Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
n i k t nie starzeje się ja Sean Connery (choć ten jest w wieku mojego ojca) :mrgreen:
oj n i k t!! ale to nikt naprawdÄ™
Offline
A na koniec dodam - n i k t nie starzeje się ja Sean Connery (choć ten jest w wieku mojego ojca) :mrgreen:
Ojej.. no niestety Sean Connery jest starszy niz moj dziadek i wszyscy z mojej rodziny, ktorzy poki co zyja. Ale dla mnie jest idealem, a Jamesa Bonda to wrecz kocham! (tak sie zaczelo moje swirstwo na brunetow - od Bonda i Butlera i prawde powiedziawszy gdyby Colin nie farbnal sie do roli Darcy'ego, nie bylabym darcymaniaczka i nie bylby moim idealem) Dlatego spodziwam sie, ze jak WRESZCIE zobacze to przeslawne N&S, to pan T. tez bedzie na liscie moich ulubiencow. Niestety jestem wzrokowcem...
Offline
Zapewniam Cie Bezpaznokcianko że oszalejesz na punkcie pana Thorntona...wystarczy że jego głos usłyszysz To że jest brunetem to tylko taki miły dodatek...
Offline
Zapewniam Cie Bezpaznokcianko że oszalejesz na punkcie pana Thorntona...wystarczy że jego głos usłyszysz To że jest brunetem to tylko taki miły dodatek...
Ja juz szaleje... bruneci tak na mnie dzialaja
Offline
W tym dziale dyskutujemy o aktorach, a ślinimy się do nich w Pogaduchowni
Offline
Już więcej nie będziemy sie ślinić. Przynajmniej nie tu
Offline
Jesli komus brakuje brzydkiego Colina to sugeruje film (puki co zdjecia) Nanny McPhee z Emma Thompson. Oj prztylo sie pare kilo... Wlasciwie jak sie dobrze przypatrzec to Mr. Colins jak zywy.
No cóż Colin Firth to nie pan Darcy i nie będzie wiecznie młody i piekny . Mnie najbardziej uderzyła różnica w jego wyglądzie w dwóch częściach Bridget. Między jedna a drugą niby tylko 3-4 lata przerwy, ale widać wyraźnie że Colinek posunął sie w latach. O ile w pierwszej cześci wyglądał jeszcze jako tako to już w drugiej jest jakiś taki wymięty i w ogóle . Swego czasu bardzo lubiłam Colina i interesowałam sie innymi jego rolami, ale teraz Colin to dla mnie głównie pan Darcy, Fitzwilliam Darcy
Offline
No cóż Colin Firth to nie pan Darcy i nie będzie wiecznie młody i piekny . Mnie najbardziej uderzyła różnica w jego wyglądzie w dwóch częściach Bridget. Między jedna a drugą niby tylko 3-4 lata przerwy, ale widać wyraźnie że Colinek posunął sie w latach. O ile w pierwszej cześci wyglądał jeszcze jako tako to już w drugiej jest jakiś taki wymięty i w ogóle . Swego czasu bardzo lubiłam Colina i interesowałam sie innymi jego rolami, ale teraz Colin to dla mnie głównie pan Darcy, Fitzwilliam Darcy
Mam to samo... w ogóle często mam takie odchyły, że podoba mi się postać którą aktor gra i nie widzę innego aktora w tej roli, ale jak patrzę na zdjęcia tego kogoś "normalne" albo z innych fimów to myślę, że wcale nie jest taki przystojny.
Offline
Już więcej nie będziemy sie ślinić. Przynajmniej nie tu
a dlaczego?
Offline
Już więcej nie będziemy sie ślinić. Przynajmniej nie tu
a dlaczego?
Ponieważ tu się dyskutuje o aktorach a ślini się w Pogaduchowni
Offline
Ponieważ tu się dyskutuje o aktorach a ślini się w Pogaduchowni
Nadal nie rozumiem. To po co jest ten wątek? Po co jest dział aktorzy? Do kogo mamy się ślinić w tym dziale? Do reżyserów? Do prezenterów telewizyjnych? Do gwiazd muzyki?
W dodatku dział zmienił opis.
Offline
Bakterie nie mogą się przemieszczać Aine.....na innych aktorów. A w Pogaduchowni poza nami innych ludziów nie ma.......
Offline
Bakterie nie mogą się przemieszczać Aine.....na innych aktorów. A w Pogaduchowni poza nami innych ludziów nie ma.......
:?: :?: :?: :?:
Offline
:?: :?: :?: :?:
Offline
Aha...... mnie chodziło o to ślinienie.....w ślinie są chyba jakieś tam bakterie no i jak będziemy się ślinić to one się na innych aktorów przeniosą....więc ślińmy się w Pogaduchowni......i tak jesteśmy jak 1 organizm...
Offline
Użycie sformułowania "ślinienie się" jest moim zdaniem nie ładne i nie uchodzi Adminowi, który stworzył nasz savoir vivre. Patrz pkt 7 i 8.
Offline
W sumie racja.......jak ślinią się do nich na żywo to na forum jest zupełnie niegroźnie....
Offline
Czyli chyba doszłyśmy do wspólnych wniosków
Więc ponawiam pytanie, dlaczego nie możemy się ślinić do aktorow w watkach o aktorach?
Offline
Czyli chyba doszłyśmy do wspólnych wniosków
Więc ponawiam pytanie, dlaczego nie możemy się ślinić do aktorow w watkach o aktorach?
może Admin się martwi o nasz gust, w końcu to wątek "brzydki colin"
Offline
Z całym szacunkiem......Admin to jedyny facet tutaj....więc niech się nie martwi.....damy sobie radę.... :twisted:
Offline
może Admin się martwi o nasz gust, w końcu to wątek "brzydki colin"
Nie wnikam w to co myśli Admin. Mamy wolność słowa, demokrację i inne ustrojstwa. Jedynie mnie interesuje o czym mamy rozmawiać w wątku o aktorach, skoro nie wolno gadać o aktorach?
Offline
może Admin się martwi o nasz gust, w końcu to wątek "brzydki colin"
Nie wnikam w to co myśli Admin. Mamy wolność słowa, demokrację i inne ustrojstwa. Jedynie mnie interesuje o czym mamy rozmawiać w wątku o aktorach, skoro nie wolno gadać o aktorach?
nie trza się tak przejmować, to szkodzi
a od pewnego czasu zanosi się na wolność właściwego słowa albo może jedynego prawdziwego słowa tyle że żeby na naszym forum
Offline
W zasadzie ja się specjalnie nie przejmuję (co w sumie chyba widać po ślinotoku), ale jestem jedynie ciekawa
Offline