Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#1 2005-11-21 08:49:50

Luisa
Użytkownik

Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Zanim przejd? do rzeczy - chcialabym powita? zacne grono, jako ?e jest to mój pierwszy w?tek na tym forum. Fajnie jest znale?? si? w gronie milo?niczek JA. Widz? tak?e, ?e grono fanek CF jest tu te? licznie reprezentowane big_smile A tak si? cz?sto zastanowialam, gdzie? dyskutuj? polskie milo?niczki tego aktora i teraz ju? wiem, ?e to tu...
Wracaj?c do tematu - wybralam sie dzi? do kina na D&U ... i musz? przyzna?, ?e podobalo mi sie do tego stopnia, ?e wyszlam z kina lekko oszolomiona i caly dzie? dzisiaj staj? mi przed oczami sceny i obrazy z tego filmu. Od rana poprostu kipi? ch?cia podzielenia si? z kim? moimi wra?eniami wi?c w ko?cu odwa?ylam si? napisa? do Was.
Tak jak napisala Ingerin w "Ekranizacjach" nie da si? i nie nale?y porównywa? tej wersji z poprzedni?. Nowy film trwa dwie godziny z kawalkiem, sporo w?tków znikn?lo, niektóre postacie (np. Wickham) pojawiaj? si? tylko epizodycznie. Akcja koncentruje si? na Lizzie i Darcym lecz mimo to wydala mi si? bardzo wci?gaj?ca. Wizualnie film jest kra?cowo inny ni? poprzednia wersja. Ka?dy szczegól wydal mi sie mniej wypolerowany i bardziej "prza?ny" ni? w poprzedniej wersji: wlosy aktorów, ich stroje, domy bohaterów, wszystko. Sporo jest ?licznych plenerów, deszczu, chmur i blota. To wszystko stworza niepowtarzalny nastrój w tym filmie. Internet jest pelny urywków i trailerów wi?c nie b?de si? juz wi?cej rozwodzi? nad t? stron? filmu. Moim zdaniem - warto czeka? do stycznia, ?eby zobaczy? pelna wersj?. Co do aktorów - to moim zdaniem stworzyli calkiem udane postacie. KK chyba najmniej mi si? podobala, jakos nie ma w niej ni grama seksapilu (faktycznie - jest plaska jak deska), jest natomiast posiadaczk? przecudnych oczu i ?licznej szyi. MM jest w roli Darcyego zaskakuj?co dobry, moim zdaniem. Jestem absolutn? wielbicielk? CF w tej roli ale musz? przyzna?, ?e ten Darcy choc inny, podoba mi si?. Nie zadziera nosa jak CF, jest natomiast ... troch? smutny i leciutko melancholijny. Kiedy patrzy si? na niego to w jego oczach czyta si? wiadomo??:"hej - jestem nie?mialy i czuj? si? z tym okropnie" a nie "hej, jestem od was lepszy". Co? w tym jest, ja to kupuj?. MM jest przystojny (cho? nie piekny), wysoki i ma w tym filmie swoja "scen? z mokra koszul?". Niby nic wiecej ni? "rodzime sobole" w rozchylonej koszuli ale na mnie zadzialalo ;-) Reszta obsady jest te? bardzo dobra, siostry Bennet s? mlode i ?wie?e, mama Bennet taka jak trzeba (czytaj glosna i nieco histeryczna) a Collins spocony i, o dziwo, niski. Bardzo wzruszyl mnie Donald Sutherland w roli papy Benneta. Wyznam Wam w sekrecie, ?e plakalam jak bóbr w czasie sceny kiedy Lizzy wyznaje ojcu, ?e kocha Darcy'ego (Papa, he is completely amiable...). Naprawd? czuje si?,?e Lizzy jest mu bardzo droga i ?e cho? ?al mu sie z nia roztawa?, to jednak cieszy si? ze szcz??cia swego dziecka. Nieco ?le obsadzeni wydali mi si? Bingley i pulkownik Fitzwilliam.
W sumie - bardzo mi si? podobalo i polecam goraco. Wybaczcie, ?e tak dlugo ale musialam to komu? opowiadzie?.
Pozdrawiam "z drugiej strony stawu"

Offline

 

#2 2005-11-21 09:46:00

Gitka
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Wspaniale napisa?a? o filmie, tym bardziej ciesz? si? ?e jaka? przychylna recenzja [ ju? nie mog? doczeka? si? sceny MM "z mokr? koszul?"] Bardzo by?am te? ciekawa jak zagra Donald Sutherland no i okazuje si?, ?e by? dobry [mo?na nawet sie wzruszy?]. W takim razie nic tylko czeka? z niecierpliwo?ci? do stycznia i samej si? przekona?...

Offline

 

#3 2005-11-21 18:50:01

Diana
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Wszyscy ju? nie mo?emy si? doczeka? nowej Dumy. Z pewno?ci? po jej polskiej premierze rozgorzeje na tej stronie za?arta dyskusja odno?nie ró?nych aspektów najnowszej ekranizacji powie?ci JA. Mnie osobi?cie bardzo to cieszy, bo oznacza jednocze?nie, i?, mimo ?e angielskiej pisarki nie ma ju? na tym ?wiecie od tak dawna, to wci?? jej ksi??ki wywo?uj? emocje i ?yj? w nas. Niejeden inny pisarz czy poeta móg?by tylko pomarzy? o podobnej s?awie.


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#4 2006-01-01 21:04:52

Maharett
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Hej. Witam po d?u?szej przerwie wink
Równie? zamierzam wybra? si? na now? ekranizacj?, jednak od pocz?tku b?d? do niej nastawiona raczej negatywnie - wszystko przez KK. Ta dziewczyna po prostu dzia?a mi na nerwy, a do roli Lizzy zupe?nie nie pasuje - jest...hmm...za bardzo zadziorna, zbyt pewna siebie, brakuje jej delikatno?ci. Nie wiem, jakie s? Wasze odczucia - czy która? z Was te? ma taki "problem" w zwi?zku z now? ekranizacj??
Chcia?abym, ?e KK mi?o mnie zaskoczy?a, ale czuj?, ?e to raczej ma?o prawdopodobne...

Offline

 

#5 2006-01-02 00:33:26

Anonymous
Gość

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Dzi? w telewizji zobaczy?am zajawk? do nowej "Dumy i uprzedzenia" z polskim lektorem, który "komentowa?". I có? z niego dowiedzie? si? mo?na??e m??czy?ni dziel? si? na statecznych (tu pokazanie ana Collinsa), czaruj?cych (pan Wickham, robi?cy mi?e pierwsze wrazenie smile ) i takich, którym nie mo?na si? oprze?....i tu, przyznam szczerze prze?y?am szok, widz?c nowego pana Darcy'ego. Ani o przystojny, ani dumny, ani nic...to smutne sad
za b?edy "merytoryczne" przepraszam,ale pisze i opisuj? z pami?ci, która ostatnio szwankuje.
pozdrawiam fanki Jane Austen - ewa

 

#6 2006-01-02 17:25:26

Diana
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Co do nowej odtwórczyni roli Lizzy, to ja bardzo lubi? t? aktork?. Ma tak? subteln? urod?. Ale rozumiem, ?e mo?na nie trawi? czyjej? sztuki aktorskiej, ja mam co? takiego w odniesieniu do "gry" Paris Hilton. lol Pan Darcy, hmm... na razie nie b?d? si? wypowiada?a, mo?e co? nowego uda?o si? panu MM wple?? w t? posta?? Jestem pozytywnie nastawiona! smile


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#7 2006-01-02 18:38:12

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Ja tak Keire lubie i ju? smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#8 2006-01-03 10:26:40

Gitka
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Na g?ównej stronie Keiry Knightley mo?na zobaczy? zwiastuny mi?dzy innymi rozmowy re?ysera, aktorów i nowo?? dla tych którzy jeszcze nie widzieli poca?unek Elizabeth i Darcy'ego.

Offline

 

#9 2006-01-09 20:53:20

gullviva
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Luisa bardzo ladnie opisalas wrazenie z tej nowej wersji...musze sie przynac ze tak samo mysle...tak naprawde wydawalo mi sie ze nigdy nie bedzie rownie dobra jak ta z 1995 a mino to...bardzo mi sie podobal ten film....bo to jest film -ktory aczkolwiek skrocil troche opowiesc ale mimo to ukazal caly romantyzm opowiesci...z ta scena w ktorej Lizzi mowi ojcu o swojej milosci do Darcy'ego na czele big_smile ....ktora nie ma te samej "sily" w wersji z 1995... film pokazuje cala milosc Darcy'ego do Lizzi, tak jakos prawdziwa, te krajobrazy, wszystko to powoduje ze warto go obrjrzec... mimo ze nie wszystko sie zmiescilo w tym filmie z ksiazki w odroznieniu od wersji z 1995 bo trzeba pamietac ze wersja z CF to serial....w ktorym latwiej jest "opowiedziec dokladnie" cala histoie...

polecam ten film ... big_smile


[img]http://img234.imageshack.us/img234/1175/7777dp2.jpg[/img]
Pozdrawiam serdecznie smile

Offline

 

#10 2006-01-09 21:57:29

kami
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Dziewczyny tak ciekawie opisujecie Wasze wra?enia po obejrzeniu tej nowej wersji DiU,?e ... mimo ?e jeszcze jej nie widzia?am, coraz bardziej si? przekonuj? ?e chc? j? zobaczy? (mimo mojej ca?ej niecheci na poczatku :twisted: ). Mia?am wtedy wra?enie ?e po prostu zdradzam t? wersj? z 1995 r. z Colinkiem, a tego przeciez zrobi? mu nie mo?na wink . Teraz powiem z ca?ym przekonaniem - biegusiem pobiegn? do kina na ten film (cho? wersja BBC zawsze b?dzie dla mnie najlesz?- to mój ho?d dla Colina oczywi?cie...)


Uwielbiam Colina Firtha... smile)))))

Offline

 

#11 2006-01-09 22:52:49

demi
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

W?a?nie wróci?am z przedpremierowego pokazu.
Mam kilka krótkich spostrze?e? które na dniach postaram si? rozszerzy? lub bedziemy je wspólnie komentowa? jak ju? poogladacie film.
I pamietajacie, to jest moje bardzo osobiste zdanie i nie bierzcie go bardzo serio.

Przede wszystkim film bardzo mi si? podoba?, to jest ta nasza kochana Jane w ka?dym calu i kazdej sekundzie filmu.Nawet niewielkie zmiany w scenariuszu(np. zamiana osób wypowiadajacych pewne kwestie)nie wp?ywa negatywnie na odbiór filmu. Klimat ksi??kowej dumy czu? ca?y czas.

Rewelacyjne plenery.Tak w?a?nie wyobra?a?am sobie to wszystko czytaj?c ksi??k?, i dopiero teraz dotar?o do mnie, ?e nasza ukochana wersja D&U 95 jest lekko przeidealizowana pod wzgl?dem scenograficznym. W penym momencie po obejrzeniu zwiastunów do najnowszej wersji powiedzia?am ?e jest ona bura.Ale teraz wiem, ze tak w?a?nie powinno byc. I tak jest ?wietnie.

?wietne aktorstwo(poa kilkoma wyj?tkami, ale o tym pó?niej). Keira jest idealn? Lizzy, no mo?e ?eby mia?a cho? troch? biustu, ale poza tym - cudo.Te oczy, ta mimika.Siostrzyczki swietne, podobnie jak ojciec, pan Bennet. Pani Bennet i Lady Caterina maj? pewne niedoci?gni?cia(jedna zbyt ma?o nerwowa, druga zbyt ma?o straszna, niestety) ale ogólnie nie jest ?le.

Tragedia zaczyna si? przy rolach m?skich, dwóch g?ównych w gruncie rzeczy.
Nie wiem kto przerobi? Bingleya na idiot?, ale to nie jest ten mi?y i wra?liwy facet z ksi?zki, tylko gogu?.
A Darcy.........szkoda s?ów.......wo?ek zbo?owy pe?n? g?b?.(nie wiem która z was pierwsza napisa?? to okre?lenie ale w?asnie ono oddaje pe?nie tego jaki on jest)Ani przystojny, ani dystyngowany, ani nawet g?osu ?adnego nie ma.
I nie jestem uprzedzona bynajmniej, sz?am na film ze sczer? ch?ci? ?e wszystko mi si? b?dzie podoba?.Ale jego neistety nie jestem w stanie zaakceptowa?.I to nie dlatego ?e CF jest idealnym panem Darcym, my?la?am ?e MM stworzy swoj? w?a?n? kracj? o której b?dzie si? d?ugo pami?ta?. Niestety.
Rola KK stoi jak dla mnie na tym samym poziomie co rola JE(cho? nie jestem jak?? wielk? zwolenniczk? KK). Zawsze denerwowa?y mnie jej (KK)usta, a w D&U o nich zapomnia?am bo najwazniejsze by?y oczy.
Ale MM....a zreszt?.
Obejrzyjcie i wtedy pogadamy.

pozdrawiam

Offline

 

#12 2006-01-10 11:26:33

Anonymous
Gość

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

nie wiem czy to odpowiednie miejsce na to pytanie ale ma moze ktos napisy do najnowszej dumy? mog? by? chocby angielskie bo ja nie moge nigdzie znalesc.

 

#13 2006-01-10 15:41:56

Nastazja
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Jestem nowa i chcia?am wszystkich pozdrowi?.


John: "Was Miss Hale the woman that told you to come to me"?
Nick Higgins:"You'd be a bit more civil?"

Offline

 

#14 2006-01-10 19:32:25

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

witam i pozdrawiam big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#15 2006-01-10 20:02:25

gullviva
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

A Darcy.........szkoda s?ów.......wo?ek zbo?owy pe?n? g?b?.(nie wiem która z was pierwsza napisa?? to okre?lenie ale w?asnie ono oddaje pe?nie tego jaki on jest)Ani przystojny, ani dystyngowany, ani nawet g?osu ?adnego nie ma

a to prosze przyklad jak roznie mozne odniesc sie to aktore i jego roli wink lol lol Ja uwazam ze obecny darcy jest po prostu prawdziwy , sympatyczny, melancholijny jakis taki normalny, ludzki, tak sobie go troche wyobrazam....CF to ,basniowy ,troche wyidealizowany mimo ze oglada sie go uroczo...i jak juz wczesniej pisalam traci dla mnie jak sie usmiecha....podczas gdy MM zyskuje big_smile wink wink

pani Bennet moge tez powiedziec ze ma niedociagniecia ale Lady Catherine jest swietna....mimo krodkiego czasu filmowego Lady Catherine pokazala swoje ogromnie niesympatyczne cech bardzo wyraznie.....

Nie wiem kto przerobi? Bingleya na idiot?, ale to nie jest ten mi?y i wra?liwy facet z ksi?zki, tylko gogu?.

natomiast z tym sie zgadzam i dodam ze wygladal jakby byl troche niedorozwiniety....i troche mi nie pasowal do Jane....ktora mi sie zreszta podobala big_smile


a i dodam jeszcze ze scena ponownych oswiatczyn podoba mi sie zdecydowanie bardziej niz w wersji z 1995.... big_smile big_smile big_smile i tutaj wygrywa MM z CF.....dla mnie oczywiscie wink


[img]http://img234.imageshack.us/img234/1175/7777dp2.jpg[/img]
Pozdrawiam serdecznie smile

Offline

 

#16 2006-01-10 20:11:51

demi
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Jane to po prostu ksi??kowe uosobienie s?odyczy i niewinno?ci, taka w?a?nie powinna by?. Tak samo jak Lidia i Kitty to sko?czone idiotki.

A co do Darcego, to kto? mi zarzuci? wys?uchawszy mojej opinii ?e sama jestem uprzedzona bo mówi?am wcze?niej ?e niewyobra?am sobie nikogo innego niz CF w roli Dracego,a ja naprawd? chcia?am go polubi? ale po prostu do mnie nie przemówi?

Zapomnia?am jeszcze o Pannie Bingley i Charlocie. Wi?cej nieco spodziewa??m si? po tej pierwszej, bo bardzo lubi? ta aktorke ale mam wra?enie ?e j? z?agodzili, nie jest taka wredn? j?dz?. Charlota za? jest rzeczywi?cie brzydka, tak jak okre?la j? pani Bennet, a aktorka graj?ca w serialu z 95 to przy tej pi?kno??.

Offline

 

#17 2006-01-11 21:23:42

Admete
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Obejrz? film dopiero w sobot?, ale ju? wiem, ?e mi si? spodoba :-) I MM w roli Darcy'ego te?. Przyjació?ka by?a na pokazie przedpremierowym i w?a?nie o nim wypowiada?a si? bardzo ciep?o - cytuj? - "jest s?odki i uroczy" :-) Natomiast wed?ug niej Lizzy "wygl?da jak slu??ca, wychudzony szkielecik... Jak oni to zrobili w Piratach ?e takm wygladala niemal pon?tnie??? Cz?sto wysuwa wyzywaj?co podbródek i wydaje mi sie ?e w konwenansach epoki uwa?ano by j? za niezwykle niegrzeczn?. Ujdzie to na Karaibach, ale w starej dobrej Anglii???" Koniec cytatu :-)


“What makes us human is that we care--and because we care, we never stop trying,"

Commander Jeffrey Sinclair / Babylon 5

Offline

 

#18 2006-01-12 08:56:16

Gitka
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Ja te? zobacz? dopiero w sobot?. Bardzo ró?ne s? opinie na temat tej nowej Dumy, wystarczy wej?? na stron? Filmweb i zobaczy? same pochlebstwa (nawet facetów). Ma?o tego du?o ludzi dodaje sobie ten film do swoim ulubionych. A tutaj same narzekania. Wniosek z tego taki, ?e Ci którzy czytaj? proz? Jane Austen, powinni zosta? jednak przy ksi??kach, ?eby si? nie rozczarowa?...
Mam nadziej?, ?e nikogo nie obrazi?am.
Pozdrawiam

Offline

 

#19 2006-01-12 16:04:19

demi
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

wiesz, chcia?abym zwróci? uwag? ?e moim pierwszym zdaniem o dumie by?o:

"Przede wszystkim film bardzo mi si? podoba?, to jest ta nasza kochana Jane w ka?dym calu i kazdej sekundzie filmu.Nawet niewielkie zmiany w scenariuszu(np. zamiana osób wypowiadajacych pewne kwestie)nie wp?ywa negatywnie na odbiór filmu. Klimat ksi??kowej dumy czu? ca?y czas. "

narzekam tylko na obsad? g?ównej i najwa?niejszej roli m?skiej w filmie.
sorki ze si? czepiam, ale nie lubi? jak si? przekr?ca moja s?owa.

i dlatego jeszcze raz podkre?l?, film mi si? bardzo ale to bardzo podoba?, ogólnie i w ca?o?ci.

Offline

 

#20 2006-01-12 16:40:42

gullviva
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

a mnie sie nie tylko film podobal ale i MM w roli darcego wink lol


[img]http://img234.imageshack.us/img234/1175/7777dp2.jpg[/img]
Pozdrawiam serdecznie smile

Offline

 

#21 2006-01-14 19:21:13

Bonduelle
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

By?am dzi? na "Dumie"....

I jestem zauroczona. Keira zaskoczy?a mnie in plus, obsada b. dobra, a Matthew wed?ug mnie by? cudowny, cudowny, cudowny. Nie?mia?y, m?ski <3

Ukochana scena (oprócz tej na wrzosowisku) - przed pierwszymi o?wiadczynami, Darcy i Lizzy w domu Collinsów. My?la?am, ?e porwie te r?kawiczki wink

(jak och?on?, napisz? wi?cej tongue)

Offline

 

#22 2006-01-14 21:02:13

Admete
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Jak b?d? mia?a wi?cej czasu, napisz? recenzj?. Dzi? tylko powiem, ?e film naprawd? polubi?am. Podoba mi si? nowe podej?cie. Dobrze, ?e nie powielili serialu, bo i po co? Jest ?wietny, ale mi?o obejrze? znan? histori? w innej interpretacji. Panna KK zagra?a dobrze,ale nadal twierdz?, ?e mog?a si? po?wi?ci? i troszk? przyty? do tej roli. Inne aktorki mog? a ona nie? Mam kilka ulubionych scen - przede wszystkim bal w Netherfield - cudowna muzyka, rado??, ?ywio?owo?? zgromadzonego t?umu. Jestem przekonana, ?e bale wiejskie tak mog?y wygl?da?. Jest tam taka krótka scena, gdy Lizzy ta?czy, a Darcy przedziera si? przez t?um i j? obserwuje. :-) Rewelacyjna rozmowa z panem Collinsem przy stole - te ziemniaki, takie wspania?e i smaczne. Miny sióstr Bennet, kopniak pod sto?em ;-D Porozumiewawcze spojrzenia Lizzy i jej ojca. Twórcom uda?o si? pokaza?, ?e panny Bennet naprawd? by?y siostrami - one wygl?da?y i zachowywa?y si? jak siostry. Du?o mog?abym jeszcze tak pisa?.


“What makes us human is that we care--and because we care, we never stop trying,"

Commander Jeffrey Sinclair / Babylon 5

Offline

 

#23 2006-01-14 21:18:52

Bonduelle
Użytkownik

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Zgadzam si? z przedmówczyni? :] Cudownie oddano atmosfer? w domu Bennetów, wida?, ?e s? rodzin?... a poza tym pokazali, ?e ?ycie jedego faceta z sze?cioma kobietami po jednym dachem - pi?cioma na wydaniu i postrzelon? matk? - prostym nie jest wink

Bal by? cudowny big_smile

Offline

 

#24 2006-01-15 13:41:40

Anonymous
Gość

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Czeka?am, ?eby to obejrze? i... totalny zawód (no mo?e wyj?wszy rol? ojca). Tyle tu faux pas, ?e Jane Austen w grobie si? przewraca (np. gdzie by m?oda panienka spotyka?a si? z m?odzie?cem rano w nocnej koszuli, wcze?nie w?óczy?a sie w tym stroju po wrzosowiskach, albo bogata dama nawiedza?a rodzine po nocy...), dumy w?asciwie nie ma, jest tylko s?abo umotywowane uprzedzenie. Pan D. raczej g?upawy, a Bingley juz totalny idoiota (szczytem jest, kiedy obaj ?wiatowi m?odzie?cy przychodz? na koniec do domu wybranek i uciekaja w pop?ochu, bo nie wiedz?, jak sie zachowa?). Mo?e by?oby to wszystko do przyjecia, gdyby re?yser (scenarzysta?), który nie potrafii umiejetnie wyposrodkowowa? miedzy komedia a melodramatem, potrafi? zadba? jescze o jaki? dramatyzm, rzeczywist? psychologiczna motywacj?...

 

#25 2006-01-15 14:00:32

Anonymous
Gość

Re: Wra?enia po obejrzeniu D&U 2005

Bo najpierw emocjach napisa?am, co napisa?am, a potem przeczyta?am niektóre uwagi, ?e sceny z zycia domowego te? mi si? podoba?y i sposób filmowania bali. Jednak wyra?nie wida?, ?e realizatorzy nic nie wiedz? o formach towarzyskich (w przeciwie?stwie do naszej autorki, która na ich znajomo?ci zasadza wiele elemntów fabu?y), wi?c je?li sa w domu - wszystko gra i jako? ?yje, ale je?li wychodz? na ulic? (kto s?ysza?, ?eby nawet tak nie dbajace o formy panienki, jak panny Bennet, zawiera?y znajomosci na ulicy, pozwalaj?c si? zaczepia? nieznajomym; albo to zaproszenie na obiad z?o?one przez Dacyego obcym ludziom...), wszystko zaczyna sie sypa?...

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB