Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
A co powiecie o Wickhamie? Rupert Friend
jest o wiele przystojniejszy ni? jego poprzednik z Dumy 1995, a przede wszystkim nie wida? po nim tej rozpusty... Ale przeciez moge si? myli? nie widzia?am jeszcze filmu.
Mog? to tylko powiedzie? po obejrzeniu galerii zdj?? z Onetu, jest ich naprawd? sporo, mo?na nawet prze?ledzi? kadry filmu wraz z nimi. Jestem ciekawa jak zagra?.
Offline
link do zdj?? Ruperta Friend (Wickhama)
http://www.kino.de/mitwirk.php4?typ=fot … ;nr=230882
Offline
Trudno powiedzie? przed obejrzeniem, ale zgadzam si?, ?e przystojniejszy od Wickhama '95. Tylko, ?e ta wersja Dumy jest taka ogólnie m?odzie?owa i aktorzy reprezentuj? raczej wspó?czesny typ urody. Jedyny zarzut jaki mia?abym do Dumy '95 tp w?a?nie Wickham, który mia? mie? mi?? powierzchowno??, a nie mia?.
Offline
Jego rola w D&U jest raczej niewielka i moim zaniem on troch? przypomina Bloom'a :-)
Offline
ca?y film si? zastanawia?am kogo mi on przypomina i teraz ju? wiem
bingo dok?adnie tak, Orlando
a swoj? drog? to jest przystojniejszy ale jaki? taki md?y,ale to raczej wina scenariusza ?e go okroili z kogo? musieli zrezygnowa?
Offline
pisa?am pisa?am i zrezygnowa?am
Offline
Ogolnie Wickham w wersji '05 jest chwilami a? ?a?osny - kiedy wyci?ga Lydii z w?osów monet? Czy mo?na zachowywa? si? bardziej tandeciarsko?
Ale sam aktor zagra? ca?kiem porz?dnie ;P
A propos Blooma - rozwa?ano, ?eby gra? Darcy'ego. *pusty ?miech* To by dopiero by?a ?enada :twisted:
Offline
Wickham wygl?da jak surfer z australijskiej pla?y.Nie przekona? mnie nic a nic.Ten wybór jest jedyn?, powa?n? wpadk? przy doborze obsady.
Je?li pana Darcy zagra?by Bloom lub Law (jak planowali producenci) nie posz?abym na ten film, nawet gdyby zaproszenie przys?a? Salman Rushdi. 8)
Offline
Plany planami, ale nikt nie zatrudni?by obu panów w tej roli. Bloom jest czarujacy i chociaz sie chlopak wyrabia, do Darcy'ego mu daleko
Lawa znam tylko z Alfiego i mysle, ze chyba dalabym sie przekonac do jego wykonania
Offline
Law jest przede wszystkim za stary!
A co do nowego Wickhama, rzeczywi?cie wymoczkowaty. Prównanie z surferem, w 100 % trafne
Offline
I do tego wszystkiego ten kucyk, ten kucyk...
Offline
No có? ja wiedzia?am, ?e ten nowy Wickham jeszcze namiesza.
http://film.onet.pl/F,10337,1267252,plotki.html
Offline
No i tak to jest,ka?da tu marudzi ,?e chce Darcy;ego ,a co wychodzi?Jak to co...nawet Lizzy wybiera Wickhama....dramat...ale takie ?ycie.
PS.Ok mog? zrozumie?...w koncu Mateuszek ju? zaj?ty;-)
Offline
O tak tak, Mateuszek zaj?ty bo jaby nie to kto wie....
Offline
Jak dla mnie Wickham to odpowiednik dzisiejszych macho, 'kozaków'...czy jak ich tam si? nazywa...z w?osami na ?el i po solarium...bleeeeeeee!
Offline
T? nasz? Lizzy to chyba nadmiar fleszów i b?ysk prawdopodobnego Oskara o?lepi?y. Nie darmo si? mówi, ?e mi?o?? jest ?lepowronem...
Offline
Nowy pan Wickham..hmmm..moim skromnym zdaniem przypomina on Orlando Blooma..taki sobie facet...przecietniak aczkolwiek przystojniejsszy od tego z '95
Offline
Wickham 95 mia? pazur. Mo?e nie by? taki ?liczny, ale by? przystojny w ten poci?gaj?cy sposób, bardziej wyrachowany i inteligentny. Wickham 2005 to ?liczniutki wo?ek zbo?owy "Jestem pi?kny i mam wspania?e mi??nie". A na co? takiego Lizzy przecie? by nie polecia?a.
Offline
Chyba najbardziej "wickhamowaty" by? ten z hinduskiej wersji - tamtej Lizzie, a w zasadzie Lalicie si? wcale nie dziwi?
Offline
To? to nie m??czyzna to jaki? wymoczek. Keira oczy ma ?liczne ale gdzie ona je mia?a?
Offline
Oj,zaraz wymoczek...moze ma pi?kne wn?trze;-)
Keira mówi?a,?e Mateuszek jest prawie jej idea?em,ale przypominam,zaj?ty ju?...to co ma biedna...z Bingleyem si? spotyka,którego zostawi?a Jane dla re?ysera;-)
PS.Ale im si? fajnie ten film kr?ci?o same pary;-)
Offline
Ale si? wszyscy w tej obsadzie tasuj? xD Póki Donald nie zwi??e si? z Jen? Malone, w sumie nic mnie nie zaskoczy
Offline
Czyta?am w jakim? wywiadzie, ?e dzi?ki temu, ?e film by? kr?cony w autentycznych domach z epoki, w prawdziwych wn?trzach, to jak ekipa by?a zm?czona to nie odpoczywali w jakich? przyczepach jak to zazwyczaj bywa, tylko ka?dy udawa? si? do jakiej? sypialni, a ?e sypialni najprawdopodobniej nie by?o tyle ile cz?onkow ekipy, to....wiecie, rozumiecie no i mamy efekty w postaci "trwa?ych" zwi?zków
Offline
Zawsze mo?na by?o w nocy, przez pomy?k? wtargn?? do cudzej sypialni
Offline
Mogli te? dokr?ci? kilka scen z planu, jako dodatki. Przypuszczam, ?e na fragmenty z sypialni i tak by si? nie zgodzili, ale by?aby mi?a odmiana! Np. Mateuszek w kostiumie z komórk?- przecie? to pi?kne!
Offline