Ogród Jane Austen

Strona po¶wiecona Jane Austen

Nie jeste¶ zalogowany.

Og³oszenie

#76 2006-08-08 12:11:56

AineNiRigani
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Zgodze się, o ile ten przystojniak będzie bogaty. Przystojny bogacz ma mniej pokus big_smile


Nawet kojot na kamieniu może dostać wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#77 2006-08-08 12:31:20

Marija
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Przystojny, bogaty i namiętny (mowa ciała to dla niego betka), i jeszcze odporny na pokusy roll BEZ WĄTPIENIA jest to pan Darcy!!!

Offline

 

#78 2006-08-08 12:45:17

AineNiRigani
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Tyle, ze mówimy o "mniejszym źle" big_smile


Nawet kojot na kamieniu może dostać wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#79 2006-08-08 13:08:14

Marija
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Nie mogę się zdecydować - szkoda czy nie szkoda, że choćby w filmie (a myślę o wersji 1995) nie pokazano większej ilości namiętnych spojrzeń, za rączkę trzymania itd., po ślubie rzecz jasna. Serial kończy się tym podwójnym ślubem (na śniegu - też nie mogę skojarzyć, dlaczego?), a przed nim ani narzeczeństwa, ani co. Hop siup i juz przed ołtarz, a potem pojechali dorożką po mrozie i na pewno zapadli na grypę :? Jakby reżyser chciał ten serial czym prędzej zakończyć :twisted:. Dumy wersja 2005 nie biorę pod uwagę, bo znam ze słyszenia i wydaje mi się, że przepadać to ja za nią nie będę :cry:

Offline

 

#80 2006-08-08 14:43:09

pak4
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Ślub na śniegu, to chyba niezłe wyliczenie czasu. Akcja zaczyna się wczesną jesienią (jeśli dobrze pamiętam -- św. Michała to 29 września), Bingley wyjeżdża pod koniec listopada, czy na początku grudnia. Zimę Jane spędza w Londynie. Potem przychodzi dość smutna wiosna. Latem zaś Lizzy jedzie do hrabstwa Derby i spotyka Darcy'ego w Pemberly. Teraz musi się jeszcze rozegrać akcja z Lidią -- można przyjąć, że Bingley wraca po roku, czyli pod koniec września. Oświadcza się więc już na początku października. Darcy nieco później. Od oświadczyn do ślubu musi upłynąć trochę czasu -- więc ślub ma miejsce zimą.


Oddaj wierzbie
Całą nienawiść, całe pożądanie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#81 2006-08-08 15:24:14

Marija
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

A czy zimy angielskie są śnieżne? Mogliby sobie darować scenerię jak z bajki Disneya, zwłaszcza że panie byle jak ubrane (czy one aby miały na sobie jakieś reformy? :oops: Bo w "Valmoncie" nie miały.....

Offline

 

#82 2006-08-08 16:27:10

lady_kasiek
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Ja tam Charlotty tez nie potępiam. Współczuję jej ale Mariannie współczuję też


GRITARÄ‚? QUE ARDAN LAS BANDERAS POR LA FRATERNIDAD
QUE CAIGA EL PATRIOTISMO Y LA HOSTILIDAD RACIAL
CULTURA POPULAR...
Gran Derby dla Realu :!: :!:

Offline

 

#83 2006-08-09 08:32:52

pak4
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Marija -- śniegi w Anglii bywają. U samej JA mamy opis -- w "Emmie" -- powrotu przez śnieg, którego spadło tak dużo, że panowie zaczęli się obawiać o bezpieczny powrót do domu.

Scenerię zapewne mogli sobie darować. Ale może chcieli podkreślić rychłość ślubu? smile


Oddaj wierzbie
Całą nienawiść, całe pożądanie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#84 2006-08-12 22:30:08

lemonick
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

czy tylko ja uważnie oglądam filmy? kobiety pod sukienkami miały bardzo grube "coś", co grzało je w nogi i w inne marznące miejsca (mam na myśli brzuch, plecy, ręce...), oczywiście oprócz płaszczy i mufek.

może poprostu było ciepło?? smile ja sama wyskoczyłam do sklepu w spodniach i w bluzie w środku zimy, i wcale mi zimno nie było. a poza tym miały pzrecież dwóch przystojniaków, którzy je na pewno grzali (w powozie, rzecz jasna)

a śluby w śniegu są ogromnie romantyczne. a najbardziej pocałunki wśród prószących płatków.... roll (rozmarzyłam się.....)


-Co to jest prawdziwe JA? (...)
-To kim jesteÅ›, a nie to, co z Ciebie zrobiono.
Paulo Coelho

Offline

 

#85 2006-08-16 11:18:09

Dione
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Ślub na śniegu, to chyba niezłe wyliczenie czasu. Akcja zaczyna się wczesną jesienią (jeśli dobrze pamiętam -- św. Michała to 29 września), Bingley wyjeżdża pod koniec listopada, czy na początku grudnia. Zimę Jane spędza w Londynie. Potem przychodzi dość smutna wiosna. Latem zaś Lizzy jedzie do hrabstwa Derby i spotyka Darcy'ego w Pemberly. Teraz musi się jeszcze rozegrać akcja z Lidią -- można przyjąć, że Bingley wraca po roku, czyli pod koniec września. Oświadcza się więc już na początku października. Darcy nieco później. Od oświadczyn do ślubu musi upłynąć trochę czasu -- więc ślub ma miejsce zimą.

I jeszcze na koniec książki Lizzy w liście do ciotezki Gardinier zaprasza wujostwo na Boże Narodzenie do Pemberly .....


Mój chłopak się właśnie ożenił....

Offline

 

#86 2006-08-16 12:22:53

Marija
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Lemonik: "a śluby w śniegu są ogromnie romantyczne. a najbardziej pocałunki wśród prószących płatków.... roll (rozmarzyłam się.....)"

A gdzie tam, chyba na filmach. Miłość potrzebuje kaloryfera!!!

Offline

 

#87 2006-08-17 19:54:57

lemonick
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

jak całujesz się z facetem, którego kochasz, nie potrzebny ci kaloryfer. ciepła dłoń i uścisk smile wystarczy. chyba, że jesteś eee.... niekompletnie odziana. to wtedy inny problem...


-Co to jest prawdziwe JA? (...)
-To kim jesteÅ›, a nie to, co z Ciebie zrobiono.
Paulo Coelho

Offline

 

#88 2006-08-17 20:18:42

AineNiRigani
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Na ten temat kabaret Rafała Kmity świetną piosenkę napisał (zresztą jedną z moich ulubionych big_smile), gdzie omiłość "byla wielka, ale kołdra dosyć mała, wiec gdzieniegdzie tu i ówdzie miłość spod niej wystawała (chyba tak to szło big_smile)


Nawet kojot na kamieniu może dostać wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#89 2006-08-18 08:39:33

Marija
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Hm, z "Listów JA": list do siostry Kasandry, 1796 r.: "Powiadom Mary, że oddaję jej na wyłączny użytek i przyszłą korzyść pana Heartleya wraz z całym jego dobytkiem [...] dorzucam do kompletu wszystkich innych moich adoratorów, gdziekolwiek zdoła ich znaleźć, a nawet i pocałunek [sic!], który mi chciał ofiarować C. Powlett [...]". Flirty, flirty, flirty; a i o pocałunkach JA najwyraźniej słyszała lol Ciekawie się zapowiadają te "Listy". roll [/u]

Offline

 

#90 2006-08-18 13:04:56

Marija
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

A-le: list JA do siostry, 1801 r., słuchajcie, słuchajcie!!!!! "Planujemy nająć solidną kucharkę i młodą, niezrównoważoną pokojówkę, a ponadto statecznego parobka w średnim wieku, który pełniłby podwójny urząd: męża pierwszej i kochanka drugiej. Naturalnie dzieci w którymkolwiek ze związków - wykluczone." :oops: Hehe, gdzie tu miejsce na pszczółki? :oops:

Offline

 

#91 2006-08-18 13:06:48

pak4
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Przypomina mi się czyjeś stwierdzenie, że nieuświadomienie seksualne jest (a raczej było) możliwe tylko w mieście.


Oddaj wierzbie
Całą nienawiść, całe pożądanie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#92 2006-09-08 10:32:12

Dione
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Oj w mieście chyba też nie było aż tak źle. Te wszystkie domy publiczne, znaczy się w tamtych czasach męskie kluby. Te kwiaciarki, pokojówki, uliczni tragarze. W sumie jeśli panienka z dobrego domu była sprytna i miała dobry słuch, zawsze mogła znaleźć źródło informacji. Chyba, ze miała zapobiegliwą mamusię, która chroniła ją od "występku" lol


Mój chłopak się właśnie ożenił....

Offline

 

#93 2006-09-08 10:55:02

pak4
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Ja piszę o możliwości, a nie o konieczności. Anegdotyczna historia o pannie młodej, która w noc poślubną przybiegła do swoich rodziców, krzycząc, "Ten wariat chce mnie rozebrać!", o ile pamiętam miała pochodzić z Wiednia, z końca XIX wieku. Oczywiście anegdota nic nie mówi o mamusi, ani o tym na ile inteligentna była ta panna młoda.


Oddaj wierzbie
Całą nienawiść, całe pożądanie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#94 2006-09-08 11:10:59

AineNiRigani
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

oj jakas ciekawa dyskusja, to ja sie do niej za kilka dni przylacze big_smile
a na razie nich mi sie subskrybuje big_smile


Nawet kojot na kamieniu może dostać wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#95 2006-09-08 14:40:58

Dione
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Ja piszę o możliwości, a nie o konieczności. Anegdotyczna historia o pannie młodej, która w noc poślubną przybiegła do swoich rodziców, krzycząc, "Ten wariat chce mnie rozebrać!", o ile pamiętam miała pochodzić z Wiednia, z końca XIX wieku. Oczywiście anegdota nic nie mówi o mamusi, ani o tym na ile inteligentna była ta panna młoda.

Tej historii nie słyszałam...
Ale widziałam, jeśli pamięć mnie nie myli siedemnastowieczne, poślubne koszule nocne. Wyglądało to mniej więcej jak biały habit-sutanna, szczelnie zapinane od zakończenia brody do kostek na całe mnóstwo guziczków i haftek, z długimi rękawami zakrywającymi marszczeniem i koronką nadgarstki i dłonie. Najciekawszym jednak jej elementem było ukryte w obszernych fałdach rozcięcie z przodu na wysokości kobiecych bioder. Ciekawe do czego miła służyć :?: lol
I wcale nie przeczę możliwości nieuświadomienia, wręcz przeciwnie jestem jego pewna. Doszukuję się tylko możliwości uświadamiania, bo tylko dzieki nim mamy taką wolność teraz.


Mój chłopak się właśnie ożenił....

Offline

 

#96 2006-10-02 13:44:38

fringilla
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

W "Stu latch samotności" była mowa o takiej koszuli na noc poslubną, co to maiła dziurę w startegicznym miejscu.


Pozdr. Agata
gg 5739618

Offline

 

#97 2006-10-03 00:33:15

AineNiRigani
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

koleżanka widziała taką w Izraelu u swojej pracodawczyni (oczywiscie nie na niej big_smile)


Nawet kojot na kamieniu może dostać wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#98 2006-12-27 14:35:01

peri
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

fringilla napisa³:

Może był taki wiek, po wkroczeniu w który nie wypadało już TEGO robić? wink

Korporacje lekarskie były wrogo usposobione do seksu w wieku starszym
W tamtych czasach lekarze uważali, że "posługiwanie się przyrodzeniem" w wiadomych celach jest groźne dla mężczyzn po pięćdziesiatce, ponieważ przyspiesza zgon wink Co do kobiet, seks nie był potrzebny po wejściu w menopauzę, bo był postrzegany jako bezproduktywny: nie było już szans na zajście w ciążę wink

Bardzo utylitarne spojrzenie wink Niemniej jednak zalecenia lekarzy to jedno - nie wiadomo jak było z praktyką smile


"... strzeż się tak oddać serce ponętom wyśnionym: któż był odblaskiem wody napojony, albo czyż kiedy kto będzie?"
Haffiz "Gazele"

Offline

 

#99 2006-12-27 23:01:49

maliva
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

Dione napisa³:

Swoją drogą, jedno mnie zastanawia. Czy Darcy (poza doświadczeniem) był "dobry w te klocki". Bo jedna rzecz wiedzieć, co i jak, a druga sprawić kobiecie prawdziwą przyjemność.... wink

myślę że był "dobry w te klocki", ale tylko jeśli chodzi o Lizzy, w końcu wzbudziła w nim głebokie uczucie, namiętność, pasję...
ona natomiast była osobą dość spontaniczną, więc miłość, natura i pożądanie same ich poprowadziły... wink
Gorzej już widzę Jane i Bingleya.. tu moja wyobraźnia trochę siada wink Ci chyba mieli większy problem, O Collinsie i Charlotte juz nie wspomnę...

Offline

 

#100 2006-12-27 23:04:57

lady_kasiek
U¿ytkownik

Re: Pszczółki i kwiatki w czasach Regencji ;)

A Elelonorka i ten jej Edward
/
Dione miała fanfik popełnić na temat Marianki i brabndonka ale tou ani widu ani słychu


GRITARÄ‚? QUE ARDAN LAS BANDERAS POR LA FRATERNIDAD
QUE CAIGA EL PATRIOTISMO Y LA HOSTILIDAD RACIAL
CULTURA POPULAR...
Gran Derby dla Realu :!: :!:

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB