Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
"Lalke" tez kiedys czytalam co roku, ale to juz minelo.
Wokulski to dla mnie Kamas, jakos Dmochowski nie bardzo mi pasowal, choc to swietny aktor.
W tej wersji z Kamasem Krzeszowskiego gral Wollejko, a ja po prostu go ubostwiam, w kazdej roli w jakiej gral, i w "Rodzinie Polanieckich" (bardzo bardzo), ale i w "Zakletych rewirach", i w takiej czarnobialej "Smarkuli" (bardzo bardzo) i w "Duchu z Canterville" (bardzo bardzo) i w "Tredowatej" i w wielu wielu innych.
Offline
Hmmmm a jeszcze tak mnie bierze na "Wojn? i pokój" bo?e jak lubie t? ksi?zk?....(a film Siergieja Bondarczuka pami?tacie? )
Offline
Je?li ju? mówimy o muzyce to pami?tacie t? cudn? melodi? z "Nocy i dni"? ?ó?te kacze?ce które Tolibowski zbiera? dla Barbary - najpi?kniejsza scena jak? kiedykolwiek widzia?am i ta niesamowita muzyka wkomponowana w tle
Melodie pami?tamy i równie? w wspominamy z rozrzewnieniem, ale jako botanik, nie mo?emy zdzier?y?, ?eby si? nie wtr?ci? i nie powiedzie?, ?e to nie by?y ?ó?te kacze?ce jeno bia?e grzybienie zwane liliami wodnymi. Nota bene produkcja filmu zap?aci?a za t? scen? kup? kasy, bo gatunek jest od dawna pod ochron?
Sorry, ?e tak ni z gruszki ni z kalafiorka... :?
Offline
[Nie mia?am chyba okazji zobaczy? owego Richarda, ale nie wyobra?am sobie Lalki bez Kamasa. Jest wymarzonym Wokulskim, zreszt? podobnie jak Pawlik Rzeckim.
No tu to si? musz? nie zgodzi?. Uwielbiam Kamasa, ale uwa?am, ?e jego wybór do tej roli by? nietrafiony. W ksi??ce Wokulski nie jest przystojny, jest raczej brzydki, gburowaty i to pot?gowa?o dylemat ??ckiej - Dmochowski by? jak raz w sam raz. Natomiast przy Kamasie ci co nie czytali ksi??ki (a chodz? tacy po ?wiecie) nijak nie mogli zrozumie? dlaczego ta durnowata Izabela nie chce takiego pi?knego, dystyngowanego, romantycznego, zakochanego i na dodatek zamo?nego Stasinka.
Offline
Z pewnoscia to byly nenufary ....czyli chyba wlasnie lilie wodne
"„Noce i dnie” na bagnach w Pogorzeli
Rozbawione towarzystwo przybiega nad staw, panie w letnich sukniach os?aniaj? si? przed s?o?cem parasolkami, panowie bez marynarek – tylko Toliboski w ?nie?nobia?ym garniturze zapi?tym na ostatni guzik i w cylindrze. Jak?e musia?o pochlebia? Barbarze (Jadwiga Bara?ska), ?e pi?kny m?odzieniec specjalnie dla niej pobrudzi? swój nienaganny strój. A mo?e Toliboski wcale nie by? ubrany na bia?o? Mo?e mia? przet?uszczone w?osy i lekko przepocon? koszul?? Tego si? nie dowiemy, bo scena jest tylko wyidealizowanym wspomnieniem Barbary, które b?dzie powraca? przez ca?e ?ycie, pobrzmiewaj?c rzewn? nut?. Karol Strasburger zrywaj?cy w stawie nenufary to jedna z najbardziej romantycznych scen w polskim kinie. Zosta?a nakr?cona w Pogorzeli, gdzie w pobli?u zabytkowego dworku (filmowego Pami?towa) znajdziemy rezerwat pe?en bagiennych zbiorników wodnych. (MAL)
Wskazówki praktyczne: Pogorzel le?y siedem kilometrów na po?udnie od Mi?ska Mazowieckiego, przy drodze wojewódzkiej numer 802; ma po??czenia PKS-owe z Mi?skiem i Warszaw?."
Moze jeszcze zdjecie znajde
Offline
Macie racj?, tylko prosz? nie bijcie za t? niewinn? gaf? . Ten serial ogl?da?am dosy? dawno. Ale napewno ju? nigdy nie pomyl? lilii z kacze?cami :oops:
Offline
Uwa?am, ?e serial "Lalka" gdzie Wokulskiego gra? Kamas by? ?wietny.
Wszyscy aktorzy tam byli rewelacyji: Bronis?aw Pawlik, Ma?gorzata Braunek, a pami?tacie studentów (ruszaj?ce uszy). Rewelacja.
Obie ekranizacje uwa?am za udane (chyba bym musia?a sobie przypomnie?, bo daaawno nie widzia?am), ale wyobra?am sobie teraz tak? ekranizacj? idealn? i doskona?? :-)
Offline
No tu to si? musz? nie zgodzi?. Uwielbiam Kamasa, ale uwa?am, ?e jego wybór do tej roli by? nietrafiony. W ksi??ce Wokulski nie jest przystojny, jest raczej brzydki, gburowaty i to pot?gowa?o dylemat ??ckiej - Dmochowski by? jak raz w sam raz. Natomiast przy Kamasie ci co nie czytali ksi??ki (a chodz? tacy po ?wiecie) nijak nie mogli zrozumie? dlaczego ta durnowata Izabela nie chce takiego pi?knego, dystyngowanego, romantycznego, zakochanego i na dodatek zamo?nego Stasinka.
Ja jako? w Kamasie nie widz? tego, co widz? w Wokulskim ksi??kowym. W powie?ci Prusa Wokulski mo?e i by? brzydki, ale niesamowicie seksowny - o ile mo?na tak powiedzie? o bohaterze XIX-wiecznego utworu ;-) Co? jak Russell Crowe - taki przyci??ki, nieokrzesany, wielki. gburkowany, a jednak co? w nim jest. Wszystkie panny na Wokulskiego lecia?y - poza Izabel?, ma si? rozumie?. Ani Dmochowski, ani Kamas nie s? dla mnie idealni, co nie znaczy, ?e ?le zagrali. Kiedy? my?la?am, ?e móg?by to by? Gary Oldman...
Offline
Prawda jest taka, ?e jak kto? ma skrzywienie zawodowe, to ju? nic si? z tym nie da zrobi?.
Swego czasu monitowa?am tu, ?e najostatniejszy Darcy MM nie brnie ?witem przez wrzosowisko jeno przez wilgotn? ??k?, bo po pierwsze wrzosowisko nigdy tak nie paruje, bo ro?nie na piaszczystych glebach, a po drugie strumyczek tam p?yn?? (Lizzy przechodzi przez mostek), pa?ki wodne tam rosn?, wi?c nijak na wrzosy nie ma szans, ale nikt si? nie przej??, zosta?o wrzosowisko bo tak jest romantyczniej i z Wichrowymi Wzgórzami si? kojarzy (tam rzeczywi?cie Cathy gania?a z Heathclifem po wrzosowiskach). Wi?c i te kacze?ce Ci wybaczamy ;-)
W ksi??ce i w filmie towarzystwo ?mieje si? z Barbary, ?e Józio zbiera? dla niej nenufary. To jest taka „ogólna” laicka nazwa, która powsta?a chyba z po??czenia dwóch ?aci?skich nazw dwu wodnych ro?lin, rosn?cych w naszych jeziorach i stawach – gr??ela ?ó?tego (Nuphar lutea) i grzybienia bia?ego (Nymphaea alba). Bo lilie wodne, to te? nieprawid?owa, tylko zwyczajowa nazwa.
No to pobotanizowa?y?my troch? ;-)
Offline
No, w koncu ze specjalista mamy do czynienia
Ali, mozesz spokojnie pobotanizowac, zawsze nam w glowie cos zostanie.
Zawsze zalowalam, ze nie umiem odrozniac roslin, drzew itd
Offline
Lubie Lalke (mimo ze dostalam za ni? pa?? ), lubie ekranizacj? z Dmochowskim i Tyszkiewicz. Dla mnie on jest jedynym Wokulskim a ona jedyn? Izabel?. Jak jeszcze kamasa strawi?, tak Braunek - nie ma szans. Dla mnie ona jest za ma?o szlachecka. i ten rozmyty makija? niczym szop pracz - tragedia. Ani Ole?ka ani Izabela nie mia?a tej pa?sko?ci, szalachecko?ci, któr? Tyszkiewicz ma w ma?ym paluszku (Chocia?by z racji urodzenia. Ona nie musia?a gra? ??ckiej. Ona by?a ??ck?).
Offline
No, w koncu ze specjalista mamy do czynienia
![]()
Ali, mozesz spokojnie pobotanizowac, zawsze nam w glowie cos zostanie.
Zawsze zalowalam, ze nie umiem odrozniac roslin, drzew itd
Mnie tam takie mini wyk?adziki bardzo interesuj?. Ka?dy okruszek wiedzy od fachowców to cenna rzecz. A ja jestem ciekawa niemal wszystkiego.
Offline
No to macie moje uczenniczki ku nauce, bo nauka to pot?gi klucz, a jak b?dziecie mia?y du?o kluczy, to zostaniecie wo?nymi ;-)
[URL=http://img475.imageshack.us/my.php?image=nuphar3dv.jpg][/URL]
[URL=http://img366.imageshack.us/my.php?image=nymphea4an.jpg][/URL]
Offline
Ko?cz? czyta? "Gór? ?pi?cych w??y" drug? cz??? "Tego lata, w Zawrociu" Hanny Kowalewskiej.
Ale i tak najbardziej lubi? "Julit? i hu?tawki"
Offline
Ja niestety m?cz? Hobbita - bo musz? go sobie od?wie?y?, a zdecydowanie nie jest dla mnie najlepsz? ksi??k? mistrza Tolkiena. Cho? uwa?am, ze dzieciaki zdecydowanie od niego powinny zaczyna? zanim dojd? do WP, to mnie osobi?cie m?cz? powtórki z tej lektury. Za to ?wietnie sie potem bawimy na lekcjach omawiaj?c
Offline
Braunek - nie ma szans. Dla mnie ona jest za ma?o szlachecka. i ten rozmyty makija? niczym szop pracz - tragedia. Ani Ole?ka ani Izabela nie mia?a tej pa?sko?ci, szalachecko?ci, któr? Tyszkiewicz ma w ma?ym paluszku (Chocia?by z racji urodzenia. Ona nie musia?a gra? ??ckiej. Ona by?a ??ck?).
Aine - z ust mi to wyj??a?. Cho? mo?e raczej - z klawiszy.
Offline
Chyba nie bardzo znam si? na damskiej urodzie , ale nigy nie potrafi?am si? w niej dopatrzy? pi?kna. W Lalce jako? mniej mi przeszkadza?a, cho? nijak jej nie mog?am dopasowa? do ksi??kowej Izabeli, ale gdy ogl?da?am Potop i to jeszcze ?askawie przez nasz? telewizj? podany w panoramicznym formacie, to jej wyd?u?ona z lekka ko?ska facjatka bardzo mnie denerwowa?a. I cho? "J?dru?, ran twoich..." mimo wszystko wzrusza nie mog? wybaczy? Hoffmanowi tej obsady.
Offline
A wiecie, ?e Ole?k? mia?a zagra? Brylska? To by by?a Ole?ka!!! Tylko ta Krzysia bru?dzi
Osobi?cie nie znosz? tej sceny z "ran twych..." ona tam ma tak strasznie w?osy przylizane, ?e kojarzy mi si? z trupi? g?ówk?. No za ka?dym razem mam takie wra?enie. Tylko mi dwóch skrzy?owanych piszczeli brakuje.
Offline
No w?a?nie - zw?aszcza kiedy w zbli?eniu pokazywano twarze Ole?ki i Kmicica. To? ona ma chyba wi?ksz? twarz ni? Olbrychski...
Co? mi si? majaczy, ?e pierwotnej wersji t? rol? mia? gra? kto? inny. Wiecie co? na ten temat?
Offline
Ja na tej scenie zawsze p?acz?, bez wzgl?du na to co robi czy jak wygl?da Braunek - pewnie dzi?ki Olbrychskiemu. Jego przez Potop w?a?nie bardzo polubi?am, cho? zwróci? moj? uwag? ju? jako Azja. Niestety okropnie si? starzeje. Nie pomaga wygolony czerep - okrutnie babieje.
Co do Brylskiej w roli Ole?ki, my?l? ze nie przeszkadza?oby mi to ?e nie tak dawno by?a Krzysi? - Olbrychski te? by? Azja. Troche trudniej mi wyobrazi? sobie j? w blond lokach.
Offline
Na swoim benefisie Hoffman powiedzia?, ?e w?a?nie Brylska, ale zmieni? zdanie, bo kojarzy?aby si? wszystkim z Krzysi?. St?d kandydatura Braunek.
Offline
A ja widzia?am Brylsk? w blondach. W "Miedzyt ustami a brzegiem pucharu".
Zdecydowanie nale?y do kobiet, którym jest do twarzy z ka?dym kolorem w?osów. Nawet cz?sciej wida? j? w blondach (wydaje mi si?, ?e to chyba jednak jej naturalny kolor )
No tak - ?adnemu we wszystkim ?adnie
[URL=http://img486.imageshack.us/my.php?image=barbarabrylska8or.jpg][/URL]
http://img145.imageshack.us/my.php?image=po795468ht.jpg
http://img140.imageshack.us/my.php?image=hanka3qq.jpg
http://img141.imageshack.us/my.php?image=112450fv.jpg
Offline
No tak - ?adnemu we wszystkim ?adnie
Zgadzam sie z Tob? w ca?ej rozci?g?o?ci. Nie do??, ?e jest ?adna to jeszcze ma tak? klas?, jakiej Braunek zawsze brakowa?o. To dama polskiej sceny, tak jak Tyszkiewicz!
Offline
To dama polskiej sceny, tak jak Tyszkiewicz!
Dok?adnie!!! Z tym, ?e ma du?o wi?kszy talent aktorski.
Swoj? drog? uwielbiam wywiady z Tyszkiewicz. Jest nie?le zakr?cona. A ma przy tym tyle klasy!!!
Offline
Oj, zakr?cona to ona jest! Ale jak ogl?da?am program "Kuba Wojewódzki" z ni? w roli go?cia, to my?la?am, ?e si? zaziewam z nudów. O niczym nie rozmawiali. To podobno sztuka mówi? tak d?ugo o niczym w?a?nie (wg tej aktorki), ale dosz?am do wnosku, ?e ja wcale nie musz? tego s?ucha?.
Offline