Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Aneczko, a po co masz mówi?, ?e zachwyca, skoro nie zachwyca
Mnie nie zachwyca Cage i te? pisze o tym wprost Jakby wszystko by?o dla wszystkich to by by?o do niczego
Wspania?o?? w róznorodno?ci!!! Heeej!!!
P.S. zawsze ogladam. W??snie zeby ocenic scenariusz, rezyserie, scenografie, muzyke - cokolwiek.
Offline
A propos filmów. Aine odebiera?a? ostatnio poczt?? Ko?cz? powoli zestaw dla Ciebie i je?li mam co? dorzuci? to pisz szybko.
Przepraszam wszystkie FORUMOWICZKI za prywat?!
:oops: :oops: :oops:
Offline
To i ja dodam co? prywatnego - sorki
Aine, dosz?a do Ciebie przesy?ka?
Offline
Jakby wszystko by?o dla wszystkich to by by?o do niczego :DWspania?o?? w róznorodno?ci!!! Heeej!!!
Bo Allach lubi ró?norodno??, jak to mówi? kiedy? pewien pomalowany rozbójnik grany przez cudownego sk?din?d M. Freemana
Offline
Kocham Morgana i wi?kszo?? jego roli (te, które ogl?da?am). :oops:
Offline
Ja równie? bardzo go lubi?, szanuj? to co robi, jest naprawd? dobrym aktorem. Chyba jeszcze nie widzi?am go w jakiej? roli, która by mi si? nie podoba?a.
Offline
No, to taki kolorowy Connery, a moze na odwrót - nie zdecydowa?am jeszcze
Offline
Morgan jest wielki. Uwielbiam Skazanych na Shawshank i wszystko inne Freemana i Robinsa.
P.S. Odpowiadaj?c na pytania -
1. Aniu prze?l? ci jutro wieczorem, mo?e by??
2. Catri, tak dosta?am, zachwycam sie i delektuje, st?d i zapomnia?am napisa?.
Offline
Catri, tak dosta?am, zachwycam sie i delektuje, st?d i zapomnia?am napisa?.
Ciesze si?, ze dosz?o ca?e i zdrowe
Offline
ju? pami?tam z jakiego to filmu pami?tam Hanksa: z Terminalu (a?). moim zdanie zagra? wprost bosko
Offline
co do Seana Connery'ego -> moja siostra jest jego wielk? fank?, ja równie? go bardzo lubi?. W Lidze Niezwyk?ych D?entelmenów by? najlepsz? postaci?, a film, hm, dla mnie ?rednio-?redni. najlepiej zapami?ta?am go z Ostatniego Smoka - tam zagra? wprost cudownie![]()
Mo?e si? myl?,ale Connery nie u?yczy? g?osu Smokowi? A g?os ma pi?kny..
Ja go bardzo lubi?, chocia? wg mnie lepiej wygl?da teraz ni? jako BOND
ale zachwyci? mnie jako OSACZONY z Zet? (i wcale si? jej nie dziwi? ,?e na niego polecia?a) :oops: (ale i tak najbardziej lubi? Colinka)[/u]
Offline
ano faktycznie
mea culpa ;p
a jako bond by? hm, ciekawy
Osaczonego nie widzia?am, a tak chcia?am obejrze? ...
Magu?, czy mi si? wydaje, czy Firth gra? lorda Wessexa w Zakochanym Szekspirze? bo nie pami?tam dobrze, a w temacie Colinka jeszcze dobrze nie jestem ...
Offline
Magu?, czy mi si? wydaje, czy Firth gra? lorda Wessexa w Zakochanym Szekspirze? bo nie pami?tam dobrze, a w temacie Colinka jeszcze dobrze nie jestem ...
Jak najbardziej
Offline
Mo?e si? myl?,ale Connery nie u?yczy? g?osu Smokowi? A g?os ma pi?kny..[/u]
Nie mylisz si?. To cudowne szkockie szeplenienie mo?e by? tylko w jego wykonaniu. Ale on nie tylko g?os podstawia?. Smok by? robiony technik? komuterow? poprzez na?o?enie obrazu i zsynchronizowanie go z mimik? Szymona (taki ojciec techniczny Golluma).
A co do Zety - ona jest klasycznym przyk?adem freudowskiego kompleksu Elektry. Sama si? zreszt? do tego przyznaje
Offline
Je?li chodzi o aktorów, to tak jako? mam, ?e jak mi si? który? nie podoba jako aktor, to w ogóle nie zwracam na niego uwagi i mo?e by? przystojny jak nie wiem co - i tak mnie to nie obchodzi ;-) Nie wiem, czy to dobra metoda, bo czasem odkrywam kogo? w jakim? filmie i nagle si? okazuje, ?e jest rewelacyjny, a na dodatek jeszcze interesuj?cy jako m??czyzna (przyk?ad - Heath Ledger i Jake Gyllenhaal, co do których by?am przekonana, ?e to myd?ki i gwiazdy filmów dla nastolatek - za role w "Brokeback Mountain" chyl? przed nimi czo?a).
W ka?dym razie - aktor mnie musi przekona? najpierw jako aktor. Potem (ewentualnie) mo?e okaza? si? atrakcyjnym facetem ;-)
Offline
No, o tym filmie s?ysza?am ju? kilka miesi?cy temu. Chocia? tematyka wydaje mi si? do?? oklepana. U nas po Poznaniu na czasie. Ale tematyka a scenariusz, to dwie zupe?nie inne rzeczy
Co do aktorów, pewnie gdyby? chodzi?a na filmy w których graj? aktorzy sympatyczni, ale pozbawieni talentu, pewnie psychicznie wytworzy?aby? jak?? klasyfikacj? ?eby nie okaza?o sie, ?e to czas zmaronowany
Offline
No, o tym filmie s?ysza?am ju? kilka miesi?cy temu. Chocia? tematyka wydaje mi si? do?? oklepana. U nas po Poznaniu na czasie. Ale tematyka a scenariusz, to dwie zupe?nie inne rzeczy
![]()
Co do aktorów, pewnie gdyby? chodzi?a na filmy w których graj? aktorzy sympatyczni, ale pozbawieni talentu, pewnie psychicznie wytworzy?aby? jak?? klasyfikacj??eby nie okaza?o sie, ?e to czas zmaronowany
Co do filmu - teksty o "gejowskim westernie" s? g?upim chwytem marketingowym, nie ma co zwraca? uwagi - to po prostu rewelacyjna historia o mi?o?ci niemo?liwej (przypomina mi to troch? "Tristana i Izold?", niestety, w jakich? recenzjach spotka?am si? ju? z tym odwo?aniem, wi?c b?dzie, ?e ma?puj? opinie ;-) No i mo?na mie? zaufanie do Anga Lee, re?ysera chocia?by "RiR".
Co do aktorów - mo?e ju? wytworzy?am t? klasyfikacj? ;-) Bo np. uwa?am, ?e Jean Reno ma talent, ale ci?gle gra t? sam? posta? - a i tak lubi? go ogl?da? :-)
Offline
Przyznam, ?e odstrasza mnie troch? oklepany temat. Ale w tym przypadku uj??y mnie trailery. I inne spojrzenie na mi?o??.
Offline
Przyznam, ?e odstrasza mnie troch? oklepany temat. Ale w tym przypadku uj??y mnie trailery. I inne spojrzenie na mi?o??.
Nie odstraszaj si? :-) Naprawd? bardzo polecam - je?li lubisz bardzo niespieszny, leniwy rytm opowie?ci (nie wszyscy lubi?), je?li nie odrzucasz filmów, w których dialogi s? do??... minimalistyczne. I je?li lubisz takie pora?aj?ce emocjonalnie, chocia? ani troch? ckliwe historie mi?osne.
Offline
Lubie filmy o minimalistycznym wyrazie
Aine czuwa :-) W?a?nie patrz?, jak nam si? temat w w?tku, by?o nie by?o, o LOTR, zmienia? ;-)
Offline
Wracaj?c do rankingu...
Do??czam si? w g?osach na nie dla Carey'a - nie ogl?da?am Zakochanego bez pami?ci, ale po prostu po G?upim i g?upszym oraz Masce jego nazwisko w obsadzie skutecznie mnie zniech?ca :?
I ma?y g?osik na tak dla Nicolasa - za ciapowat? (spanielowat? ) urod? i urok w filmiku o Bo?ym Narodzeniu gdzie napada? na bank
I du?y g?os na Jeana Reno za wygl?d oraz poczucie humoru, które mi pasuj? Nie czuj? si? kompetentna wypowiada? si? o poziomie gry aktorskiej, ale podoba? mi si? zarówno jako z?y czarodziej (co? tam z Vaness? Paradis) jak i sobkowaty nurek (Grand Bleu) ksi??? w Go?ciach czy oczywi?cie nieco upo?ledzony p?atny zabójca, nawet w takiej g?upiej komedyjce z Binoche.
Seana b.lubi?, ale to w?a?nie taki "macho man" - wida? niestety z ca?? dobroci? inwentarza. Te? mi si? wydaje, ?e Gandalf by?by z niego nie taki hmm szukam s?owa odpowiedniego - chyba dobrotliwy czy te? po prostu dobry. Natomiast potrafi? go sobie wyobrazi? jako Sarumana.
Doda?abym te? do rankingu Jeremy Ironsa, cho? niestety je?li chodzi o urod?, to starzeje si? w ma?o atrakcyjny sposób
Offline
Jean Reno, jak najbardziej. Widzialam go w paru produkcjach i musze przyznac, ze to COS to on w sobie ma I to bez dwoch zdan.
Lubie go nawet w reklamach, pamietam taki polski filmik reklamowy, w ktorym on gral. Zdaje sie, ze alkohol reklamowal ...
Offline
Jean Reno, jak najbardziej. Widzialam go w paru produkcjach i musze przyznac, ze to COS to on w sobie ma
I to bez dwoch zdan.
Lubie go nawet w reklamach, pamietam taki polski filmik reklamowy, w ktorym on gral. Zdaje sie, ze alkohol reklamowal ...
Mi si? podoba? równie? w teledysku, nie pami?tam tytu?u piosenki, grupy Texas. Cudowny by?
Offline