Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
A rzeczywi?cie. No ale pierwsze primo - Annie jest ?wietn? piosenkark? (uwielbiam "song for the vampire" mia?am kiedy? wersj? koncertow? - lepsza ni? studyjna) no i przez lata ?piewa?a live. Nie ba?a si?.
Swoj? drog? to daje do my?lenia. Mam kumpla - muzyka, który czasem pokazuje mi próbki swojego grania i co mo?na zrobic na konsoli. Z moich niezbyt czystych labiedze? wygenerowa? pi?kny ?piew Ewy Ma?as-Godlewskiej. A swoje "ramparamparam" przerobi? na Armstronga.
Wi?c je?li Enya nie koncertuje, a je?li ju? za?piewa?a na ?ywca tak kiepsko - to co? jest na rzeczy. Z tego co widzia?am i s?ysza?am - do siostry jej baaaardzo daleko.
Offline
Aine, zwraca mi maile do Ciebie, jaki? adres prosz?
Offline
Ok, odezwe si? wieczorem, bo wci?z jeszcze w pracy siedz?
Offline
Jednej rzeczy ?a?uj? w trylogii Jacksona: mianowicie tego, ?e Frodo nie za?piewa?(a przecie? p. Wood sko?czy? wokalistyk?, wi?c chyba móg?by). Uwielbiam, jak filmy maj? bogat? ?cie?k? d?wi?kow?!
Offline
Heh, a propos ?cie?ki d?wiekowej podrzuc? Wam ciekawostk?, choc to raczej rarytas dla fanów i LOTR i serialu Buffy the Vampire Slayer.
Otó? jeden odcinek tego serialu to musical, zatytu?owany Once More with Feeling. Strona Once More with Hobbits to parodia i jednego i drugiego, piosenki z OMWF zosta?y przerobione tak, by pasowa?y do fabu?y LOTR. Nagrane zosta?y tylko 2, reszta niestety w formir tekstu. Je?li kogo? zainteresuje, mog? udost?pni? orygina?y dla porównania i zrobic krótkie wprowadzenie
www.omwh.com
Offline
Wood sko?czy? wokalistyk?
Niby tak, ale zwró?cie uwag?, ?e ksi?zkowy Frodo jest bardziej hobbitowaty ni? Frodo filmowy. Filmowy jest bardziej melancholijny, zamy?lony. Cz??ciej si? u?miecha ni? ?mieje. owszem jest weso?y, ale mo?e Jakcsonowi psu?o to koncepcj?.
A Wood podobno za ga?? z LOTRa za?o?y? wytwórni? fonograficzn? dla muzyki new age i niekomercyjnej. Pierwszymi jego klientami mia? by? Viggo i Pippin
Offline
Na jednej z p?yt Vigga,chyba Pandemonium, jest utwór, w którym Billy Boyd gra na perkusji, Viggo te? na czym? , a Dominic M. i Wood w?asnie ?piewaj?...tyle,?e ?piewaj? pod wp?ywem...helu. Ich g?osiki s? ?liczne,tak jak i sama piosenka Half Fling....shubibubuuu.... mo?na zej?? ze ?miechu
je?li jest kto? zaiteresowany - piszcie na maila :twisted:
pozdrawiam
Offline
To pewnie brzmi tak jak piosenka "Ciemno ju?, zgas?y wszystkie ?wiat?a, ciemno ju?, noc nadchodzi..."Urocze! Chcia?abym kiedy? us?ysze? jednak Wooda w oryginale, a najlepiej na ?ywo, ach...
Offline
Owszem, urocze, czy jakby powiedzia?a moja przyjació?ka "ciucia?ne" :twisted: tylko tekst niezrozumia?y z du?? ilo?ci? "aaaaaaaaah" i cytuj? "shabadeedahpadeeshabadeeshoo"
a ta p?yta vigga nazywa si? "pandemoniumfromamerica"...
wiem, ?e w kilku filmach,jeszcze jak bym zupe?nie ma?y Wood ?piewa? co?...ale,wybaczcie,wcale nie tak piknie mam np nagranie "You are my sunshine",ca?e 0:18 minuty,w którym zawooodzi :twisted:
Diana-zaiteresowana?to nie to samo co na ?ywo,taki malutki substytut,ale zawsze co?
pozdrawiam
Offline
Doskonale kojarz? t? piosenk?(z filnu "Wiecznie m?ody" chyba)-rzeczywi?cie substytut Ale mo?e kiedy? za?piewa co? na powa?nie, mo?e wyda w?asn? p?yt?; licz? na to!
Offline
I ja dzi?kuj?....a w weekend.....graaaaaaaaaaaaaam :twisted:
jak Ci idzie ze zrozumieniem Half Flinga?lepiej? :twisted:
Offline
W?a?nie mia?am okazj? obejrze? rozszerzon? wersj? "Dru?yny pier?cienia", ale nie wy?apa?am czym si? ró?ni od pierwszej, mo?ecie pomóc?
Przysz?a mi do g?owy taka rzecz, LOTRanianki mo?e si? wkurz?, czy Wy te? przy czytaniu a jeszcze bardziej przy ogl?daniu macie wra?enie podobie?stwa niektórych scen do Trylogii Sienkiewicza? Wiem, ?e to dziwne mo?e, ale na przyk?ad ?mier? Boromira i ?mier? Podbipi?ty, albo w Dwóch Wie?ach te wypady dru?yny za mury twierdzy, co? podobnego by?o chyba przy obronie Zamo?cia?
A? sobie sprawdzi?am, czy Trylogia by?a wydana wystarczaj?co wcze?nie, w katalogach Oxfordu jest "Pan Michael" z 1895 i "The Deluge" opisany jako sequel to "With fire and sword." Ciekawe, nie?!
Offline
No tak, teraz ju? wiem, ?e Ameryki nie odkry?am, z Wikipedii o Tolkienie:
"Zna? (w ró?nym stopniu) ponad 30 j?zyków, g?ównie wymar?ych, j?zyków germa?skich i celtyckich. (m.in. niemiecki, ?acin?, staro?ytn? grek?, gocki, staroislandzki, nordycki, staroirlandzki, walijski, anglosaski, hebrajski, francuski, rosyjski, fi?ski, holenderski, w?oski i równie? polski)."
Offline
A propos znajomo?ci niemieckiego...przy okazji pisania pracy musia?am przejrze? ksi??k? niemieckiego pisarza (romantycznego) - Ernesta Hoffmana. W opowiadaniu, którego tytu?u nie pamietam, g?ówny bohater nazywa si? Peregrin Tyss. Niby nic, ale podobie?stwo jest :? no i przyznaj? si?, ?e si? przeje?am
A co do ?mierci Boromira - te? mia?am takie wra?enie :cry:
Offline
W?a?nie mia?am okazj? obejrze? rozszerzon? wersj? "Dru?yny pier?cienia", ale nie wy?apa?am czym si? ró?ni od pierwszej, mo?ecie pomóc?
Kilka, po pierwsze: elfy, po drugie podroz a Aragornem przez mokradla, po trzecie rozszerzone sceny na Wichrowym Czubie, w Morii, w Lothlorien itp. <lol>
co? podobnego by?o chyba przy obronie Zamo?cia?
Sorki, moze jestem upierdliwa, ale to byl Zbaraz.
Offline
Dzi?ki Aine! Jeszcze sobie wytropi? ró?nice, lubi? takie rzeczy.
Sorki, moze jestem upierdliwa, ale to byl Zbaraz.
Dobrze, ?e jeste? upierdliwa, wstyd nie pami?ta?, strasznie dawno to czyta?am!
Offline
No, z powstania Chmielnickiego to musz? przyzna?, ?e niez?a jestem O wiele bardziej mnie to rajcuje ni? potop szwedzki, nie wiedzie? czemu
Chocia? sienkiewiczowski "Potop"... ech, mi?o si? czyta?o
Offline
A ja jako? najwi?kszy sentyment odczuwam do Potopu. Chocia? Sienkiewicz wielkim bajkopisarzem by?
Offline
Mnie si? wypady za mury Helmowego Jaru z "wycieczkami" Kmicica pod Cz?stochow? kojarzy?y ;-) Nawet si? dzieli?am tymi skojarzniami z przyjació?k? podczas seansu :-) A co do wersji rozszerzonych, to w przypadku Dwóch wie? ró?nica jest chyba najwi?ksza. Jest tam dodana mi?dzy innymi przepi?kna scena pogrzebu Theodreda, w czasie którego Eowina ?piewa pie?? po?egnaln?. Cudna scena - smutna i przejmuj?ca.
Offline
Mnie si? wypady za mury Helmowego Jaru z "wycieczkami" Kmicica pod Cz?stochow? kojarzy?y ;-) Nawet si? dzieli?am tymi skojarzniami z przyjació?k? podczas seansu :-)
A mnie to skojarzenie jakos nie przysz?o do g?owy. Ale zbie?no?? jest rzeczywi?cie uderzaj?ca. podejrzewam ze Jackson jest nie tylko fanem Tolkiena, ale i naszego sienkiewicza
Offline
W?tpi?, ?eby zna?. Zbie?no?c wynika raczej z tego, ?e ka?da bitwa jest do siebie podobna ;-)
Offline