Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Ja tej ca?u?nej scenie mówi? stanowcze NIE
Offline
gdybym zobaczy?a w kinie tak? ca?u?n? scene...to chyba by?by to najbardziej kiczowaty film jaki widzia?am.....nawet wcze?niejsze 2 godziny by nie uratowa?y....
Kicz paskudny...nawet MM zagra? to ?a?o?nie....
Offline
nie mam poj?cia,scena by?a tak durna,?e w ogóle nie powinno si? jej gra?...
Offline
Dok?adnie tak - nie mog? si? z wami niezgodzi?. W ko?cu jakby nie patrze? pewne kanony i realia nale?y zachowa?...
Offline
Ogl?da?am t? scen? na stronie KeiraWeb ale jako?? jej pozostawia wiele do ?yczenia. Jest nagrywana w kinie, a plecy jakiego? widza zas?aniaj? pó? ekranu. Mo?e znacie linke do lepszej jako?ci tego zako?czenia. Poza tym niestety nie znam angielskiego mo?e mi kto? powiedzie? o czym oni mówi??
Offline
Ogl?da?am t? scen? na stronie KeiraWeb ale jako?? jej pozostawia wiele do ?yczenia. Jest nagrywana w kinie, a plecy jakiego? widza zas?aniaj? pó? ekranu. Mo?e znacie linke do lepszej jako?ci tego zako?czenia. Poza tym niestety nie znam angielskiego mo?e mi kto? powiedzie? o czym oni mówi??
Lizzy wylicza mu przy jakich okazjach jak ma si? do niej zwraca?. On si? jej pyta czy jak b?dzie z?y to ma do niej mówi? per pani Darcy, a ona na to, ?e pani Darcy to jak b?dzie ekstremalnie szcz??liwy. No i potem widz dowiaduje si?, ?e on jest ekstremalnie szcz??liwy :twisted:
Offline
Alison, pi?knie to okre?li?a?. Musz? si? z Tob? ekstremalnie zgodzi?.
Offline
Ale to i tak wiemy i bez tej sceny, wi?c mimo wszystko jestem stanowczo na nie
Offline
My wiemy, mo?e niewysmakowana ameryka?ska publicznosc niekoniecznie
Offline
Amerykanie lubi? przesadn? s?odycz
Offline
Trudno si? nie zgodzi? - 90% komedii romantycznych ma cukierkowe zako?czenia w rodzaju ?lubu i sypi?cych si? w tle nie wiadomo sk?d p?atków ró? czy czego? w tej estetyce
Offline
?eby tylko
Offline
I te patetyczne kwestie "kocham Ci? od pierwszech chwili, kiedy Ci? ujrza?em"... "ach! jeste? ?wiat?em mojego ?ycia!" Kim s? scenarzy?ci? Na co choruj??
Offline
Dzi?ki za t?umaczenie ale ci?gle nie wiem gdzie moge obejrzec t? scen? w lepszej jako?ci? Prosze o linke.
A poza tym amerykank? nie jestem ale lubie s?odycze i czu?e poca?unki
Offline
No, to nie tak, ?e dostaj? torsji na widok ca?uj?cych si? bohaterów, tylko wielu scenarzystów przesadza
Offline
a ja lubie i ambicje i fajny kicz. Dlatego mam nadzieje, ze jak wydadz? DVD to b?d? obie. Wilk syty i owca cala
Offline
Ja nie pieni? si? na t? scen? z poca?unkiem, tylk nie bior? jej na serio
Ch?tnie obejrz? w dodatkach na dvd w porz?dnej jako?ci
Offline
A zauwa?yli?cie, ?e w nowej wersji Darcu chyba a? 4 razy mówi "kocham Ci?". W?a?nie si? zastaniawiam jak by?o w serialu, mo?e kto? pami?ta?
Offline
A zauwa?yli?cie, ?e w nowej wersji Darcu chyba a? 4 razy mówi "kocham Ci?". W?a?nie si? zastaniawiam jak by?o w serialu, mo?e kto? pami?ta?
jasne...a 3 razy to nawet w jednej scenie;-) zaj?kn?? si? biedak,tak by? wzruszony.
Offline
jasne...a 3 razy to nawet w jednej scenie;-) zaj?kn?? si? biedak,tak by? wzruszony.
Ale to by?o takie s?odkie...cho? wygl?da? jak wyci?gni?ty z pralki automatycznej
Za to jak w "Wichrowych Wzgórzach" mówi "don't hurt her" to przepraszam pa?stwa, ale mam tzw. ciareczki tu i ówdzie, g?ównie w okolicy kr?gos?upa l?d?wiowego (przepraszam za wyra?enie) :?
Offline
Dzi?ki za t?umaczenie
Nie ma za co, a propos, czy kto? zrozumia? co ona mówi pomi?dzy "call me Lizzy" a "godess divine"? Co? na "p" jakby "Pooh" ale przez ten pog?os w kinie nie mog? wy?apa? o co biega...
Offline
Nie ma za co, a propos, czy kto? zrozumia? co ona mówi pomi?dzy "call me Lizzy" a "godess divine"? Co? na "p" jakby "Pooh" ale przez ten pog?os w kinie nie mog? wy?apa? o co biega...
Mo?e "Call me Lizzy the Pooh"
Offline
A kogo MM gra? w Wichrowych Wzgórzach???Widzia?am ten filmy tyle razy i jako? nie wiem o kogo chodzi!
BTW jak mówi? 3 razy kocham cie! to by? taki s?odki jak 'kaczusia';-)
Offline
A to ju? zale?y któr? wersj? widzia?a?. Pewnie t? z 1992 r. najbardziej znan? z Binoche i Fiennesem. A MM gra? w wersji telewizyjnej z 1998 r. z Orla Brady (Kathy) i Robertem Cavanah ( Heathcliff).
http://www.filmweb.pl/Film?id=136604
Offline