Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Hi hi, niezupełnie Chociaż to jedna z niewielu kreskówek, które jestem w stanie "przetrawić"
Offline
Hmm. Ja chyba dość sporo napisałam więc dodawać nie bardzo mam co.
Jestem z zawodu belfrzycą (to taki gatunek zwierząt żywiących się niewiedza biednych dzieciuszków), z zamilowania kinomanem, zapalonym czytelnikiem, hafciarką i szermierzem (rką?). Nie, niestety to ostatnie to tak na wyrost, nie umiem machać szabelką, a bardzo bym chciała. Mam bzika na punkcie kultury i hostorii Celtów, Irlandii i wczesnego średniowiecza
Jestem okularnicą, blondi z sztuczną inteligencją, niedoszłym weterynarzem, mam kota na punkcie kotów (mam tylko dwa: Bellissimę Zołzikiewiczówne de Czort i Feliksa Meliniarza Rasy Polskiej Biało-Czarnej ).
CoÅ› jeszcze?
Hmm. wyjdzie w praniu.
Offline
Ja to jestem jak koń. Jaki jest każdy widzi ;-)
Offline
Przynajmniej nie mam nic w twarzy do ukrycia. Nie tak jak Ty...
Offline
Belfrzyca...brrrr, ale jak nie uczysz fizyki to ci wybaczam
Offline
Ja też się przywituję! Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum. Cóż mogę powiedzieć o sobie? Jestem uczennicą w LO. Uwielbiam czytać i jestem ogromną fanką Jane Austen. Poza tym lubię dobre filmy i muzykę. Mam nadzieję, że miło spędzę tu czas.
Offline
Przynajmniej nie mam nic w twarzy do ukrycia. Nie tak jak Ty...
Gdybym odsłoniła kapturek padłybyście od przenikliwości mego spojrzenia
Offline
Jestem z zawodu belfrzycą (to taki gatunek zwierząt żywiących się niewiedza biednych dzieciuszków)
Niewiedza dzieciuszków jest bardzo pożywna ;-)
Offline
Pom pierwsze wypada mi sie przywitać zę wszystkimi pasjonatkami twórczosci Jane Austen znalałam tę stronke niedawno...Cóz moge o sobie powiedzieć Jestem jedną z najmłodszych członkiń tej stronki Ucze sie jeszcze w szkole Lubie pisać opowiadania...czytac książki(oczywiście najbardziej powieści Jane ) Pochodze z Krakowa...interesuje mnie kultura starożytna..jesli miałam bym naruszac temat kim bym chciała w przyszłości byc..to aktorką-takie głupie marzenie( pewnie datego dlatego że aktor ma te szczęście że moze "przemieszczać sie w czasie", może być każdym)..myślałam jeszcze o archeologii..ale to na raze dalekie plany...
Offline
Pozwola Państwo ,że sie przedstawie!
Miłośniczka książek Jane Austen i nie tylko, nauczycielka wiejska, matka swego potomstwa,żona swego męża . Lubie pogadać tu i tam.
Forum poleciła mi moja kolezanka Migotka -Migotko juz jestem!
Offline
ah, zapomniałam się przywitać - wobec tego witam serdecznie wszysktie maniaczki Jane Austen
czym się interesuję prócz książek Austen?
1) astronomia
2) wiersze [sama też pisuję]
3) grafika komputerowa
pozdrawiam
Offline
Maro, żadne marzenie nie jest głupie. To tylko brak wyobraźni, zazdrość i frustracja innych sprawia, że się takimi wydają. Ale to tylko złudzenie.
Offline
Kabi, skąd wytrzasnęłaś taki piękny avatar? Dziś jakoś bardzo podoba mi się niebieski kolor!
Offline
Witam! Avek śliczy faktycznie.........uwielbiam niebieski kolor co chyba wiadać...
Offline
Haaa, witam Martusię :* :* :* ( Z którą ostatnio gadam średnio godzinę dziennie przez telefon )
Offline
Haaa, witam Martusię :* :* :* ( Z którą ostatnio gadam średnio godzinę dziennie przez telefon )
a ja średnio godzinę dziennie przybliżam się znacznie do bankructwa:*
Offline
Bondi, to nie jest droga inwestycja. Na allegro juz od 5 zł. widziałam A naprawdę warto, bo wówczas rozmowy są w pełni darmowe.
Offline
Psujecie bardzo ładny wątek. Tu proszę się przedstawiać, a dyskutować na salonach...
Offline
"Jak wszyscy to wszyscy babcia też" . Witam i ja waś wszystkie i Ciebie Kaziku tą samą witaczką : Też jestem zbzikowana na punkcie Jane , a do P&P wracam średnio dwa razy w roku od tak dawna, że wstyd sie przyznawać. Powiem tylko, ze moja choroba zaczęła sie od serialu P&P 1980, gdy po raz pierwszy (i chyba jedyny) emitowany był w TP. Dziś jak Aine jestem belfrzycą (wg definicji) i lubię to co robię (miedzy innymi dlatego, Desko, że nie uczę fizyki). Jestem fanką Mistrza Tolkiena i oczywiście filmowej adaptacji LOTRa oraz wszystkich innych dobrych filmów (cokolwiek to oznacza). Często podoba mi sie to samo, co Wam i lubie o tym pogadać, dlatego, choć rzadko mam chwilę dla siebie(praca + niemała rodzinka) zaglądam tu tak często jak mogę, nawet jeśli sie nie melduję postem. O wieku już i tak powiedziałam za dużo, wiec domyślacie sie, że należę do najstarszych bywalczyń, ale nie mam bynajmniej kompleksów z tego powodu. oczywiście wiecie, że jestem Ania - to prawdziwe moje imie i odkąd jako dziewczątko (bardziej blond niż rude) przeczytałam powieść L. M. Montgomery jestem bardzo dumna z tego, że je właśnie noszę. Pozdrawiam Was wszystkie i cieszę sie, że się poznałyśmy
Offline