko spamiętać, ale nawet w krótkich formach Agatha umiała zawrzeć wiele treści i emocji.

Ja jestem właśnie na etapie robienia swoich napisów, bo oryginalne (tzn. te co można zciągnąć) do prowadzają mnie do szału

Ammicie Szary Mnichu - uśmiecham się do Ciebie pełnią mego uzębienia

Jak tylko będą gotowe, to będziesz pierwszą osobą której je prześlę

O osobistych kreckach nie bede tu pisac, ale nawiazujac do waszych postow, musze sie przyznac, ze ja tez lubie Poirota, ale tylko w wersji Davida Sucheta. Uwielbiam go jest taki zabawny.
Kupuje cala serie, choc po obejrzeniu paru odcinkow, juz zwykle odgaduje kto moze byc przestepca.

Moje kręćki są trochę (ale tylko trochę inne):
1. P&P oczywiście
2. Agata Christie (świetnie się czyta w podróży-wypróbowałam nie raz)
3. Dobry film (nie znoszę tylko horrorów i westernów) uwielbiam "Śniadanie u Tiffaniego" i Audrey Hepburn
4. Piotr Fronczewski (bezkrytycznie we wszystkim co zagrał i zagra)
5. Haft krzyĹźykowy (bzik kompletny)
6. Literatuta ogólnie pojęta ze szczególnym wskazaniem na Waldemara łysiaka
7. Muzyka - jazz, swing, tzw. poezja śpiewana i Kabaret Starszych Panów

Robin był fajny, ale nie wciągnął mnie.
I tak wogóle lubię wiedzieć co się wokół mnie dzieje

Bardzo lubię "Dziesięciu murzynków" i "Zakończeniem jest śmierć", której to powieści akcja umieszczona jest w starożytnym Egipcie. Rzadkość wśród kryminałów.

W końcu ktoś z punktem 5!!!
Ja obecnie haftuję Dziewczynę z perłą. Trochę mnie wkuza ilość czarnego tła

O osobistych kreckach nie bede tu pisac, ale nawiazujac do waszych postow, musze sie przyznac, ze ja tez lubie Poirota, ale tylko w wersji Davida Sucheta. Uwielbiam go jest taki zabawny.

to tak jak ja - Suchet jako Poirot jest niepowtarzalny i dokładnie odpowiada moim wyobrażeniom

Audrey bardzo podobala mi sie w "Rzymskich wakacjach".
A i sam film przyjemny.

Ja najbardziej lubię Sabrinę.

P.S. Tobey MacGuire (pisownie mogłam pochrzanić)

W końcu ktoś z punktem 5!!!
Ja obecnie haftuję Dziewczynę z perłą. Trochę mnie wkuza ilość czarnego tła

Dziewczyny, a gdzie można zobaczyć Wasze dzieła? Umieściłyście zdjęcia gdzieś w necie? Ja mając dwie lewe ręce i mało zapału do nauki jestem pełna podziwu dla wszystkich z takimi talentami.

Ja wole jednak "Sabrinę" - remake, z Harrisonem Fordem. I Julią Ormond.

Metamorfoza Julii po powrocie z ParyĹźa :-)
Jakbym była facetem to...wszyscy z drogi ;-)

Przepraszam,że nie cytuję komu odpowiadam, ale trochę się zebrało.
Obecnie haftuję arabską dziewczynę siedząca pod piekną kolumną.
Nie zamieszczałam nigdzie w necie swoich prac. Mogę ewntualnie dla zainteresowanych zrobić zdjęcia i przesłać meilem.
Piotra Fronczewskiego kocham od zawsze tzn. odkąd dotarło do mojej nastoletniej śwaidomości co to jest dobre aktorstwo i pociągający mężczyzna. Bo przeciez urodziwy nie jest, ale ten uśmiech jest boski, a jak śpiewa "To ostatnia niedziela... " to na miejscu tej odchodzącej zaraz bym została.
Cyrana de Bergerac mam nagranego na video i często zaglądam.
Na żywo widziałam Piotra w "Kaliguli" w Teatrze Dramatycznym w Warszawie i "Skizie". Co Wam będę tłumaczyć - cudowny!!!
Dobrze że jest nasz kilka wielbicielek bo łatwiej "rządz moc zmóc".
Podałam tylko jeden tytuł filmu z Audrey, ale kocham wszystkie. Dla mnie to aktorski ideał kobiecości.