Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Zakładam ten wątek, bo takiego nie znalazłam. Oczywiście jeśli nie zauważyłam, to kochany Adminie wyrzuć ten mój, bo po co dwa takie same.
WracajÄ…c.
Chciałam się z Wami wszystkimi pożegnać. Wreszcie doczekałam się urlopu, mam wszyskiego dosyć i robię sobie wakacje. Przez dwa tygodnie na pewno mnie nie będzie, a może nawet przez trzy. Na poczatku września znowu mnie nie będzie, więc tak zawczasu też się żegnam.
Wróce wypoczęta, może mniej złośliwa (a napewno mniej marudna ).
Trzymajcie siÄ™ cieplutko.
Do zobaczenia wkrótce
Buziaki
Dione i Garfield
Offline
Miłych wakacji!!
Offline
udanego i szalonego wypoczynku życzy Aine i Archie
Offline
I my też tj. elbereth i audrey
Niechaj Ci wydarzenia urlopowe dostarczÄ… nowych inspiracji literackich
Offline
Znikam od jutra na całe święta. Jadę tam, gdzie niestety nie mam dostępu do netu. Skoro mnie będzie, to już dziś chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia świąteczne:
Świąt prawdziwie świątecznych,
ciepłych w sercu, zimowych na zewnątrz,
jaśniejących pierwszą gwiazdką,
która daje nadzieję na następny rok.
Do zobaczenia po świetach.
Offline
Wszystkim Wesolych Swiat zycze, a ziomalom z synagogi skladam zalegle zyczenia udanych swiat Chanuki. W tym roku nietypowo wypadly 5 grudnia, a nie razem z Bozym Narodzeniem, wiec nici z ekumenicznego zapalania swiatelek. :-)
To znaczy moment, bo tu mozna skladac zyczenia, tak? Czy trzeba sie tez od razu zegnac? ;-P To ja sie tez zegnam - do jutra...
Ostatnio edytowany przez Mike Moriarty (2007-12-22 12:17:55)
Offline
Żegnam się na kilka dni. I jak znam życie, po ostatnim spokojnym okresie, właśnie jak pojadę zaczną się interesujące dyskusje. Jadę się doształcać i już mnie bolą cztery litery jak pomyślę o tych 9ciu godzinach w pociągu w jedną stronę i kolejnych z powrotem.
Offline
Dokąd jedziesz? 9h to przynajmniej chyba Wrocek albo Kraków
Offline
Ja tam w sumie lubię pociągami jeździć ale 9h to jednak trochę za długo. A co do dyskusji to niestety taka jest ironia losu. Ech.
Offline
Vasco napisa³:
Dokąd jedziesz? 9h to przynajmniej chyba Wrocek albo Kraków
Pudło
To był Stettin. Wróciłam wczoraj w nocy i dziś w pracy poruszam się poniekąd wolno.
Offline
Niezupełnie wakacyjnie, ale się żegnam. Nie wiem na jak długo. Na tydzień, dwa, może miesiąc, albo dłużej. Muszę po prostu odpocząć od wszystkiego. Nastąpiło u mnie tzw zmęczenie materiału. Może to przez brak urlopu tego roku, a może tak mnie tylko nastraja pogoda. Muszę się do wielu rzeczy zdystansować. Potrzebuję trochę czasu dla samej siebie. Takiego bardzo egoistycznego czasu dla siebie. Czasu na błotne maseczki, pachnące kąpiele, długie samotne spacery, wieczory przy książce. Muszę wyłączyć komputer i wyruszyć na obserwacje ptaków, wałęsanie się ulicami miasta, czy łażenie po lesie. Szperanie w necie przestało sprawiać mi przyjemność, a często wręcz mnie nudzi. Muszę się w tym wszystkim trochę ogarnąć, odnaleźć. Pobyć zupełnie sama ze sobą. Nie martwcie się, nie mam depresji. Po prostu straciłam sporą część swojej naturalnej energii i jakiejś takiej ciekawości świata. Doliczając ten ból pleców, który nie opuszcza mnie od kilku dni, mój stan ducha nie jest zachęcający. Tak, więc żegnam się z wami na razie. Ostatnio i tak nie jestem wzorem aktywności, więc mojego braku nie odczujecie zbyt dotkliwie. Wrócę gdy odpocznę.
Offline
Powodzenia w odnajdywaniu siebie!! I wielu przyuważonych ptaków
Offline