Ogród Jane Austen

O tak! Arcyciekawe-powali?a mnie "Edda"J. AUSTIN.

Co do b??dów to mnie na kolana powali? cytat z dodatku do Gazety Wyborczej na temat "Dumy i uprzedzenia" - cytuj? " W czasie jednego z nich najstarsza córka Jane (Pike) z miejsca zakochuje si? w bogatym i przystojnym d?entelmenie ....... , za to jej siostra Liza ( Knightley) strofowana przez matk? jako "niezbyt urodziwa" - interesuje si? jeszcze bogatszym i przystojniejszym Markiem Darcym..."

M A R K I E M :!: :!: :!: DARCYM

Tak to jest, jak si? jaki? nieuk, zabiera do opisywania streszczenia filmu.
Je?li nie jest fanem(jak my) Jane Austen, to przynajmniej jako dziennikarz powinien sprawdzi? o czym pisze.
Dodam ,?e nie jest to jaka? krótka notka na ostatniej stronie, ale do?? poka?ny bo na 2/3 strony artyku? w " Co jest grane " Wroc?aw.
Wstyd i jeszcze raz wstyd za pana Paw?a T. Felisa. Recenzent z niego "Po?al si? ..."



:evil: :evil:

------------------------------------------------
Za moje ? odpowiada popsuta klawiaturka

Bondi,wszelki duch:)
My si? ju? gdzie? spotka?y?my w przestrzeni wirtualnej,czy? nie?
Guess who?

@Nastazja: mo?liwe, ale mnie miota po tylu miejscach, ?e musisz mi pomóc i powiedzie? sk?d si? znamy

Co do recenzji z Wyborczej, to dopad?am j? w szkole i zacz??am wrzeszcze? na pó? korytarza o nieukach i ludziach nieprzyk?adaj?cych si? do pracy - a? mnie w?asciciel gazety musia? uspokaja?

Kochana, zak?adamy z pewno?ci?:*

Tylko z kim dok?adnie mam przyjemno??, bo sk?d to ju? wiem? :>

I ciesz? si?, ?e Matthew Ci? przekona?

Zgadzam si?
Ta scena tu? przed pierwszymi o?wiadczynami w domu Colinsów to po prostu majstersztyk. Darcy si? miota? , szarpa? w r?kach r?kawiczki i nie móg? wydusi? s?owa...

Poza tym interpretacja Matthew by?a taka... inna, on sam stwierdzi? ?e nikt nie jest zarozumia?y i arogancki bez przyczyny i ?wietnie to wyt?umaczy? nie?mia?o?ci?. Ja to w pe?ni kupuj?.

Jestem (zapewne) jedyn? osob? na tym forum, która nie widzia?a serialu, a Colina kocha za role takie jak w "to w?a?nie mi?o??", wi?c nie mam z kim Matthew porównywa?

O?wiadczyny w deszczu - kolejny cud ^^ (Pomojaj?c fakt, ?e Ola si? napala, ogl?daj?c mokrego MM :twisted: ) To napi?cie emocjonalne "Albo Ci? za chwil? zabij?, albo strac? zupe?nie g?ow?".

Zapomnia?am o scenie,w której Darcy pomaga Lizzie wej?? do powozu.
Zdecydowanie chwyci? jej d?o?,a odchodz?c rozprostowa? palce. Jakby zastanawia? si? po co to zrobi? a jednocze?nie pragn?? czu? ten u?cisk wiecznie

Id? spa?.
Dobranoc wszystkim,a szczególnie Oli.

no to ja wam powiem cos ciekawego...
do lutego zeszlego roku moj rocznik mogl zglaszac wlasnie propozycje tematow na ustna mature.
Jak sie okazalo o ogloszeniu listy moj temat brzmi "Portret kobiety w powiesciach Jane Austin". Ja jestem pewna ze wlasciwie napisalam nazwisko, zastanawiam sie kto i gdzie popelnil blad...

Podczas pierwszego seansu ta rola i jej za?o?enia do mnie nie trafi?y.Dopiero za drugim razem w pe?ni zrozumia?am sposób prowadzenia postaci. Ta KREACJA wed?ug mnie stoi na równi z rol? Firtha,a mo?e nawet wy?ej.
Hity sezonu to, wed?ug mnie, o?wiadczyny w deszczu i bal w Netherfield.

Stary temat, ale co tam :-) Dla mnie te? rola MM jest na równi z rol? Colina (nie bi?, please! ;-)) Zagra? inaczej, ale posta? jest spójna, prawdziwa i przekonuj?ca. Moim zdaniem nie jest bardzo odleg?a od powie?ciowego wizerunku Darcy'ego - Matthew wydoby? troch? inne aspekty tej postaci ni? Colin. Mnie przekona? absolutnie! Wi?c podsumowuj?c - jedyn? Lizzy jest dla mnie Jennifer Ehle, chocia? Keira mi si? podoba?a i daleka jestem od krytykowania jej, co do Darcy'ego - nie umiem zdecydowa? i amen :-)

A ja odwrotnie. Keira mnie przekona?a, Mateusz nie do konca. Zostawiam mu jeszcze furtke. Moze za kilka lat, po cotygodniowym ogl?dnieciu on tez mnie przekona?

Jakzebym smiala