Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
MM w Londynie (zdjęcia podobno z ostatniej soboty; skopiowane z forum MM Online):
m.
Offline
Widać, że uwielbia towarzyskie okazje jak ta. Tjaaaaa
Offline
okropnie wyszedł na tych zdjęciach.....
Ale na tych poprzednich całkiem miło prawda?
Myślę, że takie "panoramiczne" zdjęcia mają to do siebie, że rozciągają te osoby po bokach. Wygląda na zmęczonego. Tak by mu to polskie jedzenie pomogło, kurczę no Wzmocniło, dodało blasku w oczach. Ech, życie...
m.
Offline
oczywiście... na tych poprzednich to niczego sobie z niego facet.....
ale te... z ostatniej soboty.... koszmar.... za przeproszeniem...
Wzmocniło, dodało blasku w oczach.
jesteś tego całkowicie pewna.... u nas ciężka kuchnia.... nie wiem czy by mu kilogramów nie dodało
Offline
(wygrzebane z forum niemieckiego tym razem):
m.
Offline
(wygrzebane z forum niemieckiego tym razem):
m.
przecudne.....
Offline
Moniko śliczne to zdjęcie z D&U z napisami.....
Offline
jeszcze kilka wynalezionych zdjęć rodzinnych, może ich nie znacie:
Offline
Jak ktoś już tu stwierdził - na jej miejscu teżbym lubiła :twisted: :twisted: :twisted:
Offline
Gunia - boski awatar
czy ty byłaś w Krakowie na wycieczce? Czy ja zle zrozumiałam?
Offline
nie bardzo wiedziałam, gdzie to umieścić (czy w wątku Keiry, czy MM), ale serce podpowiedziało, żeby tu :
m.
Offline
Baaaaaaaaardzo Å‚adne. Ale to chyba nie prawdziwa Keira i MM?
JacyÅ› tacy... porcelanowi.
Offline
Baaaaaaaaardzo Å‚adne. Ale to chyba nie prawdziwa Keira i MM?
JacyÅ› tacy... porcelanowi.
Nie
to chyba jakaÅ› "wariacja" komputerowa.
pozdr.
m.
Offline
Baaaaaaaaardzo Å‚adne. Ale to chyba nie prawdziwa Keira i MM?
JacyÅ› tacy... porcelanowi.Nie
to chyba jakaÅ› "wariacja" komputerowa.
pozdr.
m.Jako zagorzała wielbicielka mogę powiedzieć jedno: to nie jest klata Mateusza! A i twarz "Keiry" nie jest taka sama.
Guniu, wiem
To nie jest zdjęcie, tylko praca jakiejś wielbicielki (może nie tak zagorzałej jak Ty, stąd nieznajomość szczegółów klaty
pozdr.
m.
Offline
Może to i sztuczny twór, ale ładny.
Po fanficu na Thorntonowskim aż się zaczynam zastanawiać, czy w Pemberley była jakiaś wanna...
Offline
Może to i sztuczny twór, ale ładny.
Po fanficu na Thorntonowskim aż się zaczynam zastanawiać, czy w Pemberley była jakiaś wanna...
w tej sadzawce pływali a potem na wyścigi do domu - ino czy im się seksu po drodze nie odechciało
Offline
Miłosz!! To Derbyshire mało przypominało riwierę! Na pewno odechciałoby się im wszystkiego...
I co na to służba??
Offline
Biję sie w pierś - maj majem, ale ja mam juz za dużo zajączków w głowie
Koniec z wannami, oglÄ…dam dziÅ› Donnie Darc 8) o.
Offline
Mateusz będzie tatą po raz drugi
wieści z wczoraj:
m.
Offline
GRATULACJE!!
Pewnie daltego Mateuszek troche przytył: żeby żonie nie byłoprzykro, że tylko ona...
Keeley Å‚adnie wyglÄ…da
Offline
GRATULACJE!!
Pewnie daltego Mateuszek troche przytył: żeby żonie nie byłoprzykro, że tylko ona...
Keeley Å‚adnie wyglÄ…da
i może dlatego nie będzie Rembrandtem? W każdym razie nie marnuje czasu
m.
Offline
To prawda, nie marnuje. Ale że z ojcostwem mu do twarzy, jak widać na avatarku Guni - więc niech mu się dzieci zdrowo chowają. Razem z synkiem Keeley będą mieli już niezłą gromadkę.
Offline
Oj nie próżnuje
jak to jeden mój znajomy mówił (szczęsliwy posiadacz czwórki dziatwy)-
- "lubi tÄ™ robotÄ™"
Offline