Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Jesli komus brakuje brzydkiego Colina to sugeruje film (puki co zdjecia) Nanny McPhee z Emma Thompson. Oj prztylo sie pare kilo... Wlasciwie jak sie dobrze przypatrzec to Mr. Colins jak zywy.
Offline
Gdzie można obejrzeć te zdjęcia? Bo już mam pewne wyobrażenie jak mógłby wyglądać Colin w roli Mr Collinsa , może się utwierdzę w nim po obejrzeniu jego brzydkiego wizerunku
Offline
To jego autoryzowana stona a na niej bardzo duzo materialow z roznych jego projektow. Co ciekawe nie ma nic z P&P (czyzby mial dosc?)http://firth.com/
Offline
pewnie ma dość ciągłego utożsamiania go z panem Darcym, a w szczególności z tą nieszczęsną "mokrą koszulą" . No właśnie - może jestem mało kobieca czy coś, ale nie widzę nic szczególnego w tej jego mokrej koszuli. Pisząc to trochę się boję czy fanki Colina mnie nie zlinczują
Offline
koszula jak koszula może gdyby się kąpał bez hmm jak to oględnie wyrazić - dolnej części garderoby może zrobiłby większe wrażenie.
ps. mam na mysli oczywiście skarpetki
Offline
no właśnie, przecież nic nie widać przez tę koszulę to z czego oni robią taką aferę? Pocieszam się tym, że podobno jego żona go wyśmiała po zobaczeniu tej sceny
Offline
Tego nie wiedziałam, ale jej się nie dziwię ja równiez śmiałam się w głos jak oglądałam w dodatkach kręcenia tej sceny, jak Darcy skacze na materac
Offline
nie miałam możliwości obejrzeć dodatków, bo moja kopia nie należy do legalnych a szkoda, bo filmy o tworzeniu ekranizacji są fantastyczne, można spojrzeć z innej perspektywy na ulubione dzieło
Offline
Hej, robicie mi smaka tymi dodatkami... Ja chciałabym, żeby w końcu wydali P&P w Polsce!!! Niestety, nie stać mnie na wydanie moich dwutygodniowych poborów (tyle mi wychodzi, jak kiedyś obliczyłam, ile musiałabym wydać na sprowadzenie oryginalnego DVD) na DVD z zagranicy, a na sieci nigdzie dodatków nie widziałam. szkoda, bo na pewno są śmieszne i poglądowe. Ale mówi się trudno, może kiedyś jednak wydadzą takie DVD...
Co do wątku z koszulą, to ja właśnie naczytałam się tyle przed obejrzeniem filmu na ten temat, że byłam lekko rozczarowana tą sceną. Tzn najbardziej podobało mi się zachowanie Darcego, bo koszulę to miał jakąś zwykłą, a w tych pantalonach to nawet śmiesznie wyglądał. Ale śliczną minkę wtedy zrobił (aaaaa, Mr Darcy.... ).
I nie chcę nigdy oglądać brzydkiego Colina, bo nie lubie sobie psuć postaci. Obiecałam sobie kiedyś nie oglądać żadnego filmu z tym aktorem, ponieważ jego rola jako Mr Darcego była wspaniała i nie chciałam, aby kojarzył mi się za jakąś inną postacią. Przyrzeczenie złamałam, oglądając "Dziewczynę z perłą" (polecam, Colin mówi mniej niż w P&P, ale jest taki wyrazisty) oraz "Love Actually" 9"To właśnie miłość", to też polecam, świetna komedia, a Colin ma taką słodką rolę ).
Pozdrawiam!
Offline
Oj tak w "To właśnie miłość" miał fantastyczną rolę, był przeuroczy Taka sierotka trochę, szczególnie mi się podobał jego skok do jeziora
A tak w ogóle to widziałam zdjęcia z tego filmu "Nanny MCPhee" - Colin wygląda troche jak hobbit i jest grubiutki!
Offline
Jest jeszcze film "Miasteczko Hope" też lekka komedyjka romantyczna gdzie Collin gra zranionego narzeczonego i wplątuje się w związek z e zwariowaną amerykanką no i przecież jest jeszcze współczesna parodia P&P i rola Marka Darce'go w Bridget Jones
Offline
Taaak, Colin wygląda w Nanny McPhee rzeczywiście koszmarnie, ale i tak go uwielbiam.
A u mnie w rankingi jego najpaskudniejszych ról wciąż na czele jest Lord Wessex z "Zakoczanegp Szekspira". Ten kolczyk w uchu, brrr.
Ale co by nie mowić, jest znakomitym aktorem.
Offline
Masz rację ten kolczyk był obleśny. W "Dzienniku Bridget Jones" rozkłada mnie jego łosiowy sweterek. Ciekawe czy długo musieli go przekonywać do założenia tego wdzianka
Offline
hi hi hi myślę, że jeżeli zdołali go przekonać do samej gry w tym filmie, to sweterek chyba był już byłką z masłem
Offline
To był podobno warunek Helen Fielding. Hehe
Offline
Nie dziwię się , bo któż mógłby zagrać lepiej Marka Darcego jak nie sam Mr. Darcy
Offline
A czy ktos z was widzial fotke Colina z Jennifer: Colin jakies 100 kilo plus was?
KatA no raczej o Jennifer Ehle, tę która grała Elizabeth Bennet
Offline
Wiec o jaka fotke chodzi i co znaczy "jakies 100 kilo plus was"
Offline
Podejrzewam, że musiał baaardzo grubo wyglądać
Offline
wczoraj widziałam Love acually- podstawowy minus- mało Colina , czy nie wydaje wam się czasami, że Colin Firth gra Colina Firtha, zawsze jest taki zdystansowany i nieśmiały, chociaż nie powiem, to jest urocze...
Offline
Ja ciagle w sprawie zdjecia. Kojarze tylko jedno zdjecie "prywatne" pary aktorskiej z "Dumy". Colin ma na nim wąsy (bleee) ale gruby na nim nie jest. Ciekawa jestem jakie zdjęcie Gosc miał na myśli.
Offline
czy nie wydaje wam się czasami, że Colin Firth gra Colina Firtha, zawsze jest taki zdystansowany i nieśmiały, chociaż nie powiem, to jest urocze...
No nie wiem, ja tam mam go wciąż w pamięci jako Valmonta...
Choc fakt faktem dawno to już było.
Offline
Ismena napisała:
"czy nie wydaje wam się czasami, że Colin Firth gra Colina Firtha, zawsze jest taki zdystansowany i nieśmiały, chociaż nie powiem, to jest urocze..."
Obejrzyj "Dziewczynę z Perłą" , tam dopiero był zdystansowany. A nieśmiały to nie to slowo, jakim bym opisała Colina w filmach, w których go widziałam. Raczej taki oddalony od towarzystwa, małomówny. Mimo wszystko robi na mnie wrażenie człowieka dość obojętnego na otoczenie. Na szczęście w P&P zagrał dobrze i to wrażenie się zmniejszyło. Ja nie znam Colina w cywilu, nie interesuję się tym, bo i po co . Dla mnie on jest postacią z filmu, nie muszę wiedzieć jaki jest naprawdę. A postać, którą zagrał w P&P jest dla mnie ideałem mężczyzny, a przecież nie ma ideałów .
Swoją drogą, ciekawe, co tak odrzuca facetów od tego filmu (oprócz nielicznych chwalebnych wyjątków jak nasz Wspaniały Książe Regent )? Bo przecież jeśli mówię, że Mr Darcy jest ideałem, to mogliby się poświęcić i zobaczyć, jak daleko im do niego
Offline