Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Tak sobie czytam o facetach doby JA.
Kochane przykro mi to pisać, ale Darcy to wytwór fantazji.
Offline
Chyba każda kobieta ma taki wytwór.... Niestety nie z krwi i kości, ale zawsze.
Offline
Dla wielbicieli Matthewa.
Dziś na kanale BBC Prime chyba o północy leci serial z jego udziałem oraz jego żony.
http://www.filmweb.pl/Film?id=136581
Offline
Tak sobie czytam o facetach doby JA.
Kochane przykro mi to pisać, ale Darcy to wytwór fantazji.
A co konkretnie czytasz?
Jasne, że to wytwór fantazji, dziękować Jane, że taką fantazję miała :-)
To mi przypomina, jak ładnie Sienkiewicz wyidealizował takiego np. Skrzetuskiego czy Wołodyjowskiego i jego Baśkę, z którymi pierwowzory historyczne mają wspólne jedynie nazwiska. No ale kto chciałby czytać o kilkukrotnie zamężnej Jeziorkowskiej czy awanturniku Skrzetuskim? Kto dziś dobrowolnie oprócz historyków literatury czyta pamiętniki Paska?
Offline
o tam.....każdy facet jest wytworem fantazji...za to idealne kobiety istnieją rzeczywiście ,prawda?
Offline
Co ja czytam? O pisarzach w czasach JA. I jeszcze nie spotkałam zadnego Darcyego. Raczej samych Wickhamow i jednego Collinsa
Offline
o tam.....każdy facet jest wytworem fantazji...za to idealne kobiety istnieją rzeczywiście ,prawda?
to my - jesteśmy przecież z krwi i kości, choć może trochę też wirtualne
Offline
Gitka, kolejny raz dowiodłam swej niezwykłej wręcz bystrości umysłu! Właśnie mi to uświadomiłaś. Ja, wytrawna znawczyni kanału BBC Prime, pożal się Boże! Widziałam w zajawkach fragmenty tego serialu z Mateuszkiem, coś mi ta gęba przypominała, ale oczywiście nie skojarzyłam zupełnie! :oops:
A tak w sekrecie zdradzę, że ja nawet własnych sąsiadów nie rozpoznaję! Po prostu- ten typ tak ma. Dodaję to też by wytłumaczyć się przed fankami "boskiego" MM. Wybaczcie!
Offline
Co ja czytam? O pisarzach w czasach JA. I jeszcze nie spotkałam zadnego Darcyego. Raczej samych Wickhamow i jednego Collinsa
No bo Darcy jest tylko jeden jedyny i niepowtarzalny :-)
Offline
o tam.....każdy facet jest wytworem fantazji...za to idealne kobiety istnieją rzeczywiście ,prawda?
Wyłącznie idealne albo bliskie ideału :-)
Offline
Podpisuje sie pod przedmówczyniami. My po prostu jesteśmy z innej bajki.
Offline
Takiej niesamowitej, ciepłej i jedynej w swoim rodzaju
Offline
Chciaż tak jak i w bajkach zdarzają się wiedźmy i czarownice.
Offline
Aha, zapomniałam dodać, że tu na tym forum oczywiście ich nie ma
Offline
A tak w sekrecie zdradzę, że ja nawet własnych sąsiadów nie rozpoznaję! Po prostu- ten typ tak ma.
Diano mam na odwrót. Mam olbrzymią pamięć do twarzy, ale nie pamiętam imion. Pracuje w szkole 7 miesięcy i do niektórych uczniów zwracam się per "Marcinie-Piotrze-Pawle-Krzysztofie-Michale", bo zwykle którymś imieniem trafiam. A przynajmniej zwiększam sobie szanse
Dlatego właśnie tak mi sie myrdacie przy P&P 95, bo nie widzę waszych twarzy. Dopiero jak zamienicie ze mną kilka słów, to sobie kojarzę Was po widoku zdań, wypowiedzi itd.
Po prostu oprócz tego, że jestem niemal 100% czuciowcem, mam bardzo silne cechy wzrokowca.
Offline
Ja też jestem raczej wzrokowcem....
A co do poprzednich wypowiedzi, zgadzam się z przedmówczyniami!!! Gdzież indziej spotkacie takie wrażliwe, czułe na piękno, błyskotliwie inteligentne kobiety i dziewczęta??? Nie wspomnę o urodzie ciała....
Offline
Diano mam na odwrót. Mam olbrzymią pamięć do twarzy, ale nie pamiętam imion. Pracuje w szkole 7 miesięcy i do niektórych uczniów zwracam się per "Marcinie-Piotrze-Pawle-Krzysztofie-Michale", bo zwykle którymś imieniem trafiam. A przynajmniej zwiększam sobie szanse
:-)) Ja na szczęście mam pamięć i do twarzy, i do imion, inna sprawa, że namiętnie zwracam się do uczniów imionami ich braci lub sióstr, jeśli takowe rodzeństwo posiadają i to rodzeństwo "miało szczęście" ;-) być moim uczniem.
Offline
Moja mama była już na etapie zwracania się do uczniów imionami ich rodziców
Ostatnio na wywiadówce się śmiałam, że rodzice powinni do mnie przychodzić ze zdjęciami dzieciaków, żebym im coś powiedziała na ich temat
Offline
u mnie to jest tak, że chodzę do tego samego gimnazjum, do którego chodziła moja siostra, Teresa. w I kl. siedziałam z taką Anią, której siostra ma na imię Marta i też chodziła do tego gimnazjum. i kiedy któryś z nauczycieli mówił "Marta do tablicy" nigdy nie wiadomo było czy chodzi o mnie czy o Anię
a kiedyś to nasza pani od chemii powiedziała do kolegi Oskara z tej samiej przyczyny Ola
Offline
Well.. A ja miałam w podstawówce cztery Ole w klasie, wszystkie reagowałyśmy gdy nas wołali do tablicy xD
Offline
Bond ale WARTOBY POWRÓCIĆ DO TEMATU
tzn. lobby Mateuszka się powiększa xDD
[btw. Oluś, na obozie było przecież 5 Michałów to dopiero zwała xD]
Offline
No fakt, trochę nam się odbiegło, Kazik nas zabije xD
Ehm ehm... Więc Mateuszek jest boski i już
Offline
Podejrzewam, że ograniczy się do przeklejenia do pogaduchowni
W sumie, to tak się nie da w koło macieju wiecznie to samo, to chyba logiczne, ze się schodzi z tematu.
Offline
W sumie większość tematów prędzej czy później wymiera, chyba ze ich przemiot (w tym wypadku Mateuszek) zrobi coś godnego uwagi
Offline
...ależe Mateuszek kontrowersyjny nie jest to można tylko nad nim co chwilę achować i ochować xD
Offline