Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Gosiu, mam ten wywiad przed sobą, przenoszę się na wątek Colina, żeby nie bruździć Matthew
Offline
A propos dziennikarek: podejrzewam, że i pod nimi nogi się uginają, kiedy stają oko w oko ze swoimi rozmówcami. Mam gdzieś wywiad z Colinem, w którym kobieta nie ukrywała, że słabo jej się zrobiło na sam widok jego uśmiechu i dźwięk głosu, a już jak pomógł jej z filiżankami (bo się gdzieś w kawiarni przesłuchiwali), to bliska była tego, żeby wystawać pod jego domem i łazić za nim krok w krok.
:-) I ja to doskonale rozumiem - kiedy pomyślę, że miałabym przeprowadzić wywiad z Colinem i znaleźć się z nim oko w oko, to już mi się słabo robi ;-) Tylko że ja wymagam w tym momencie profesjonalizmu - i od siebie bym wymagała. Tzn. myślę, że cokolwiek bym nie myślała (O Chryste, jaki głos! Jak te oczy palą z bliska... ;-)) nie chciałabym tego okazać. Wolałabym jednak wyjść raczej na kogoś pokroju Lizzy, a nie Lydii :-)
Offline
Gosiu, mam ten wywiad przed sobą, przenoszę się na wątek Colina, żeby nie bruździć Matthew
Nie bruźdźmy Mateuszowi, rzeczywiście, tym bardziej, że widziałam dziś zakończenie ostatniego odcinka pierwszej serii "Spooks" i bardzo nie chcę mu bruździć - raczej ulżyć w cierpieniu...
Ale idę do wątku Colina sprawdzić ten wywiad :-)
Offline
A zachęcona tak ładnie przez avatarek Miłosza kupiłam sobie dziś Upiora (moja kieszeń łka). Ależ ten Butler śpiewa! Na rockowo.
Trzykrotko czy mogłabyś mi wysłać e_mail lub podać swój mam pytanie do Ciebie.
gitka.sz@wp.pl
Offline
No moje panie - jak na "Toscę" to tylko z Mathew jak nie da rady to tak wycałuje , że buty można zgubić!!!
fajny był ten wczorajszy odcinek
A dodatkowym zajęciem dla MM mogłaby być praca w sex telefonie :mrgreen: - boszsze jakiż on ten głos ma....... mniammniam
Offline
Miłosz.....?
Chyba cała pensja poszłaby na połączenia.
Cholerka, co to jest, że z całego dramatycznego odcinka zapamiętujemy całusy Matthew??
Tiaaaa....
Był chyba po wakacjach, bo taki siakiś opalony i zadowolony... wyleżał się chłopak na plaży, to i całowal jak należy.
Ale kurteczkę to miał, że olaboga.... Bond. James Bond by się tak nie ubrał. Zdecydowanie.
Offline
Miłosz.....?
![]()
Chyba cała pensja poszłaby na połączenia.
Cholerka, co to jest, że z całego dramatycznego odcinka zapamiętujemy całusy Matthew??![]()
Tiaaaa....
Był chyba po wakacjach, bo taki siakiś opalony i zadowolony... wyleżał się chłopak na plaży, to i całowal jak należy.
Ale kurteczkę to miał, że olaboga.... Bond. James Bond by się tak nie ubrał. Zdecydowanie.
kurteczka była czaderska
mnie natomiast cały film (odcinek znaczy) nurtowało pytanie "skąd ja znam tego agenta z Francji" :mrgreen:
Offline
Ale kurteczkę to miał, że olaboga.... Bond. James Bond by się tak nie ubrał. Zdecydowanie.kurteczka była czaderska
![]()
Kurteczka była super! Hehe!
Offline
Miłosz.....?
![]()
Chyba cała pensja poszłaby na połączenia.
Cholerka, co to jest, że z całego dramatycznego odcinka zapamiętujemy całusy Matthew??![]()
Tiaaaa....
Był chyba po wakacjach, bo taki siakiś opalony i zadowolony... wyleżał się chłopak na plaży, to i całowal jak należy.
Ale kurteczkę to miał, że olaboga.... Bond. James Bond by się tak nie ubrał. Zdecydowanie.
Co by się nie ubrał? Źle Mateuszkowi było w tej kurteczce, no źle? Poza tym on świat ratuje, nie ma czasu na shoppingi ;-) Zauważyłyście, że cały czas ma w serialu niebieskie koszule? To element mundurku MI5 czy po prostu wie, że mu w nich dobrze? :-)
Inna sprawa, że się ciągle spóźnia na spotkania z kobietami, chyba też bym się wkurzyła na ich miejscu - chociaż ta wczorajsza się nie wkurzyła. Rozumiem - pocałunek załatwił sprawę, nieźle się Matthew zna na psychologii kobiet ;-)
Wczoraj odcinek był mniej interesujący, bo ten młody z fotograficzną pamięcią był główną postacią, a nie Tom. To dlatego ten pocałunek taki ważny - oj, całuśny jednak Matthew okrutnie! I na koniec posłał jej przesłodki uśmiech :-)
Offline
Podejrzewam, że wie, oj wie!
W odcinku PO bombie Ira miał garnatową bluze i niebieściutkie dżinsy, jak mu w tym było ładnie!
Ale co do kurteczki to zapieram się - ohydna była!
Ta pani wycałowana wyglądała nie tylko na nie-wkurzoną, ale na całkiem zadowoloną. Oni się po prostu rozumieją. Jak agent z agentem. Po rozmowach kanapowych
Offline
Jak agent z agentem. Po rozmowach kanapowych
hm ty myślisz że oni na tej kanapie rozmawiali. :oops:
Offline
Podejrzewam, że wie, oj wie!
W odcinku PO bombie Ira miał garnatową bluze i niebieściutkie dżinsy, jak mu w tym było ładnie!
Ale co do kurteczki to zapieram się - ohydna była!![]()
Ta pani wycałowana wyglądała nie tylko na nie-wkurzoną, ale na całkiem zadowoloną. Oni się po prostu rozumieją. Jak agent z agentem. Po rozmowach kanapowych
Kurteczka nie była śliczna, szczególnie w tej operze nie miała racji bytu, ale co on może, że nie ma czasu ;-) A że pani była zadowolona - cóż się dziwić, eh :-)
Nie wiem, czy nie zdradzam tutaj jakiejś strasznej informacji, ale w scenie striptizu na łące widac, że ma włosy na plecach! ;-) Hmmm :-)
Offline
hm ty myślisz że oni na tej kanapie rozmawiali. :oops:
A jakże, na stronie "Spooks" jest to określone jako debriefing ;-)
Offline
Debriefing, tak napisali
Gosia, jak w ogóle przyjrzeć się uważnie PLECOM, które nam Miłosz wkleiła , to widać te włosy! Matthew może śmiało nosić - oprócz "Rzęsy" przydomek "Futerko"
Offline
Matthew może śmiało nosić - oprócz "Rzęsy" przydomek "Futerko"
Offline
Matthew może śmiało nosić - oprócz "Rzęsy" przydomek "Futerko"
No to chyba prawdziwego futrzanego misia nie widziałyście
Offline
Matthew może śmiało nosić - oprócz "Rzęsy" przydomek "Futerko"
No to chyba prawdziwego futrzanego misia nie widziałyście
![]()
Aine jestem zbulwersowana i rumieniÄ™ siÄ™ :oops:
A człowiekowi sie wydaje, że już wszystko widział w życiu ( tu ikonka turlająca sie ze śmiechu)
Offline
O matko, Aine...
ja nie o futrze niedźwiedzim myślałam... Mnie wystarczy miły kotek
Offline
O mamo dziewczyny ja tu juz leżę i kwiczę na widok tego "futerka"
Offline
Debriefing, tak napisali
![]()
Gosia, jak w ogóle przyjrzeć się uważnie PLECOM, które nam Miłosz wkleiła, to widać te włosy! Matthew może śmiało nosić - oprócz "Rzęsy" przydomek "Futerko"
Lecę się przyglądać :-) MM wybaczam - dobrze, że nie wygląda jak ten pan na zdjęciu wklejonym przez Aine, który nam "oszpeca" wątek o Mateuszku!
;-)
Offline
Ależ Ty okrutna jesteś Aine.... :twisted: ten gość jest straszny...
Offline
Aine!
Przez Ciebie spadłam z krzesła!!
:twisted:
Offline
A ja dostałam spazmów! 8O 8O 8O Jezusicku!
Offline